1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Książki
  4. >
  5. 7 magicznych książek, czyli cozy books na listopad

7 magicznych książek, czyli cozy books na listopad

7 książek w duchu cozy books na listopad (Fot. 	Dusan Ladjevic, Getty Images)
7 książek w duchu cozy books na listopad (Fot. Dusan Ladjevic, Getty Images)
Cozy books, czyli przyjemne książki, to świetna propozycja na jesień. Sięgamy po nie, kiedy jesteśmy zmęczeni, przebodźcowani i potrzebujemy uciec od zgiełku codziennego życia i natłoku myśli. Oto siedem tytułów najlepszych na listopad.

Nazwa cozy books dosłownie oznacza przyjemne i przytulne książki, często doprawione odrobiną magii. Mają nas wprowadzić w dobry nastrój. Fabuła jest prosta, opowieść rozwija się niespiesznie. Bohaterowie są zwyczajni i łatwo się z nimi zidentyfikować. Życie toczy się w małych miejscowościach, w kawiarniach, bibliotekach, księgarniach, sklepikach czy starych domach z ogrodem. Wypełnia je stały rytm i życzliwi ludzie.

Jeżeli cozy books to kryminały, przemoc występuje poza sceną, detektywi są amatorami, a otoczenie jest sielskie i malownicze. Jeżeli są to romanse, rozwijają się pogodnie, i mimo kryzysów, mają szczęśliwe zakończenia. Cozy books to często świat fantastyki, wypełniony duchami, goblinami czy innymi istotami o nadprzyrodzonych mocach.

Czytaj także: 7 arcydzieł literatury japońskiej na jesień

„Moje dni w antykwariacie Morisaki”, Satoshi Yagisawa, wyd. Kwiaty Orientu

„Moje dni w antykwariacie Morisaki”, Satoshi Yagisawa, wyd. Kwiaty Orientu (Fot. materiały prasowe) „Moje dni w antykwariacie Morisaki”, Satoshi Yagisawa, wyd. Kwiaty Orientu (Fot. materiały prasowe)

Tatako postanawia przespać resztę życia. Decyzje podjęła po tym, jak w jednej chwili straciła posadę i chłopaka, z którym pracowała, a który postanowił ożenić się z inną.

Któregoś popołudnia, pomiędzy jednym a drugim zapadnięciem w sen, odbiera wiadomość od wujka, z którym była blisko związana w dzieciństwie. Ponieważ nie ma nic innego do robienia, a ponadto kończą się jej pieniądze - za namową wuja rozpoczyna pracę w rodzinnym antykwariacie.

Mijają dni. Tatako poznaje kolejnych nietuzinkowych odwiedzających antykwariat. Stopniowo ludzie ci zaczynają wypełniać jej życie. W wujku na nowo odnajduje wrażliwego opiekuna i przyjaciela. Poznaje też dramatyczną historię jego miłości. Któregoś dnia w księgarni zjawia się czarujący młody mężczyzna. Czy w tym samym momencie dla Tatako rozpoczyna się nowy etap życia?

„Smutki wszelkiej maści”, Mariana Leky, wyd. Otwarte

„Smutki wszelkiej maści”, Mariana Leky, wyd. Otwarte (Fot. materiały prasowe) „Smutki wszelkiej maści”, Mariana Leky, wyd. Otwarte (Fot. materiały prasowe)

Tę książkę można kończyć i zaczynać wciąż od nowa. Zbudowana jest z krótkich rozdziałów, w których narratorka zbiera wypadki dnia codziennego. Układa z nich opowieści pełne ciepła, uroku i dobrych, choć niejednokrotnie zagubionych ludzi. Poznajemy zatem historię sąsiadki, która cierpi na bezsenność, pana Pohla, który ma lękowego psa, wujka psychoterapeuty czy ciotki, która boi się latania.

Wszystkie ich małe i większe życiowe radości i smutki przefiltrowane przez dowcipne spostrzeżenia i błyskotliwe puenty wprawiają nas w zaskakująco dobry nastrój. Odnajdujemy w nich siebie samych, którzy każdego dnia tak samo jak bohaterowie pokonujemy własne smutki, słabości czy lęki.

„Spacerujący z książkami”, Carsten Henn, wyd. Marginesy

„Spacerujący z książkami”, Carsten Henn, wyd. Marginesy (Fot. materiały prasowe) „Spacerujący z książkami”, Carsten Henn, wyd. Marginesy (Fot. materiały prasowe)

Poruszająca opowieść o starszym mężczyźnie, który jest księgarzem. Ponieważ jest niezwykle skromny i wycofany, książki to dla niego droga do poznania ludzkich serc. Trudno dostępne tytuły zamawia pocztą i każdego popołudnia zanosi swoim klientom osobiście. A są wśród tych klientów ludzie samotni, smutni, zagubieni, ale też ekscentrycy, ludzie o szczodrych sercach oraz szalenie zakochani.

Pewnego dnia do księgarza dołącza mała dziewczynka w charakterystycznej żółtej kurtce. Jest wyjątkowo wygadana i za nic nie chce odczepić się od starszego pana.

Odtąd razem wędrują po mieście z książkami, aż do dnia, kiedy księgarz traci pracę. Wydarzenie to zaowocuje zupełnie niespodziewanym odkryciem.

„Zimowanie”, Katherine May, wyd. Znak Literanova

„Zimowanie”, Katherine May, wyd. Znak Literanova (Fot. materiały prasowe) „Zimowanie”, Katherine May, wyd. Znak Literanova (Fot. materiały prasowe)

To powieść-medytacja. W miarę czytania, zdanie po zdaniu zanurzamy się w zimie i jest to łagodny rytm wyciszenia, odpoczynku i odnowy. Oczyma bohaterki patrzymy na zimę jak na porę pełną magii. Budujemy odporność i ładujemy wewnętrzną baterię, po to, aby być gotowym otworzyć się w pełni na piękno nadchodzącej wiosny i lata.

Czytaj także: „Nie od nas zależy, czy nadejdzie zima, ale możemy wybrać sposób, w jaki przezimujemy” – pisze Katherine May w książce „Zimowanie”

„Pralnia Serc Marigold”, Jungeun Yun, wyd. Mova

„Pralnia Serc Marigold”, Jungeun Yun, wyd. Mova (Fot. materiały prasowe) „Pralnia Serc Marigold”, Jungeun Yun, wyd. Mova (Fot. materiały prasowe)

Oto tajemnicza dziewczyna, która przyjmuje przypadkowe imię Ji-eun. Żyje poza czasem, a jej przeznaczeniem jest się nie starzeć. To jest jej pokuta za przeszłe złe uczynki.

Ji-eun w swoim kolejnym wcieleniu postanawia zamieszkać w spokojnym miasteczku Marigold. W zapomnianym zaułku otwiera pralnię. Ale ponieważ ma niezwykłe moce, pralnia również jest czarodziejska. Dziewczyna daje swoim klientom możliwość wyrzucenia z serc poczucia winy, wymazania pomyłek i pomaga spełniać marzenia. Ji-eun, serwując swoim gościom napar pocieszenia, sprawia że otwierają przed nią dusze i dzielą się najbardziej skrytymi, bolesnymi wspomnieniami. Czy sama Ji-eun odkupi swoje winy? Czy uda się jej samej odnaleźć pocieszenie i spokój?

„Sklep pory deszczowej”, You Yeong-Gwang, wyd. Albatros

„Sklep pory deszczowej”, You Yeong-Gwang, wyd. Albatros (Fot. materiały prasowe) „Sklep pory deszczowej”, You Yeong-Gwang, wyd. Albatros (Fot. materiały prasowe)

W starym, podupadłym budynku otwiera się sklep. Ulotka reklamowa zawiera informację, że w sklepie można nabyć książki, perfumy i wszystko, czego potrzebujemy. Sklep prowadzą psotne, choć jednocześnie przeurocze gobliny. Otwierają wtedy, kiedy pada deszcz. Najbardziej niezwykłe i kuszące jest, że sklep oferuje wymianę nieszczęścia na szczęście. Jednak, aby wejść do budynku, potrzebne jest specjalne zaproszenie.

Któregoś razu zaproszenie takie otrzymuje nieśmiała marzycielka Serin. Tak rozpoczyna się jej przygoda życia, w której pozna smak odpowiedzialności, przyjaźni i miłości.

Ważne jest, że Serin ma tylko jeden tydzień, aby odnaleźć klucz do spełnienia swoich marzeń. W przeciwnym razie zostanie uwięziona w budynku na zawsze.

„Morderstwo w zimowy dzień”, Merryn Allingham, wyd. Mando

„Morderstwo w zimowy dzień”, Merryn Allingham, wyd. Mando (Fot. materiały prasowe) „Morderstwo w zimowy dzień”, Merryn Allingham, wyd. Mando (Fot. materiały prasowe)

Flora i Jack to detektywi amatorzy. Ona jest właścicielką księgarni, on pisarzem kryminałów. Ewidentnie mają się ku sobie. Poznajemy ich w zimowy poranek, w małej angielskiej wiosce, kiedy tropią mordercę, którego ofiarą jest młoda kobieta.

To kryminał w klimacie retro. Zagadka zbrodni nie jest specjalnie zawiła. Morderstwo nie jest krwawe. Wskazówką zdaje się czerwony pompon, a podejrzanych jest kilku mieszkańców. Ponieważ w tej małej, cichej miejscowości każdy ma swoje tajemnice i mroczne powody, aby zadać śmierć, czeka nas feeria zwrotów akcji.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze