Wiosna! Wiosna ! Wiosna! Pomidory i ogórki można kupować przez cały rok, ale młodą botwinkę.... tylko na wiosnę!|Wiosna! Wiosna ! Wiosna! Pomidory i ogórki można kupować przez cały rok, ale młodą botwinkę.... tylko na wiosnę!|Wiosna! Wiosna ! Wiosna! Pomidory i ogórki można kupować przez cały rok, ale młodą botwinkę.... tylko na wiosnę!
- chleb żytni na zakwasie
- pasztet sojowy
- młoda botwinka
- pomidor
- orzechy włoskie
- anchois
- sos balsamiczny
- ocet balsamiczny
- sól
Cały sekret tej kanapki to pasta na bazie anchois i sosu balsamicznego, ale o tym zaraz...
To co jeszcze potrzebne, to pasztet - smakowo fantastycznie komponuje się sojowy! Młodą botwinkę - też bardzo istotny element, gotuje w pojemniku na parze, dość długo jak na takie młode liście. Czerwone pędy są oporne i potrzebują spędzić trochę czasu, aby zmięknąć...
Pasta: sos balsamiczny + anchois + orzechy włoskie + trochę octu balsamicznego i wody - dla rozrzedzenia. Miksujemy! Pasta jest dość gęsta, można ją nakładać na chleb normalnie nożem:) niewiarygodny smak... Czas na dekorację:)
Kromkę chleba smaruję pastą, na to układam plastry pomidora, na to pyszny pasztet sojowy.
Pędy botwinki zawijam dookoła siebie - powstaje bordowo/zielone koło. Wszystko posypuję
lekko rozgniecionymi orzechami i solą gruboziarnistą.