Powstały w oparciu na znanej na całym świecie i cenionej przez krytyków grze serial „The Last of Us” jest najchętniej oglądaną produkcją w historii serwisu HBO. Tytuł stał się takim przebojem, że kontynuację zlecono zaraz po premierze pierwszego odcinka. Oto wszystko, co wiemy o drugim sezonie popularnej produkcji.
„The Last of Us” to ekranizacja znanej na całym świecie gry wideo. Akcja serialu rozgrywa się dwie dekady po zniszczeniu cywilizacji przez globalną pandemię. Joel, zahartowany w bojach ocalały, przejmuje opiekę nad nastoletnią Ellie, która może być ostatnią nadzieją ludzkości. Pozornie proste zadanie przeradza się w niezwykłą podróż. Aby przeżyć, bohaterowie muszą polegać wyłącznie na sobie. W rolach głównych występują ulubieniec publiczności Pedro Pascal oraz wschodząca gwiazda ekranu Bella Ramsey.
Pierwszy sezon trafił na HBO Max z początkiem 2023 roku i błyskawicznie stał się przebojem na całym świecie oraz największym hitem HBO od czasów „Gry o tron”. Zgarnął również masę prestiżowych nagród oraz nominacji, w tym osiem statuetek Emmy – m.in. za najlepsze występy gościnne, najlepszą charakteryzację i najlepsze efekty specjalne. Już niebawem popularna produkcja powróci z drugim sezonem, tym razem na podstawie gry „The Last of Us II”, której akcja toczy się kilka lat po finale pierwszej części.
Showrunnerami, podobnie jak w pierwszej serii, będą Craig Mazin oraz Neil Druckmann, czyli twórca gry „The Last of Us”. Reżyserią zajmą się natomiast Mark Mylod („Sukcesja”), Nina Lopez-Corrado („Perry Mason”), Stephen Williams („Watchmen”) i Kate Herron („Loki”). Dołączą oni do Petera Hoara, twórcy nominowanego do Emmy za budzący kontrowersje odcinek „Do ostatnich dni”, oraz Mazina i Druckmanna, którzy także będą pełnić obowiązki reżyserów. Niestety nie wiemy jeszcze, ile odcinków będzie liczyć seria.
W drugim sezonie serialu powrócą Pedro Pascal i Bella Ramsey, ale pojawi się też kilkoro zupełnie nowych aktorów. – Proces poszukiwania obsady do drugiego sezonu serialu nie różni się niczym od tego, jak pracowaliśmy przy pierwszym sezonie. Szukamy światowej klasy aktorów, którzy najlepiej uosabiają charakter naszych bohaterów z materiału źródłowego. Nic nie liczy się bardziej niż talent – mówią Craig Mazin i Neil Druckmann.
W postać Abby, jednej z głównych bohaterek „The Last of Us II”, wcieli się Kaitlyn Dever („Justified: Bez przebaczenia” „Niewiarygodne”, „Lekomania”, „Przechowalnia numer 12”, „Szkoła melanżu”, „Uwiązani”, „Nie ocali cię nikt”, „Rosaline”). „Jesteśmy zachwyceni, że taka uznana artystka dołączy do naszej rodziny” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu twórców.
Abby jest córką Jerry’ego Andersona, chirurga, który pracował dla Świetlików – antyrządowej paramilitarnej organizacji pracującej nad stworzeniem szczepionki na rozprzestrzeniającą się infekcję. Gdy jej ojciec zostaje zabity przez Joela Millera podczas ratowania Ellie, bohaterka poprzysięga zemstę.
Nominowany do Emmy Young Mazino („Awantura”) wcieli się z kolei w postać Jessego, przyjaciela Ellie z obozu w Jackson oraz byłego chłopaka jej przyjaciółki Diny. To właśnie on, wraz z Diną, będzie towarzyszył Ellie w jej najkrwawszej krucjacie oraz będzie głosem rozsądku w tym ciężkim dla bohaterki czasie. – To jeden z tych aktorów, którzy emanują magnetyzującą ekranową charyzmą. Cieszymy się, że mamy go na pokładzie – mówią Mazin i Druckmann.
Dinę zagra natomiast Isabela Merced („Transformers: Ostatni rycerz”). To właśnie z nią Ellie rozpocznie kolejną przygodę. – Dina to ciepła, błyskotliwa i szalona postać. Głęboko moralna i bardzo niebezpieczna. Widzowie od razu ją pokochają. Możesz szukać aktorek, które uosabiają te cechy w jakimś stopniu lub od razu trafić na Isabelę Merced. Pękamy z dumy – mówią twórcy serialu.
Prawdziwą sensację wśród fanów „The Last of Us” wywołał jednak fakt, że w drugim sezonie serialu zobaczymy również Catherine O’Harę, aktorkę znaną przede wszystkim ze świątecznych komedii „Kevin sam w domu” oraz „Kevin sam w Nowym Jorku”, ale też z filmu „Sok z żuka” i serialu „Schitt’s Creek”. Na razie nie wiadomo jednak, kogo zagra.
W drugiej części gry „The Last of Us” Ellie i Joel próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości, zacząć życie na nowo w Jacksonville. Choć wydaje im się, że najgorsze już za nimi, przeszłość nie daje im o sobie zapomnieć. Niestety, Joela czeka ponury los. Czy scenarzyści serialowej adaptacji zdecydowali się go zmienić? Zapytano o to wcielającego się w tę rolę Pedra Pascala, jednak aktor nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi.
– Czy drugi sezon będzie odbiegał od gry? Dobre pytanie. Myślę, że scenarzyści zawsze znajdą sposób, aby zbudować coś na niesamowitym materiale źródłowym, a jednocześnie zaskoczyć nas tym, w jaki sposób wykorzystują go w innym formacie, jak choćby serial telewizyjny. Nie chciałbym jednak niczego zaspoilerować. Prawda jest taka, że sam nie mam jeszcze żadnych informacji – zdradził aktor. Casey Bloys, prezes HBO, zapowiada jednak, że fabuła drugiego sezonu będzie bliższa oryginałowi.
Czy w drugim sezonie serialu znajdzie się miejsce dla Billa i jego partnera Franka, choćby w formie retrospekcji? Zapytano o to wcielającego się w postać Billa Nicka Offermana, który za gościnny występ w pierwszym sezonie serialu został nagrodzony statuetką Emmy. Aktor, podobnie jak Pedro Pascal, nie udzielił jasnej odpowiedzi, ale podszedł do sprawy z typowym dla siebie humorem. – Świetne pytanie. Zapytałbym o to kogoś, kto jest na liście płac wyżej niż ja – zażartował na wstępie.
– Był taki pomysł. Wymyśliliśmy już cały miniserial opowiadający o tym, co się działo, zanim Bill i Frank się poznali. To mógłby być musical. Nie brakuje nam pomysłów. Zobaczymy, z czym wyjdą Craig i Neil – dodał aktor i zdradził, że gdyby była taka możliwość, chętnie wróciłby do roli Billa. – Tym razem miałem szczęście. Potrzebowali kogoś, kto umie posługiwać się łopatą. Jest nas w Hollywood trójka. Harrison Ford spasował, a Jane Lynch była akurat niedostępna – skomentował.
Zdjęcia do drugiego sezonu „The Last of Us” mają się rozpocząć już 12 lutego w Vancouver i potrwają aż do września. Premierę zaplanowano natomiast na 2025 rok. Nowe odcinki, podobnie jak pierwszy sezon serialu, ukażą się na platformie HBO Max. W oczekiwaniu na ten moment przypominamy zwiastun pierwszej serii, z którą zachęcamy się zapoznać, jeśli jeszcze nie widzieliście tego trzymającego w napięciu i wciągającego serialowego arcydzieła.