1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. Jak nie przytyć w menopauzie? Carla Bruni, była modelka i była pierwsza dama Francji, ma na to sposób. Dość kontrowersyjny

Jak nie przytyć w menopauzie? Carla Bruni, była modelka i była pierwsza dama Francji, ma na to sposób. Dość kontrowersyjny

Carla Bruni (Fot. Max Cisotti/Dave Benett/Getty Images)
Carla Bruni (Fot. Max Cisotti/Dave Benett/Getty Images)
Carla Bruni za wszelką cenę chce utrzymać linię sprzed lat. Metoda, o której opowiedziała niedawno w jednym z podcastów, wywołała burzę w mediach społecznościowych.

Menopauzalna oponka to jeden ze skutków menopauzy, który wielu kobietom spędza sen z powiek. Walczymy z nią na różne sposoby: wprowadzamy zmiany w diecie, więcej ćwiczymy albo kupujemy spodnie w większym rozmiarze. Każdy sposób jest dobry – nadmiar tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w okolicy brzucha, to bowiem nie tylko „kłopot wizerunkowy”, ale przede wszystkim problem zdrowotny. Jednak zamartwianie się kilkoma dodatkowymi kilogramami nie poprawia i tak nadwątlonego w czasie menopauzy nastroju. Z nadwagą trzeba się rozprawić konsekwentnie, ale na spokojnie, unikając drastycznych metod. Takimi z pewnością można nazwać menopauzalną dietę Carli Bruni, modelki, piosenkarki, żony byłego prezydenta Francji.

Carla Bruni: „Przestałam jeść”

Carla Bruni wiele lat pracowała jako topmodelka, błyszczała w świetle reflektorów, zachwycając smukłą sylwetką i intrygującą urodą. Nie poprzestała jednak na modelingu – została piosenkarką, a potem pierwszą damą Francji (Carla Bruni w 2008 roku wyszła za mąż za ówczesnego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego). Jak przyznaje modelka, życie na świeczniku wymuszało na niej konieczność pilnowania nieskazitelnego wizerunku. Dodatkowe kilogramy, które pojawiły się u niej w okresie menopauzy, do tego wizerunku absolutnie nie pasowały.

Carla Bruni na wybiegu w latach 90. (Fot. Victor Virgile/Getty Images) Carla Bruni na wybiegu w latach 90. (Fot. Victor Virgile/Getty Images)

O tym, w jaki sposób dba o linię, Carla Bruni opowiedziała ostatnio w podcaście „Allez J’ose !”. – Przestałam tyć, odkąd przestałam jeść – mówi Bruni, zdradzając słuchaczkom, że ograniczyła posiłki do jednego dziennie. Je tylko obiad, a poza tym dużo ćwiczy. Swoją decyzję Carla Bruni tłumaczy przede wszystkim względami wizerunkowymi: – Robię to ze względów zawodowych. Gdybym nie była osobą publiczną, mogłabym pozwolić sobie na to, aby przytyć 4–5 kg; mój mąż z pewnością nie miałby nić przeciwko moim zaokrąglonym policzkom. Oczywiście nie chciałabym przytyć 15 kg, ale na spokojnie zaakceptowałabym o jeden rozmiar więcej.

Wypowiedź Carli Bruni przytoczyło wiele francuskich mediów, tradycyjnych i internetowych. Pod postami na Instagramie i na Facebooku rozpętała się żywa dyskusja, która podzieliła kobiety na team „Dajcie kobiecie wreszcie móc decydować o swoim ciele – jeśli nie chce jeść, niech nie je; oby była szczęśliwa” i team: „Co ta kobieta wygaduje? Jakie wzorce promuje? Jeden posiłek dziennie to krok do zaburzeń odżywiania”.

Ciekawe, co byłoby, gdyby taki model odżywiania lansowała któraś z bardziej rozpalających emocje polskich celebrytek. Czy obsesyjna kontrola wagi to przypadłość tylko Francuzek? A może generalnie kobiet, które przez dekady żyły pod presją szczupłej sylwetki?

Nam pozostaje zaprosić was do lektury wywiadu na temat diety w menopauzie, w którym poruszamy wiele kwestii związanych ze zmianami, które warto wdrożyć w tym czasie zarówno w jadłospisie, jak i w stylu życia.

To cenna wiedza i ciekawy artykuł – dość powiedzieć, że był jednym z najchętniej czytanych artykułów 2023 roku. Polecamy!

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze