1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Masz problem z podejmowaniem decyzji? Zrób pranie

Zobacz galerię 5 Zdjęć
– Nie mogę już o tym teraz myśleć. Jeśli choć przez chwilę jeszcze będę się nad tym zastanawiać to zwariuję. Pomyślę o tym jutro – tak radziła sobie z podejmowaniem decyzji Scarlett O’Hara. Jak długo możemy odkładać trudne decyzje na później i czym to grozi?

Brak zdecydowania, wieczne wątpliwości i rozterki na każdym kroku. Wiele osób boryka się z takim problemem. Istnieje kilka prostych i skutecznych sposobów na łatwiejsze podejmowanie decyzji w codziennym życiu. Trenuj tę umiejętność regularnie, we własnej łazience, przy okazji… prania.

Pranie to rodzaj terapii zajęciowej, która rozgania smutki i stres. Zajmuje na chwilę czas i umysł, daje poczucie wykonania pożytecznej pracy i satysfakcję z szybkich rezultatów w postaci pachnącej świeżością bielizny. Relaksuje i uspokaja. Nie wymaga skupienia, planowania i analizowania, podejmowania ciągłych decyzji… Wróć. Czy aby na pewno? Od czego zaczyna się pranie? Jakie pytania prowokuje? Czy nie przypominają ci one zmagań z samym sobą w wielu innych dziedzinach życia?

Prać albo nie prać. Ile warta jest twoja decyzja?

„Czy brudnych ubrań uzbierało się wystarczająco dużo, żeby opłacało się włączać pralkę?”. To z pozoru błahe, niewinne pytanie. W ogóle nie powinno przeszkadzać nam w życiu. Problem w tym, że jest tylko jednym z wielu, które nieustannie nas bombardują. Większość z nich zdrowy umysł rozstrzyga w trybie automatycznym, nie angażując zanadto naszej świadomości.

Są jednak takie, które potrafią nas dręczyć nawet wtedy, gdy przebudzimy się w nocy i nie możemy zasnąć. Czy zaprosić teściową na obiad? Czy wziąć kredyt na mieszkanie? Czy nadszedł właściwy moment na zmianę pracy?

Jak się uporać z takimi rozterkami? Przy pytaniach, które sprawiają nam większy kłopot, najlepiej zaprząc do pomocy sprawdzone narzędzia i prostą matematykę. Wypisz wszystkie za i przeciw i porównaj je z wartościami życiowymi, jakie wyznajesz. W jakim stopniu plusy i minusy danej decyzji są związane z twoimi priorytetami? Podkreśl te najważniejsze. Przydziel im punkty – na ile w skali od 1 do 10 są zgodne z twoją hierarchią wartości? Podsumuj je, porównaj wyniki i gotowe – masz odpowiedź jak na dłoni.

Istnieją również bardziej skomplikowane, opatrzone chwytliwymi nazwami strategie podejmowania decyzji – metoda sześciu kapeluszy, drzewka decyzyjne, macierze decyzyjne. Rzadko jednak przydają się w codziennym życiu. Mogą natomiast przyczynić się do wpadnięcia w kolejną psychologiczną pułapkę – prokrastynacji, czyli odkładania na później obowiązków albo podjęcia decyzji.

A propos prokrastynacji – znasz te chwile, kiedy musisz na przykład zabrać się za opłacenie rachunków, ale czujesz, że zamiast tego koniecznie powinnaś wstawić pranie?

Tymczasem akurat pranie można odłożyć na koniec dnia. Każda, nawet najdrobniejsza decyzja wymaga od nas bowiem koncentracji uwagi i siły woli, a one są ograniczone i z upływem dnia wyczerpują się. Możemy zregenerować je, dostarczając organizmowi glukozy i wysypiając się. Dlatego ważne decyzje najlepiej podejmować rano, po porządnym śniadaniu, a pranie zostawić sobie na wieczór.

A jeśli chodzi o matematykę i pranie – jeden cykl pracy pralki kosztuje około 2–3 zł. Jeśli mamy pralkę z automatycznym dozownikiem oszczędzającym płyn, to może nawet mniej. To chyba nie jest kwota, nad którą warto się zastanawiać. Odpowiedz sobie, czy jest sens w podobny sposób roztrząsać wiele innych mało znaczących decyzji.

Białe czy kolorowe? Przydatne strategie na trudne decyzje

„Czy bluzka w biało-granatowe paski jest biała, czy kolorowa?” Przy okazji sobotniego prania warto poćwiczyć strategię radzenia sobie z dylematami za pomocą szybkiej analizy konsekwencji. Pomyśl, co najgorszego może się stać w wyniku złej decyzji i czy jesteś w stanie to zaakceptować.

Łatwa w użyciu i skuteczna jest strategia 10-10-10. Kiedy zastanawiasz się, jaką podjąć decyzję, pomyśl, jakie będzie miała ona konsekwencje za 10 minut, 10 miesięcy i 10 lat. Taka perspektywa pomoże znaleźć właściwy dystans. Uświadomi, że większość naszych dylematów to tzw. problemy pierwszego świata, które nie mają większego znaczenia i niepotrzebnie zaśmiecają nasz umysł.

Inny rodzaj przydatnego narzędzia, z którym warto zaprzyjaźnić się na przykład podczas prania, żeby później automatycznie stosować w życiu, to strategia CAR. Kiedy staniesz przed decyzją, zadaj sobie trzy pytania: Jaki jest twój Cel (czysta bluzka)? Jakie są Alternatywy (w tym wypadku mamy „alternatywy cztery”: uprać z białymi, z kolorowymi, uprać ręcznie, oddać do pralni)? Jakie jest Ryzyko (zafarbowanie ubrania)? Odpowiedzi uporządkują problem, odkryją nowe możliwości i pomogą podjąć właściwą decyzję.

Ile wlać płynu do prania? Zrezygnuj z podejmowania niektórych decyzji

„Wybrać proszek do prania, płyn czy kapsułki? Ile dolać płynu? Jaką twardość ma woda? Jak brudne jest pranie i jak to przeliczyć na odpowiednią ilość detergentu?”. Życie jest na tyle skomplikowane, że takie rzeczy powinno się upraszczać i automatyzować. Nie bez powodu najwięksi stratedzy i ludzie sukcesu, tacy jak Steve Jobs czy Mark Zuckerberg, nie zastanawiają się codziennie na przykład nad tym, w co dziś się ubrać. Mają to ustalone raz na zawsze. Tylko czarne golfy, wyłącznie szare T-shirty – to ułatwia również pranie.

Nie wszystkie wątpliwości musisz rozstrzygać samodzielnie. Poszukaj kogoś, kto już rozwiązał twój problem. Szukaj inspiracji i gotowych odpowiedzi. Korzystaj z ułatwień technologicznych. W przypadku prania niech to będzie i-DOS – automatyczny system dozujący płyn do prania, dostosowujący jego ilość do twardości wody i ciężaru wsadu. Dzięki niemu nie uzupełniamy płynu przez każdym praniem, ale wlewamy jego większą ilość naraz. Pralka z systemem i-DOS sama pobiera tyle płynu, ile zużyje.

Nie do końca wierzysz, że to bardzo upraszcza życie? Wyobraź sobie w takim razie, jakby to było, gdyby przed każdym wyjechaniem samochodem z garażu trzeba było tankować paliwo – dokładnie tyle, ile potrzeba na daną trasę. Za każdym razem, gdy chcesz coś napisać, napełniać długopis atramentem. Wlewać miareczką do drukarki tusz potrzebny do wydrukowania jednej strony. Skrupulatnie odmierzać ziarenka kawy przed zrobieniem sobie filiżanki cappuccino z ekspresu. Ładować telefon przed każdym SMS-em do przyjaciółki.

Samodzielne dozowanie optymalnej ilości płynu do prania już wkrótce może stać się tak samo absurdalne. Bycie na bieżąco z nowoczesną technologią to prosta decyzja, która raz podjęta, zaoszczędzi ci czasu i rozterek w przyszłości.

Zgubiona skarpetka. Nie żałuj raz podjętych decyzji

Pralka już wiruje, kiedy nagle znajdujesz skarpetkę, którą zapomniałaś wrzucić do prania – znasz to? Albo inna sytuacja – w sobotni poranek wstawiasz pranie, a w niedzielne popołudnie odkrywasz, że zapomniałaś je rozwiesić. A może dodałaś za mało płynu i plamy nie zeszły? Albo za dużo i nie wypłukał się? Cała starannie przemyślana strategia weekendowego porządkowania garderoby legła w gruzach. Reszta dnia zmarnowana. Wyładowujesz zły humor na partnerze – to w końcu jego wina, że nie wrzucił tej skarpetki do kosza na brudną bieliznę.

Często zdarza nam się żałować raz podjętej decyzji. Alternatywa, z której zrezygnowaliśmy, wydaje się bardziej atrakcyjna. A może tak naprawdę nie ma dobrych i złych decyzji – są tylko różne rezultaty. Nie możemy mieć stuprocentowej pewności, że inna decyzja byłaby lepsza, bo nie wiemy, jakie inne nieprzewidziane konsekwencje mogłaby wywołać. Stanisław Lem pisał: „Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś”.

Ot, cały powód, dla którego nie dorzuciłaś do pralki drugiej skarpetki.

Artykuł powstał we współpracy z marką Bosch – pionierem w technologii i-DOS

 

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze