Najpierw na powiece pojawia się bolesna krostka, która swędzi i piecze. Te objawy to zapowiedź, że w tym miejscu rozwija się infekcja bakteryjna nazywana jęczmieniem. Od czego robi się jęczmień na oku, jak leczyć jęczmień i co robić, aby nie nawracał?
Jak wygląda jęczmień na oku? To niewinnie wyglądająca na początku krostka na powiece dolnej lub górnej, która następnie zamienia się w całkiem pokaźną krostę z żółtym czubkiem. Stan zapalny powoduje infekcja wywołana najczęściej bakterią gronkowca złocistego, która wniknęła do mieszka włosowego górnych lub dolnych rzęs. Towarzyszą temu zwężenie ujścia gruczołu łojowego i utrudniony odpływ powstającej wydzieliny, której nadmiar przenika do sąsiednich tkanek. Zainfekowana okolica powieki jest obrzęknięta, zaczerwieniona i bolesna.
Od czego robi się jęczmień na oku? Najczęstszą przyczyną jest brak odpowiedniej higieny i dotykanie oczu brudnymi rękoma; istnieje jednak wiele innych czynników sprzyjających rozwojowi tej infekcji, takich jak: alergie, długotrwały stres obniżający odporność, nieleczona cukrzyca, a także łojotokowe zapalenie skóry czy trądzik różowaty.
Co na jęczmień na oku może skutecznie pomóc? Na pewno większość z nas słyszało o domowym sposobie, który polega na pocieraniu zainfekowanego miejsca na powiece złotą obrączką. Zwolennicy tej metody podkreślają, że wytworzone na skutek pocierania ciepło i antybakteryjne właściwości złota pomogą „rozpędzić” stan zapalny. Postanowiliśmy zweryfikować tę informację i zasięgnąć opinii specjalisty. Lekarka okulistka Monika Jewusiak-Rogulska z Instytutu Powiek w Bydgoszczy nie poleca tej metody, a wręcz ją odradza. – Obrączka, którą nosimy na palcu, nie jest jałowa, jest źródłem wielu drobnoustrojów i pocieranie nią już zainfekowanego miejsca może spowodować kolejne nadkażenie. O ile ciepło i masaż są pomocne w leczeniu jęczmienia, o tyle nie należy stosować w tym celu obrączki.
W domowym leczeniu jęczmienia Monika Jewusiak-Rogulska poleca ciepłe i suche okłady. W tym celu dobrze sprawdzają się na przykład okulary żelowe, które trzeba podgrzać i przyłożyć do zainfekowanej powieki na 10–15 minut. Takie okłady powinno się robić kilka razy dziennie. Ogrzaną powiekę warto następnie rozmasować, co pomoże odblokować zatkane ujścia gruczołów i ułatwi wypłynięcie zalegającej wydzieliny. Warto pamiętać, aby górną powiekę masować z góry do dołu, a dolną z dołu do góry (oczywiście wcześniej należy dokładnie umyć ręce). Na koniec warto przetrzeć powieki i rzęsy specjalnymi chusteczkami do higieny brzegów powiek.
Jęczmień na oku – czy jest zaraźliwy? Jęczmień jest infekcją bakteryjną. Lecząc ją, trzeba zachować właściwą higienę, aby nie przenieść infekcji na drugą powiekę ani nie zarazić nią innych domowników.
Odpowiednią higienę zainfekowanego miejsca zapewni przecieranie powiek specjalnymi chusteczkami, które można kupić w aptece. Nie można za to w celu dezynfekcji okolic oczu stosować popularnych środków odkażających, typu Octanisept czy kwas borny, które są niebezpieczne dla oczu i toksyczne dla rogówki.
Jęczmień można leczyć w domu, stosując ciepłe i suche okłady oraz masaże. Najczęściej krostka pęka po kilku dniach, wydzielina wycieka, a miejsce się stopniowo goi. Jeśli jednak pojawią się poważniejsze dolegliwości, takie jak ból przy poruszaniu gałką oczną, zaburzenia widzenia, wysoka temperatura czy powiększenie węzłów chłonnych – trzeba udać się do okulisty. Istnieje bowiem ryzyko rozwoju poważnych infekcji, na przykład zapalenia w obrębie całych powiek i oczodołu, co jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia. W przypadku ostrego przebiegu infekcji okulista przepisuje maść z antybiotykiem i specjalistyczne krople do oczu, a jak będą wskazania – również antybiotyk w postaci tabletek.
Przetrwały jęczmień na oku może przekształcić się w przewlekły stan zapalny objawiający się dość twardym guzkiem na powiece. Mowa wówczas o gradówce. Gradówka jest pewnego rodzaju ziarniniakiem dającym odczyn zapalny i leczy się ją maścią ze sterydem, ciepłymi masażami, a jak nie ustępuje – wymaga interwencji chirurgicznej.