1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. Jak przyjaźnią się nastolatki - komentarz psychoterapeutki Olgi Libich

Jak przyjaźnią się nastolatki - komentarz psychoterapeutki Olgi Libich

123rf.com
123rf.com
Królewna potrzebuje Kopciuszka, żeby poczuć, że jet królewną właśnie. A Kopciuszek uczy się od królewny, jak z kuchni dostać się do sali balowej. Kiedy relacja nastoletnich przyjaciółek może stać się toksyczna a kiedy rozwojowa?

Historia przyjaźni nastolatek

Co zbliżyło do siebie Anię i Dorotę?

Pewnie już od jakiegoś czasu dziewczyny intrygowały siebie nawzajem, ale potrzebowały sprzyjającego momentu, by się do siebie zbliżyć. Stało się to, kiedy ich potencjały wydawały się wyrównywać - zraniona królewna dostrzegła Kopciuszka, a dla Kopciuszka królowa ze zwyczajną ludzką przypadłością złamanego serca stała się bardziej dostępna.

Jakie mechanizmy psychiczne rządzą tego typu relacjami?

Ania sama śliczna i zdolna ma tatę - króla - mocnego i osiągającego sukcesy w świecie, kochającego - oddanego córce, który wspiera ją w jej wyzwaniach relacyjnych. Dorocie tego wszystkiego brakuje, bardzo by chciała mieć dostęp do takich doświadczeń, ale z samotną, depresyjną matką tęskni do tego rodzaju wspierającej miłości, jaką na co dzień otoczona jest Ania i którą emanuje na każdym kroku. Dorota w relacji z przyjaciółką ma kontakt z byciem królewną, chociaż pośrednio, bo w końcu przyjaciółka królewny to już nie byle Kopciuszek. Z kolei Ania może dzięki Dorocie docenić cały swój potencjał i liczne przywileje (od taty biznesmena, przez talenty, urodę itd.) oraz świadomie uczyć się z nich korzystać. Ostatecznie leczy ją to z bycia ofiarą po bolesnym rozstaniu. Jej poczucie bycia porzuconą łatwiej znika wobec doświadczeń przyjaciółki porzuconej przez ojca i w pewnym sensie opuszczonej też przez pogrążoną w cierpieniu matkę. Zranienie Ani zyskuje inne proporcje wobec zmagań życiowych przyjaciółki. Dzięki temu Dorota z kolei ma szansę docenić swój hart ducha i siłę, która pozwalała jej przetrwać życiowe trudności, nawet bez wsparcia ojca króla - a to też wielka wartość.

Kiedy takie relacje nazwać je toksycznymi?

Toksycznie jest wtedy kiedy wytwarza się w takiej relacji uzależnienie - kiedy Kopciuszek zaczyna myśleć, że nie może żyć bez królewny albo kiedy wzajemna fascynacja, wspieranie się i sprzyjanie sobie nawzajem zamienia się w zawiść i świadomą czy nie chęć zaszkodzenia drugiej osobie. Słowem, kiedy zaczyna dominować doświadczenie braku, któremu towarzyszą próby kontrolowania drugiej osoby.

W jaki sposób można spojrzeć na nie, by stały się okazją do rozwoju?

Uczyć się od siebie nawzajem. Ania dysponuje mocą związaną bardziej ze społecznym statusem, inteligencją, urodą, Dorota zaś - z hartem ducha i walecznością. Ania może dzięki temu w pełni docenić swój potencjał i żyć pełnią siebie, radośnie patrząc w przyszłość związaną z maturą, studiami, nowym odpowiednim dla królewny chłopakiem. Niedojrzała i dość nieporadna chęć opiekowania się przyjaciółką przez pożyczanie jej pieniędzy może się przekształcić w bardziej świadome korzystanie z wszelkich swoich zasobów dla pożytku własnego, znajomych i przyjaciół a może też z czasem i doświadczeniami przekształcić się w działania o szerszym wymiarze społecznym. Z kolei Dorota może dzięki zbliżeniu się do Ani poznać siebie, odkryć swoje potrzeby i uśpione tęsknoty, a także dotrzeć do wewnętrznej mocy, która pozwalała jej przetrwać życiowe wyzwania i nie ustawać w dążeniu do rozwoju. To może stanowić dla niej źródło energii potrzebnej do realizowania niedoścignionych marzeń. Potencjałem do rozwoju jest więc dostrzeżenie, że każda z dziewczyn dysponuje innym rodzajem osobistej mocy, którą warto rozwijać i pełniej korzystać z jej potencjału.

Jak pozytywnie mogłaby zakończyć się historia przyjaciółek?

Uświadomienie sobie własnych potencjałów ale i ograniczeń mogłoby sprawić że dziewczyny stałyby się naprawdę bardzo sobie bliskie i na wiele lat mogłyby być dla siebie największym wsparciem, wyzwaniem i obiektem najszerszego wzajemnego podziwu. Taki jest potencjał, w życiu bywa różnie, bo relacje są niesamowicie wymagające. Nie zawsze umiemy temu sprostać, górę biorą emocje. W tym przypadku Ania mogła poczuć się wykorzystana a Dorota porzucona.

O przyjaźni nastolatek czytaj TUTAJ.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze