Gdy przekroczymy 50. rok życia, lekarze mogą doradzić nam regularną profilaktykę, zbilansowaną dietę czy aktywność fizyczną. Jest jednak jedna rzecz, której nie spodziewalibyśmy się znaleźć na recepcie. A tu niespodzianka: najnowsze badania pokazują, że dojrzałym osobom może wyjść na dobre.. spędzanie czasu w internecie.
Kiedyś internet postrzegany był jako okno na świat, dzięki któremu będziemy mądrzejsi i bardziej otwarci. Z czasem zaczęto zauważać, że poniekąd stało się wręcz odwrotnie. Krytyka spadła na mechanizmy rządzące mediami społecznościowymi, których twórcy wykorzystali ludzkie przywary i słabości do nakręcania polaryzacji i hejtu. Eksperci ukuli też termin „efekt Google'a”, aby ukazać, jak wyszukiwarki rozleniwiły nam pamięć. Nic dziwnego, że dziś podejmuje się próby mające na celu odklejenie młodych ludzi od ekranów, przez które mogą nabawić się kompleksów lub zastosować się do nierzetelnych porad medycznych.
Oczywiście globalna sieć to znaczenie więcej niż kilka popularnych platform do publikowania zdjęć, filmików i przemyśleń na tematy wszelakie. Jeśli podejdziemy do niej z głową, wciąż możemy na tym skorzystać. Badania opublikowane na łamach „Nature Human Behaviour” dowodzą pozytywnego wpływu internetu zwłaszcza po pięćdziesiątce.
Badacze z Uniwersytetu w Hongkongu przeanalizowali zwyczaje i samopoczucie ponad 87 tysięcy osób po 50. roku życia z 23 krajów, w tym z USA, Wielkiej Brytanii i Chin. Jak bycie online odbiło się na ich dobrostanie psychicznym? Wyniki są zaskakujące. Korzystanie z sieci powiązano z mniejszą liczbą objawów depresyjnych. Zauważono aż 9 proc. spadek. Co więcej, udzielanie się na forach i w grupach tematycznych czy rozmawianie z rodziną przez internetowe komunikatory, skutkowało większym zadowoleniem z życia oraz – w ocenie samych badanych – lepszym zdrowiem.
Autorzy publikacji podkreślają, że osoby dojrzałe powinny traktować wirtualny świat jako okazję do zawierania nowych znajomości, a także utrzymania więzów z rodziną i przyjaciółmi. Było to szczególnie ułatwienia dla najstarszych uczestników badania, którzy często zmagali się z ograniczoną mobilnością. – Dzięki temu pokonywali bariery przestrzenne, rozszerzając swoją sieć społeczną – piszą badacze. Możliwość nawiązywania nowych kontaktów docenili szczególnie ludzie po 65. roku życia, którzy nie posiadali współmałżonka. Profesor Andrea Wigfield z uczelni w Sheffield zaznacza, że mimo swoich zalet internet nie powinien jednak całkowicie zastąpić znaczących interakcji twarzą w twarz, a jedynie je uzupełniać lub inicjować.
Zanim weźmiecie się za wielogodzinne scrollowanie, przestrzegamy: badani wcale nie przesiadywali w internecie całymi dniami. Ba, niektórzy zaglądali do swojej skrzynki odbiorczej tylko raz w tygodniu. Eksperci podkreślają, że internet nadal jest bronią obosieczną. Może pomóc nam w walce z postępującą epidemią samotności, ale także niesie ze sobą ryzyko. Ważne więc jest, żeby zachować rozsądek. – Samotność to naturalna ludzka emocja, a poczucie przynależności, jakie zapewnia sieć, może przynieść pocieszenie i zmniejszyć poczucie izolacji – mówi Wigfield w rozmowie z BBC. Niezależnie od wieku każdy z nas powinien więc starać się o zdrowy balans.
Źródło: Why you should spend more time online if you’re over 50: new study, sciencefocus.com [dostęp: 01.12.2024]