The Weeknd wkracza do świata kina! Jego debiut w pełnometrażowym filmie to mroczny thriller psychologiczny „Hurry Up Tomorrow”, który już teraz wzbudza ogromne emocje. W towarzystwie Jenny Ortegi i Barry'ego Keoghana artysta zanurza się w świat pełen tajemnic, napięcia i zaskakujących zwrotów akcji. Zobacz pierwszy zwiastun i przygotuj się na mroczną podróż.
Świat muzyki i filmu jeszcze nigdy nie były tak blisko. Abel Tesfaye, szerzej znany jako The Weeknd, po latach podbijania list przebojów wkracza na wielki ekran w swoim debiutanckim filmie pełnometrażowym – „Hurry Up Tomorrow”. To produkcja, o której mówi się, że może być jednym z najbardziej intrygujących thrillerów psychologicznych 2025 roku. W filmie obok Tesfaye zobaczymy Jennę Ortegę, gwiazdę serialu „Wednesday”, i Barry’ego Keoghana, nominowanego do Oscara za „Duchy Inisherin”. Za reżyserię odpowiada Trey Edward Shults, znany z takich filmów jak „Krisha”, „Fale” czy „To przychodzi po zmroku”.
Dla autora hitu „Blinding Lights” nie jest to pierwsza przygoda z aktorstwem. W 2023 roku współtworzył i zagrał główną rolę w serialu „Idol” produkcji HBO, gdzie wcielił się w charyzmatycznego, ale kontrowersyjnego lidera sekty wciągającego młodą popową gwiazdę (w tej roli Lily-Rose Depp) w swój świat. Serial wywołał mieszane reakcje – choć wzbudził duże zainteresowanie, spotkał się także z krytyką i nie doczekał się drugiego sezonu.
W „Hurry Up Tomorrow” Tesfaye ponownie eksploruje mroczne psychologiczne klimaty, ale tym razem w pełnometrażowym filmie kinowym, nad którym miał większą kontrolę artystyczną. W przeciwieństwie do „Idola” ta produkcja nie jest jedynie aktorskim eksperymentem, lecz także częścią większego projektu, łączącego film i muzykę.
Na temat fabuły filmu wiadomo niewiele, co tylko podsyca ciekawość. Twórcy podkreślają, że jest to projekt inspirowany zarówno twórczością, jak i osobistym życiem Tesfaye. Jeśli wziąć pod uwagę wcześniejsze dokonania artysty – jego zamiłowanie do mrocznych klimatów, dekadenckiej estetyki i psychologicznej głębi – możemy spodziewać się produkcji, która zarówno zaskoczy, jak i poruszy widza.
The Weeknd nie tylko wystąpił w filmie, lecz także współtworzył scenariusz razem z reżyserem i swoim długoletnim współpracownikiem Rezą Fahimem. Producentami są Kevin Turen, Harrison Kreiss, The Weeknd oraz Reza Fahim, a Ortega i Shults pełnią również funkcje producentów wykonawczych.
Jenna Ortega w „Hurry Up Tomorrow” (Fot. materiały prasowe Monolith Films)
Film „Hurry Up Tomorrow” to także część większego projektu artystycznego The Weeknda. Jest bowiem ściśle powiązany z jego najnowszym i zarazem ostatnim albumem pod tym pseudonimem – również zatytułowanym „Hurry Up Tomorrow”. Album, który ukazał się 24 stycznia 2025 roku, jest zwieńczeniem muzycznej trylogii, którą rozpoczęły „After Hours” (2020) i „Dawn FM” (2022).
To właśnie muzyka ma być integralnym elementem fabuły filmu, a za ścieżkę dźwiękową współodpowiada Daniel Lopatin, znany ze współpracy przy filmie „Nieoszlifowane diamenty”.
Projekt „Hurry Up Tomorrow” nie tylko zamyka ważny etap w karierze Tesfaye, lecz także otwiera nowy rozdział. Artysta zapowiedział, że od tej pory nie będzie już tworzył pod pseudonimem The Weeknd – jego przyszłe projekty muzyczne będą sygnowane jego prawdziwym imieniem i nazwiskiem.
Film wytwórni Lionsgate trafi do kin na całym świecie 16 maja 2025 roku. W Polsce za jego dystrybucję odpowiada Monolith Films.
Czy „Hurry Up Tomorrow” okaże się jednym z najciekawszych thrillerów roku? Pierwszy polski zwiastun do obejrzenia poniżej.
Źródła: Monolith Films, Variety.com