Paul Wesley, który zasłyną rolą w „Pamiętnikach wampirów”, ma przed sobą nowe serialowe wyzwanie. Amerykański aktor o polskich korzeniach wcieli się w główną postać sześcioodcinkowego „Unspoken”, wojennego thrillera o inwazji Rosji na Ukrainę. Oto, co wiadomo o szczegółach.
Szerokiemu gronu znany jest jako Stefan Salvatore z 8-sezonowego serialu „Pamiętniki wampirów”. Nie wszyscy jednak wiedzą, że Paul Wesley tak naprawdę nazywa się Paweł Tomasz Wasilewski i ma polskie pochodzenie – jest synem polskich emigrantów: Agnieszki i Tomasza Wasilewskich, a jako nastolatek regularnie odwiedzał mieszkających w Warszawie dziadków. Już niebawem powróci zaś w rodzinne strony także na ekranie. Zagra bowiem główną rolę w „Unspoken” – wstrząsającym serialu o inwazji Rosji na Ukrainę. Wcieli się w nim w pracującego w Polsce taksówkarza, który musi wydostać rodzinę z obleganej Ukrainy.
Sześcioodcinkowy serial będzie koprodukcją polsko-ukraińsko-niemiecko-angielską – zostanie zrealizowany głównie w języku angielskim, lecz pojawią się także wstawki po polsku i ukraińsku. Prace na planie mają ruszyć dopiero na przełomie zimy 2025 i 2026 roku, a zdjęcia najprawdopodobniej będą odbywały się w Polsce.
Czytaj także: Seryjny morderca z Miami powraca! Zobacz zwiastun i poznaj datę premiery prequela serialu „Dexter”
Będący thrillerem wojennym sześcioodcinkowy serial opowie historię, która rozgrywa się w trakcie pierwszych dni rosyjskiej agresji na Ukrainę.
„Unspoken” to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o Paulu, byłym amerykańskim żołnierzu, który został taksówkarzem w Polsce. Po otrzymaniu rozpaczliwego telefonu od żony, która w dniu inwazji na Ukrainie była w Kijowie, główny bohater rozpoczyna wyścig z czasem, by przenieść swoją rodzinę w bezpieczne miejsce – z dala od chaosu i niewyobrażalnego terroru.
To uniwersalna historia o rodzinie, odwadze i człowieczeństwie w cieniu globalnego konfliktu. – Ogromnie się cieszę, że w tym strawionym wojną świecie możemy pokazać ludzką stronę tego konfliktu poprzez pryzmat opowieści o jednym człowieku i jego rodzinie. Mam nadzieję, że widzowie będą mogli utożsamić się z sytuacją Paula i wyciągną z jego podróży coś znaczącego o życiu, wartościach, odporności, a także zrozumienie ludzkiego ducha pod presją – mówi Paul Wesley, odtwórca głównej roli.
Czytaj także: Nic nie płonie mocniej niż dawna miłość. Jest zwiastun nowego serialu Netflixa na podstawie powieści Harlana Cobena
Jak na razie nie wiadomo, kto dołączy do obsady obok Paula Wesleya („Pamiętniki wampirów”, „Star Trek: Strange New Worlds”). Czy na ekranie możemy spodziewać się polskich aktorów? Bardzo możliwe. Zwłaszcza że autorem koncepcji serialu i jego scenarzystą jest polski twórca Filip Syczyński (współscenarzysta serialu „Mały Zgon”). W pracy nad scenariuszem wsparła go Ukrainka Zhanna Ozirna, której debiut fabularny „Honeymoon” miał premierę w tym roku na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji w sekcji Biennale College Cinema. Głównym reżyserem będzie zaś David Straiton („Prawo i porządek”, „The Good Doctor”).
Producentami są Anna Różalska i Tarik Hachoud, założyciele Match&Spark („Who Will Write Our History”) – polskiej firmy specjalizującej się w reprezentacji twórców oraz produkcji, rozwoju i finansowaniu międzynarodowych projektów filmowych.
– Pomysł na ten serial zrodził się w odpowiedzi na wydarzenia, które zmieniły bieg historii w lutym 2022 roku. Cieszę się, że nam, jako Match&Spark, udało się stworzyć międzynarodowy zespół, który wierzy w siłę tej historii. Paul Wesley, który – o czym wiele osób nie wie – do dziesiątego roku życia dorastał w Polsce, dzięki czemu biegle mówi po polsku, dołączył do projektu i pomaga nam zbudować autentyczną i wielowymiarową postać. Głównym reżyserem serialu będzie David Straiton („Prawo i porządek”, „The Good Doctor”), który po rozpoczęciu wojny spędził kilka miesięcy w Ukrainie. Jego dorobek w serialach akcji oraz doświadczenia z wolontariatu to kolejny element, który dodaje serialowi wiarygodności – komentuje Anna Różalska z Match&Spark.