1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. Dotrzeć z (mobilną) pomocą

Dotrzeć z (mobilną) pomocą

Myroslava i Barbara, asystentki mobilne, fot. PAH
Myroslava i Barbara, asystentki mobilne, fot. PAH
– Mirka i Basia pomogły mi w zakupach: dobrały buty, ubrania. I rozmową - takie wsparcie też jest ważne. Bardzo na nie czekam. Napisałam im tutaj takie podziękowania, ale ręce mi się trochę trzęsą i muszę je przepisać.

Jeżdżą po urzędach, przychodniach, domach opieki. Pomogą w różnych sprawach: przetłumaczyć pismo, wykupić leki, załatwić coś w sądzie. Myroslava i Barbara to mobilne asystentki osób wymagających pomocy z 16 ośrodków na terenie Podkarpacia. Co środę są w Przemyślu, gdzie przyjeżdża autobus z Ukrainy. - Ludzie są w różnym stanie, czasem potrzebne jest wsparcie. Są to osoby z terenów okupowanych. Doświadczyły ostrzałów, są w szoku. Przeważnie jadą dalej w Polskę albo do innych krajów. Są wśród nich małe dzieci i starsze, i osoby z niepełnosprawnościami. Staramy się im pomóc, czasem coś kupić na dalszą drogę. Niekiedy nie mają nawet podstawowych rzeczy: ręcznika, skarpetek czy pieluch dla dzieci - tłumaczą.

Z pomocy mobilnych asystentek korzysta Maria, mieszkanka DPS Przemyśl-Lipowica. Do Polski przyjechała na leczenie. - Zawsze czekamy na przybycie dziewczyn. Są takim światełkiem. Ich przyjazdy są dla nas bardzo ważne. Czekamy na nie jak na rodzinę - mówi. Kobieta rok temu przeżyła tragedię: na wojnie zginął jej brat. Teraz powołanie do wojska dostał syn. - To trudne, jak ktoś idzie na wojnę. Czasem nie ma od niego długo wiadomości, nie wiadomo, co się z nim dzieje. Ale muszę się trzymać, nie płakać, bo jak zacznę płakać, to będzie tylko gorzej.

Maria, fot. PAH Maria, fot. PAH

W tym samym pokoju co Maria mieszka Kateryna, uchodźczyni z obwodu donieckiego. Jest w podeszłym wieku, przez 20 lat ciężko pracowała przy dojeniu krów. Jej dom w Ukrainie został zniszczony - wyleciały okna, nie ma prądu i wody. Kobieta musiała udać się w pierwszą w życiu zagraniczną podróż. - Nigdy nie myślałam, że się tu znajdę. Ale też jest mi tutaj dobrze - mówi. - Gdybym miała dużo złota, to wszystkich bym nim tutaj obsypała.

Kateryna i asystentki, fot. PAH Kateryna i asystentki, fot. PAH

Pracę mobilnych asystentek na Podkarpaciu współfinansuje Polska Akcja Humanitarna. To kolejny z projektów PAH realizowany z przemyskim oddziałem Związku Ukraińców w Polsce. Organizacje postawiły sobie za cel dotrzeć do najbardziej potrzebujących osób uchodźczych: chorych, samotnych, w podeszłym wieku. Udało się to dzięki finansowaniu od organizacji CARE. Od września 2023 roku pomoc dotarła już do 2,6 tys. osób.

Wśród nich jest też Ewgenia, emerytka z Odessy. Udało jej się znaleźć lokum dzięki Fundacji Unitatem. - Tu jest dach nad głową, jest jedzenie. Mam takie maskotki, żeby mi było milej - opowiada. - I Matkę Boską. Dostałam ją w prezencie i tak stoi. Jak się skończy wojna, to zabiorę ją do domu, ale nie wiem, jak ją przewieźć, żeby się nie potłukła po drodze.

Figurka Ewgenii fot. PAH Figurka Ewgenii fot. PAH

Od początku swojego pobytu korzysta z pomocy mobilnych asystentek. - Mirka i Basia pomogły mi w kupnie butów, ubrań. I rozmową. Bardzo na nie czekam. Napisałam im tutaj takie podziękowania, ale ręce mi się trochę trzęsą i muszę przepisać - dodaje zatroskana.

- Nie wyobrażam sobie pracy bez dziewczyn - mówi o asystentkach pracowniczka DPS. - Dzwonimy do nich w każdej sprawie, gdy potrzeba jakichś leków, gdy są konflikty. Zawsze mogę do nich zadzwonić i dostać wsparcie.

Artykuł sponsorowany przez CARE.


Wesprzyj działania Polskiej Akcji Humanitarnej:

- Wpłać poprzez stronę PAH: https://www.pah.org.pl/wplac

- Zasil zbiórkę na SiePomaga: https://www.siepomaga.pl/pomoc-humanitarna

- Zleć przelew na konto nr: 02 2490 0005 0000 4600 8316 8772 z dopiskiem „Pomagam z PAH”



fot. materiały partnera fot. materiały partnera

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze