Tęskniliście się za Harlanem Cobenem na Netflixie? Już za miesiąc streamingowy gigant pokaże kolejny serial na podstawie twórczości popularnego pisarza. Zwiastun ośmioodcinkowej produkcji „O krok za daleko” właśnie trafił do sieci.
W zawiłych kryminałach Harlana Cobena nikomu nie można ufać – ani prywatnym detektywom, ani partnerom, ani nawet własnym rodzicom. Te znajome ziarna podejrzeń zasiane są też w zwiastunie serialu „O krok za daleko” (oryg. „Run Away”), nowego serialu autora, który pojawi się na Netflixie już w Nowy Rok. – To emocjonalny rollercoaster – zdradził autor w rozmowie z serwisem Tudum. – Myślę, że bardziej niż jakikolwiek inny serial, który stworzyliśmy, trzyma widza w niepewności i zmusza do domysłów – dodał.
W inspirowanym powieścią z 2019 r. serialu twórca zgłębia tematy, które zawsze go pociągały, takie jak zaginięcia, więzi rodzinne, traumy, sekrety i odkupienie. Możemy zatem spodziewać się licznych zwrotów akcji o, jak to określił sam Coben, „głębokich emocjonalnych implikacjach”. Czy kolejny projekt na podstawie twórczości pisarza stanie się hitem? Cóż, w dniu premiery na pewno przegra z finałowym odcinkiem „Stranger Things”, ale gdy emocje opadną, widzowie z pewnością masowo sięgną po „O krok dalej”, tak jak w to było w przypadku innych seriali zrealizowanych przez Netflix z pomocą Cobena.
Czytaj także: Seriale na podstawie powieści Harlana Cobena – 8 propozycji do obejrzenia przed seansem „Tylko jedno spojrzenie”
„Jak głęboko zdecydujesz się wejść w sieć mrocznych sekretów, aby odnaleźć zaginioną córkę?” – takie pytanie zadaje widzom serial „O krok za daleko”. Śladem powieści poznajemy w nim historię Simona, człowieka, który ledwo pamięta, że swego czasu miał wszystko: kochającą małżonkę, dzieci, świetną pracę i piękny dom. Potem jego najstarsza córka, Paige, uciekła – i wszystko się rozpadło. Gdy bohater w końcu ją odnajduje – bezbronną i odurzoną narkotykami w miejskim parku – nareszcie ma szansę zabrać córkę do domu. Szybko okazuje się jednak, że dziewczyna nie jest sama, więc wywiązuje się kłótnia, która szybko przeradza się w przemoc. W efekcie Simon ponownie traci Paige, a dalsze poszukiwania zaprowadzą go w niebezpieczny półświatek i odsłonią mroczne sekrety, które mogą na zawsze rozbić jego rodzinę. – Kilka razy pomyślisz, że znasz rozwiązanie zagadki, ale to będzie mylny trop. Na samym końcu czeka was szok – zdradza Coben.
W obsadzie znaleźli się James Nesbitt („Tęsknię za tobą”) jako Simon, Ruth Jones („Gavin i Stacey”) jako Elena, Minnie Driver („The Serpent Queen”) jako Ingrid, Alfred Enoch („Sposób na morderstwo”) jako Isaac, Ellie de Lange („W komnatach Wolf Hall”) jako Paige i Lucian Msamati („Gangi Londynu”) jako Cornelius. Na ekranie pojawią się też m.in. Jon Pointing („Złotko”), Adrian Green Smith („Metal Lords”), Annette Badland jako Lou („Ted Lasso”) i Maeve Courtier-Lilley („Gran Turismo”) jako Dee Dee.
Czytaj także: 7 seriali Netflixa, które pochłonęły widzów bez reszty. To najbardziej uzależniające produkcje platformy
Scenariusz do serialu napisał od lat współpracujący z Cobenem Danny Brocklehurst („Już mnie nie oszukasz”, „Safe”, „The Stranger”). Wszystkie osiem odcinków serialu „O krok za daleko” zostaną dodane do biblioteki serwisu Netflix w Nowy Rok, czyli 1 stycznia 2026 r.