Powoli zbliża się ten najbardziej magiczny czas w roku. Nie chcecie czekać do grudnia? Już teraz wprowadźcie się w świąteczny nastrój. „To właśnie miłość”, „Holiday” czy „Kevin sam w domu” bez wątpienia są coroczną tradycją, jednak tym razem mamy dla was coś świeżego – oto 6 najnowszych filmów świątecznych. PS idealnie się komponują z kubkiem pysznego kakao i grubym, miękkim kocem.
Nie da się ukryć, że świąteczne filmy to w głównej mierze komedie romantyczne. Spodziewamy się, jak historia się zakończy, ale i tak oglądamy, bo jest przyjemnie, miło i magicznie, co jest kwintesencją świątecznej atmosfery. „Spotkajmy się w przyszłe święta” to historia Layli (Christina Milian), której podróż do Nowego Jorku przerywa śnieżyca. Podczas oczekiwania na lotnisku dziewczyna poznaje Jamesa (Kofi Siriboe), który natychmiast ją oczarowuje. Wydaje się, że są sobie przeznaczeni, dlatego nieznajomy proponuje, by za rok o tej porze spotkali się na koncercie jej ulubionego zespołu Pentatonix. O ile będzie singielką… Layla stanie przed niezłym wyzwaniem zdobycia biletu na koncert, który jest wyprzedany. Pomoże jej w tym konsierż Teddy (Devale Ellis), który sprawi, że nasza bohaterka zacznie wątpić, kto naprawdę jest mężczyzną jej marzeń…
„Bożonarodzeniowe cuda: Mikołaj, elfy i latające renifery? Naukowiec we mnie wie, że nie powinny istnieć. Ale świat byłby lepszy, gdyby istniały” – mówi jedna z bohaterek kolejnej świątecznej komedii romantycznej Netflixa. Tu jednak nie mamy Mikołaja, elfów ani latających reniferów, za to… bałwana, i to przystojnego. Przypadkiem zmieni on życie głównej bohaterki, Kathy, która magicznym sposobem go ożywia. Prostoduszny towarzysz przypomina jej, jak to jest się śmiać, czuć i zakochać się w kimś tuż przed świętami i… roztopami. W rolach głównych Lacey Chabert – czyli Gretchen Wieners z „Wrednych dziewczyn” – oraz Dustin Milligan, którego możecie kojarzyć z serialu „90210”.
Czytaj także: Najlepsze filmy świąteczne – 10 tytułów, które musisz znać
Coś nam mówi, że ta komedia przypadnie do gustu wszystkim fankom „Magic Mike’a”. „Świąteczni dżentelmeni” to pełen ciepła, humoru i – rzecz jasna – miłości film z Britt Robertson i Chadem Michaelem Murrayem w rolach głównych. Aby uratować prowincjonalny nocny klub rodziców, była wielkomiejska tancerka postanawia wystawić… męską rewię bożonarodzeniową. Brzmi ciekawie? Odpalcie zwiastun i przekonajcie się, co jeszcze was czeka. W obsadzie znaleźli się także m.in.: Marla Sokoloff, Marc Anthony Samuel i Maria Canals-Barrera.
Pozycja obowiązkowa dla fanów polskich świątecznych komedii romantycznych. „Listy do M. Pożegnania i powroty” to już 6. część serii – wyreżyserowana przez Łukasza Jaworskiego („Skazane”, „Pajęczyna”, „Klara”), odpowiedzialnego także za część 5. Film jest utrzymany w pełnym humoru i wzruszeń klimacie całej serii, a na ekranie znów zobaczymy wybitnych aktorów, m.in.: Macieja Stuhra, Romę Gąsiorowską, Tomasza Karolaka, Wojciecha Malajkata, Agnieszkę Dygant, Piotra Adamczyka, Janusza Chabiora, Magdalenę Walach, Inę Sobalę i Kiryła Pietruczuka. Zbliżają się kolejne święta Bożego Narodzenia. Wszyscy szykują się do Wigilii i rodzinnego biesiadowania. Padają obietnice i deklaracje, których niełatwo dotrzymać… ale w święta wszystko jest możliwe! Mel próbuje chronić swojego pracownika przed popełnianiem jego własnych błędów młodości. Karina i Szczepan walczą z wodą, która niespodziewanie zalewa ich mieszkanie. Wojciech traci nadzieję, choć los ma dla niego inne plany. Ignaś, synek Doris i Mikołaja, rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem świąt.
Czytaj także: Coraz krótsze dni, coraz dłuższe seanse. 7 polskich filmów na Netflixie, przy których zapomnisz o jesiennej nudzie
Nie samą miłością człowiek żyje… Jeśli macie ochotę na świąteczne kino akcji, reżyser Jake Kasdan ma dla was propozycję nie do odrzucenia. „Czerwona Jedynka” ukazuje Boże Narodzenie w zupełnie nowym świetle. Po tym, jak Święty Mikołaj zostaje porwany, szef ochrony Bieguna Północnego musi połączyć siły z najsłynniejszym łowcą głów na świecie w sensacyjnej misji, której celem jest uratowanie Gwiazdki. Na ekranie zobaczymy m.in. Dwayne’a Johnsona (z którym Kasdan poprzednio pracował przy blockbusterach z cyklu „Jumanji”), Chrisa Evansa i Lucy Liu, J.K. Simmons, Bonnie Hunt i Kristofer Hivju.
Pozwólcie nam na małe oszustwo – tego filmu nie ma bowiem jeszcze w streamingu, ale fani komedii romantycznych i filmów z Lindsay Lohan nie mogą go przegapić. Zwiastun zapowiada bowiem, że „Nasz mały sekret” będzie idealnym świątecznym filmem, o czym przekonamy się już za kilka dni. O czym opowiada? Gdy okazuje się, że ich partnerzy są rodzeństwem, pełni urazy byli zakochani muszą spędzić święta pod jednym dachem, ukrywając swoją romantyczną przeszłość. Gwieździe „Wrednych dziewczyn” i „Zakręconego piątku” na ekranie towarzyszyć będą m.in.: Ian Harding („Pretty Little Liars”), Kristin Chenoweth („Gdzie pachną stokrotki”, „Różowa Pantera” i Jon Rudnitsky („Wszyscy moi mężczyźni”, „Swatamy swoich szefów”).