Wrzesień dla wielu z nas oznacza koniec wakacji i początek szkoły, przedszkola i żłobka, w których nasze pociechy uczą się przez cały rok. Podczas gdy dzieci zdobywają kolejne stopnie wiedzy, my jako rodzice powinniśmy utrwalać, stymulować i rozwijać zdobyte przez nie umiejętności. Mogą nam w tym pomóc specjalne zabawki.
Dzieci, które chodzą do żłobka i przedszkola, mają w programie wiele ćwiczeń, których zadaniem jest doskonalenie umiejętności motorycznych, takich jak utrzymywanie równowagi czy zapobieganie wadom postawy. W domu warto wzmacniać to, co wypracowali opiekunowie, chociażby chodząc po schodach czy układając na podłodze wstążkę, po której dziecko musi przejść. Aby popracować nad koordynacją ruchową, możecie zbudować przeszkody z poduszek, puf lub kartonów albo kupić tunel z materiału, przez który maluch będzie musiał się przeczołgać.
Oprócz zabaw ruchowych, dla maluchów bardzo ważne są wszelkie zabawy manipulacyjne i konstrukcyjne. Na rynku znajdziemy drewniane klocki, z których nie tylko zbudujecie wieżę, ale możecie również tworzyć różne przestrzenne kompozycje. Z kolei tak zwane sortery wprowadzają w świat geometrii i uczą rozróżniania podstawowych figur i segregowania ich według wielkości, kształtu i koloru. Świetne są też wszelkiego rodzaju wagi, kręgle i gry w balans ćwiczące cierpliwość i precyzję. Nowością na rynku są tzw. gry asocjacyjne, dedykowane na przykład dzieciom w wieku od 2,5 do 5 lat, które rozwijają spostrzegawczość i umiejętność kojarzenia. Polegają one na tym, by dopasować dane zwierzątko do jego środowiska, a następnie z talii kart wybrać odpowiednie przedmioty, rośliny i zwierzęta typowe dla jego otoczenia. Przedszkolakom, którzy borykają się z problemem wymowy, możecie kupić grę logopedyczną polegającą na tzw. poprawnym wyróżnianiu głosek opozycyjnych.
W sklepach internetowych znajdziemy też dużo zabawek rozwijających percepcję słuchową (słuchowiska) i dotykową (np. domino z wypukłymi figurami). Starszym dzieciom, które zaczynają swoją przygodę ze szkołą, przydadzą się kolorowe gry obrazkowe z literkami do nauki alfabetu i cyframi do nauki liczenia. Są też gry pomagające w nauce godzin (kolorowe zegary), dodawania i odejmowania (do łask wróciły drewniane liczydła). Pomocne mogą się również okazać pomysłowe tablice z kredą i zmywalnymi mazakami, które oprócz swej klasycznej postaci, mogą mieć kształt pocztówki czy starodawnego bicykla. Jeśli jesteście zabieganą rodziną, zaopatrzcie się w kieszonkową grę edukacyjną opracowaną przez zespół psychologów, która ma postać podłużnej książeczki: na jednej stronie znajdziecie trzy rebusy do rozwiązania, a na kolejnej, tuż pod spodem, prawidłowe odpowiedzi. To fajna gimnastyka dla umysłu i co ciekawe, gra ma kilka wersji dostosowanych do poszczególnych grup wiekowych (od 2 do 10 lat).
Pamięć i koncentrację poćwiczycie też dzięki grom typu „Memo”, a twórcze myślenie i sprawność manualną wybierając w sklepie bardzo popularne teraz zestawy kreatywne do wyszywania, lepienia z modeliny i wyklejania.
I nie zapominajmy, że szkoła czy przedszkole nie zwalniają nas z obowiązku uczenia naszych dzieci. Bardzo wiele zależy od rodziców. Może jeśli naukę zamienicie w zabawę, dzieci zaczną traktować ją jak przyjemność, a nie przykrą konieczność?
Artykuł powstał przy współpracy z