1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Wideo
  4. >
  5. „Jak zatrudniam ludzi, to mam test na jabłko”. O flakingu i nowej kulturze rekrutacji | „zaTASKowani 2”, odc. 11

„Jak zatrudniam ludzi, to mam test na jabłko”. O flakingu i nowej kulturze rekrutacji | „zaTASKowani 2”, odc. 11

- Mamy do czynienia ze zjawiskiem flakingu, tzn. ludzie nie zjawiają się na rekrutacjach i brakiem szacunku ze strony kandydatów - mówi ekspertka od komunikacji, Hanna Dymek-Jara w podcaście „zaTASKowani 2”. - A ja się wcale nie dziwię, przyszła koza do woza, to reakcja na lata nadużyć ze strony rekruterów - odpowiada Dorota Peretiatkowicz. W 11. odcinku rozmawiamy o kulturze pracy, która zmieniła się szybciej, niż firmy zdążyły przepisać regulaminy.

Ubieraj się do pracy, którą chcesz mieć, a nie tej, którą masz. Tym klasykiem rekruterów z Doliny Krzemowej zaczynamy rozmowę o kulturze spotkań w pracy m.in. także tych rekrutacyjnych z Hanną Dymek-Jarą, ekspertką w branży PR i komunikacji kryzysowej, założycielką firmy Questia oraz Dorotą Peretiatkowicz, połową duetu Socjolożki.pl.

Między chaosem a komunizmem korporacyjnym

Dziś rozmowy o pracę przypominają psychologiczną grę terenową. Wątpliwe rytuały, zagadki rodem z motywacyjnych memów i pytania, których sensu nikt już nie pamięta. - Np. co chcesz robić za 5 lat – nie powinno padać. Dziś 5 lat jest niewyobrażalne. Ja nawet nie wiem, co się jutro wydarzy - zauważa Hanna Dymek-Jara.

Rynek pracy rzeczywiście zmienia się jak aplikacje w telefonie: co kwartał aktualizacja, co rok przełom. W takim kontekście pytanie o przyszłość za pół dekady brzmi jak relikt analogowego świata. - Kiedy patrzę na rekrutacje, to bardzo dużo jest o tym, jak się ubrać, czy patrzeć w oczy, co mówić, żeby organizacje oszukać. Przestańmy udawać - dorzuca Dorota. I dodaje: „Nie czarujmy się, że jesteśmy równi. To taki komunizm korporacyjny.”

Bo niby wszyscy wiemy, że hierarchie istnieją, ale branża HR lubi udawać, że wszyscy siedzimy przy jednym stole. Najlepiej okrągłym.

Flaking jako nowy bunt. „Przyszła koza do woza”

Hanna zaczyna od tego, co dziś najbardziej denerwuje rekruterów: flakingu. Kandydaci, którzy nie przychodzą na umówione spotkania, potrafią zniknąć 5 minut przed godziną zero. - To brak szacunku z ich strony - mówi Hanna z perspektywy osoby, która widziała już wszystkie odmiany chaosu rekrutacyjnego. - A ja się wcale nie dziwię. Przyszła koza do woza. To reakcja na lata nadużyć ze strony rekruterów i braku feedbacku. To był całkowicie bezkarny proceder - odpowiada Dorota.

Po latach jednostronnej przewagi rekruterów rynek się odwrócił. To, co kiedyś było normą („odezwiemy się”), dziś wraca jak karma. Czy to eleganckie? Nie. Czy zrozumiałe? Bardzo. Potwierdzają to dane: w badaniach Polskiego Instytutu HR aż 65% kandydatów rezygnuje z pracy po pierwszym kontakcie z osobą rekrutującą, jeśli ta jest „niesympatyczna”.

W świecie, w którym — jak mówił Steve Jobs — „prawdziwi artyści dowożą”, kandydaci najwyraźniej uznali, że dowozić powinni też rekruterzy.

Test na jabłko i japonki w biurze

Dorota od kiedy prowadzi firmę sama zatrudnia i stosuje swoje niekonwencjonalne metody. - Jak rekrutuję ludzi, to mam test na jabłko -mówi. Co to za test? O tym w podcaście — ale sedno jest jedno: podejść do ludzi „jak do ludzi”. Z kolei Hanna, opierając się na danych z badań, dodaje: „Największe tzw. no-go? Japonki w biurze”.

Czy naprawdę XXI wiek z całym swoim luzem nie uniósł gumowych klapek? Najwyraźniej. I to nawet wtedy, gdy większość firmy spotyka się już tylko do połowy na Zoomie.

Dorota podsumowuje to najtrafniej: „Kultura to coś, co chroni nas przed nieprzewidywalnymi zachowaniami innych ludzi. Ale musi ewoluować” - wyjaśnia Dorota. - Nie mówmy, że relacje w pracy mają nas budować. One mają nas nie niszczyć. A to zupełnie co innego - wyjaśnia.

Dziś ewoluuje szybciej niż dress code’y. Po pandemii nie tylko praca zdalna wywróciła stół. Wywrócił się cały sposób komunikacji.
Jak pokazują liczby: 78% zetek woli czat niż maila czy telefon (za Deloitte, 2023), prawie tyle samo 70% pracowników uważa, że firmy powinny wprowadzić zasady etykiety cyfrowej (za Forbes, 2023). Z kolei 40% zetek woli już pracować z AI niż z człowiekiem (za Deloitte Gen Z and Millennial Survey, 2023)

Co to dziś znaczy „zachować się profesjonalnie”? Czy „dzień dobry” na Teamsie to jeszcze uprzejmość, czy raczej złośliwość? Czy dres na Zoomie jest brakiem szacunku, czy nowym kodem kulturowym? Czy poprawianie komuś języka w firmowej komunikacji jest pomocą czy pasywno-agresywnym sygnałem dominacji?

Share on Facebook Send on Messenger Share by email