Rok 2025 zapowiada się obiecująco nie tylko pod względem filmów, lecz także seriali. Kolejne miesiące przyniosą zarówno kontynuacje naszych ulubionych produkcji, jak i kilka zupełnie nowych tytułów. Oto 10 seriali, których wyczekujemy z niecierpliwością.
Na tę premierę na szczęście nie będziemy musieli długo czekać. Pierwszy odcinek „Czarnych stokrotek” trafi bowiem do serwisu Canal+ online już jutro. Serial łączy w sobie wątki thrillera kryminalnego z elementami zjawisk paranormalnych i zapowiadany jest jako „opowieść pełna gęstego, budzącego napięcie i dreszcz emocji mroku oraz zjawisk pochodzących nie z tego świata”. Geolożka Lena (Karolina Kominek) zmuszona jest wrócić do rodzinnego miasta, gdy jej nastoletnia córka (Alicja Wieniawa-Narkiewicz) zostaje oskarżona o uprowadzenie grupy przedszkolaków. Gdy policja bagatelizuje sprawę, bohaterka rozpoczyna własne śledztwo, które ujawni więcej, niż mogłaby się spodziewać.
Czytaj także: Uprowadzone dzieci, tajemnicze stowarzyszenie i nadnaturalne wizje. Canal+ stworzył serial, jakiego jeszcze w Polsce nie było
Już za kilka dni długo wyczekiwana premiera polskiego „Miasteczka Twin Peaks”. Twórcy, opierając się na twórczości Jakuba Żulczyka – który także współpracował nad scenariuszem – zabiorą nas do mrocznego Zyborka, gdzie stawimy czoła sekretom, zbrodniom i rodzinnym konfliktom. Serial opowiada bowiem o odnoszącym sukcesie pisarzu (Mateusz Kościuszkiewicz), który musi powrócić do rodzinnego miasta, aby zdać sobie sprawę ze swojego udziału w tragedii z przeszłości, zanim pewien szantażysta go zdemaskuje. „Tu się zawsze działy straszne rzeczy” – mówi jeden z bohaterów. Cała prawda wyjdzie na jaw już 8 stycznia.
19 lat po premierze pierwszego sezonu „Dextera” – serialowego przeboju sprzed lat – dostaniemy prequel ujawniający całą prawdę o Dexterze Morganie. Trzy pierwsze odcinki trafią na platformę SkyShowtime już 30 stycznia i rozpoczną historię o jego młodości oraz przedstawią drogę, jaką przebył od studenta do seryjnego mordercy. Akcja serialu będzie się rozgrywała w Miami w 1991 roku, czyli 15 lat przed wydarzeniami z oryginalnej produkcji. W roli głównej zobaczymy natomiast Patricka Gibsona, jednak Michael C. Hall zostanie z nami w roli głosu wewnętrznych monologów głównego bohatera.
W styczniu zadebiutuje także polski serial szpiegowski z Leną Górą w roli głównej. Wyreżyserowany przez Jana P. Matuszyńskiego „Przesmyk” opowie historię Ewy Oginiec, która po osobistej tragedii chce się wycofać z wywiadu i zacząć normalne życie. Wszystko jednak się komplikuje, kiedy jej partner Skiner (Karol Pocheć), który także jest agentem, zostaje zdemaskowany przez wywiad rosyjski i znika bez śladu. Serial pokazuje mechanizm międzynarodowej prowokacji, a także walkę wywiadów w rzeczywistości wojny hybrydowej. Jak informuje Warner Bros., „Przesmyk” to także historia jednostki uwikłanej w specyfikę pracy w służbach specjalnych, z której tak naprawdę nigdy nie można zrezygnować.
Jesteście gotowi na szalony turnus? Już 17 lutego Mike White zabierze nas w niezapomnianą podróż do Azji w trzecim sezonie uwielbianej przez widzów satyry społecznej „Biały Lotos”. Wraz z nowymi bohaterami, wśród których są m.in. trzy przyjaciółki, biznesmen z rodziną czy mężczyzna podróżujący z partnerką, przeniesiemy się do ekskluzywnego kurortu w Tajlandii. Będziemy świadkami wydarzeń z życia jego gości oraz pracowników na przestrzeni tygodnia. I pamiętajcie – co zdarzyło się w Tajlandii, zostaje w Tajlandii.
Wiosną 2025 w końcu ponownie spotkamy się z ulubieńcem publiczności Pedro Pascalem oraz wschodzącą gwiazdą ekranu Bellą Ramsey w drugim sezonie „The Last of Us”, ekranizacji znanej na całym świecie gry wideo. Jego akcja będzie się rozgrywała 5 lat po wydarzeniach z pierwszej części, kiedy to Ellie i Joel próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Gdy wydaje im się, że najgorsze już za nimi, przeszłość nie daje im o sobie zapomnieć, a świat, z którym muszą się zmierzyć, okazuje się jeszcze bardziej niebezpieczny i nieprzewidywalny niż ten, który pozostawili za sobą. Na ekranie pojawią się także nowi bohaterowie, w tym: Abby, córka chirurga Andersona, który pracował dla Świetlików; Dina, przyjaciółka Ellie; oraz Jesse, przyjaciel Ellie z obozu w Jackosn i były chłopak Diny.
Czytaj także: Wszystko, co warto wiedzieć o drugim sezonie serialu „The Last of Us”
Netflix w nowym roku dostarczy nam również największą i najbardziej skomplikowaną pod kątem realizacyjnym polską produkcję serialową ostatnich lat. Mowa o pięcioodcinkowym fabularyzowanym dramacie „Heweliusz”, będącym tragiczną historią zatonięcia polskiego promu Jan Heweliusz, do którego doszło 14 stycznia 1993 roku. Jego twórcami są zaś reżyser Jan Holoubek, scenarzysta Kasper Bajon i producentka Anna Kępińska, odpowiedzialni także za „Wielką wodę”. Na ekranie zaś zobaczymy gwiazdy polskiego kina, w tym: Magdalenę Różczkę, Borysa Szyca, Tomasza Schuchardta czy Jana Englerta.
Powoli na nasze ekrany zmierza także drugi sezon serialu „1670”. Ponownie zobaczymy w nim Bartłomieja Topę jako Jana Pawła, właściciela CAŁEJ wsi Adamczycha, któremu towarzyszyć będą m.in. Katarzyna Herman, Martyna Byczkowska i Michał Sikorski. – Akcja drugiego sezonu dzieje się latem i jest kontynuacją historii, którą śledziliśmy w pierwszej części, więc wciąż jesteśmy w 1670 roku – powiedział Maciej Buchwald, reżyser serialu. Szykujcie się zatem na kolejną dawkę absurdalnego humoru.
Piąty sezon „Stranger Things” to chyba jedna z najbardziej wyczekiwanych serialowych kontynuacji. A chociaż nie wiadomo, kiedy dokładnie powrócimy do miasteczka Hawkins, twórcy oficjalnie potwierdzili, że na pewno będzie to w 2025 roku. Obiecali także, że otrzymamy odpowiedzi na wiele nurtujących pytań i doczekamy się zamknięcia wątku Drugiej Strony. Akcja sezonu piątego zaś będzie się rozgrywała jesienią 1987 roku – ponad rok po wydarzeniach z sezonu czwartego – a co najlepsze, znowu zobaczymy razem tzw. oryginalną czwórkę, czyli Mike’a, Dustina, Lucasa i Willa. – Sezon piąty jest kulminacją wszystkich poprzednich serii, więc czerpie trochę z każdej z nich – skomentował reżyser i scenarzysta Ross Duffer. Aktorzy z kolei przekonują, że finałowy sezon będzie najlepszy ze wszystkich, a ostatni odcinek wyciśnie z nas morze łez.
Czytaj także: Szykujcie chusteczki. Finał „Stranger Things” doprowadzi was do łez. „Cała obsada płakała” – zdradził jeden z głównych aktorów
W 2025 roku powrócimy też do Akademii Nevermore, gdzie ponownie spotkamy się z niezwykle bystrą i sarkastyczną Wednesday Addams. Drugi sezon – którego fabuła jest na razie ścisłą tajemnicą – położy większy nacisk na elementy horroru, za to zrezygnuje z rozwijania wątków romantycznych. – Wyrzucamy do kosza jakiekolwiek sugestie dotyczące romantycznych zainteresowań – skomentowała Jenna Ortega, która wciela się w tytułową postać. Wiadomo także, że w kontynuacji hitu Netflixa dostaniemy więcej Morticii, Gomeza i Pugsleya, którzy awansowali do stałej obsady. Catherine Zeta-Jones zapewnia zaś, że drugi sezon ma być „większy i bardziej pokręcony, niż możemy sobie wyobrazić”.