Idealnie przygotowane trasy i nieprawdopodobne widoki. Do tego wspaniałe jedzenie i niepowtarzalny, południowotyrolski klimat. Osiemdziesiąt trzytysięczników, ośnieżone lasy i skaliste górskie zbocza – to wszystko sprawi, że z zimowego wypoczynku w dolinie Ahrntal wrócisz szczęśliwa i zrelaksowana.
Współpraca reklamowa
Planujesz już tegoroczny wyjazd na narty? Co powiesz na dolinę ? Znajdziesz w niej dwa ośrodki narciarskie, Klausberg i Speikboden, na które składa się w sumie siedemdziesiąt pięć kilometrów tras. Wygodnie połączone linią skibusów, zróżnicowane poziomem trudności oraz krajobrazowo, będą miejscem, w którym każdy amator szusowania znajdzie coś dla siebie niezależnie od stopnia zaawansowania. Są tu bowiem wymagające trasy czarne, rozwojowe czerwone oraz spokojne niebieskie, na których można doskonalić swoje narciarskie umiejętności albo po prostu niespiesznie podziwiać widoki. Bo przecież w zimowym wypoczynku nie chodzi tylko o wyczynową jazdę, ale także zachwyt nad tym, co dookoła. Zaś w Ahrntal powodów do zachwytu jest co niemiara!
Widoki na szczyty powyżej trzech tysięcy metrów zapierają dech w piersiach! (Fot. Speikboden/TV Ahrntal)
Atrakcje Klausbergu
Jeśli na urlop wybierasz się z dziećmi, mamy dobrą wiadomość. Ahrntal oferuje fenomenalne atrakcje dla najmłodszych. Oświetlony tor saneczkowy na szynach Klausberg-Flitzer zachwyci wszystkich członków rodziny, także tych pełnoletnich. Przy trasie numer 5 znajduje się zaś Dino Park, w którym królują dinozaury – prawdziwa gratka dla maluszków. Snowboardziści ucieszą się zaś z pewnością z pełnego wyzwań snowparku, który położony jest przy trasie 8c.
Zjazd na torze saneczkowym – coś dla amatorów mocniejszych wrażeń! (Fot. Hansi Heckmair/TV Ahrntal)
Snowboardziści i narciarze korzystający z dwóch tutejszych snowparków nie będą zawiedzeni! (Fot. Filippo Galluzzi/TV Ahrntal)
Wspaniałości Speikboden
Równie wspaniale zapowiada się szusowanie w Speikboden. Dzięki nowej kolei liniowej narciarze mogą dostać się aż do kotła położonego u stóp szczytu Speikboden (2517 m n.p.m.) Pod jej linami wytoczono nowy zjazd, pełen malowniczych widoków i narciarskich, oraz snowboardowych, wyzwań. W samym zaś kotle atrakcyjność i różnorodność tras nie zawiedzie nikogo. Są tu aż trzy czarne trasy, których poziom trudności będzie ekscytującym wyzwaniem nawet dla zaawansowanych narciarzy. Wszystkim spodoba się też na pewno snowpark z 700 metrami rozrywki i dla początkujących, i zaawansowanych. Jest tu też najdłuższy tor saneczkowy w Południowym Tyrolu, który ma aż 10 km długości! Idealny na kulig, podczas którego będzie można podziwiać niezwykłe widoki. Jeszcze więcej wrażeń? W Speikboden znajduje się też prawdziwe igloo, w którym można odpocząć po szaleństwach na stoku. Oprócz restauracji, istnieje tu także możliwość noclegu. Wszystko po to, by poczuć się jak mieszkańcy dalekiej północy.
W Ahrntal znajdziesz mnóstwo atrakcji dla najmłodszych (Fot. TV Ahrntal)
Zjazd na sankach spodoba się nie tylko maluchom! (Fot. TV Ahrntal)
Poza stokiem
Kochasz białe szaleństwo, ale po kilku dniach czujesz się trochę zmęczona? Z zimowych atrakcji Ahrntal możesz korzystać również wtedy, gdy zrobiłaś sobie przerwę od szusowania. Możesz chodzić po zamarzniętych wodospadach albo zwiedzać Magiczny Las, mieniący się tysiącem świątecznych światełek czy innych atrakcji. Jeśli kochasz klimatyczne miejsca z duszą, jesteś wielbicielką historii i zwiedzania, na pewno spodoba ci się zamek Taufers, położony w najwęższym przejściu do doliny Ahrntal. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1225 roku! W tym doskonale zachowanym średniowiecznym zamczysku możesz poczuć klimat dawnych czasów i sprawdzić, jak żyło się tamtejszym ludziom.
Malownicza dolina Ahrntal (Fot. Alex Moling/IDM Sdtirol)
Przez żołądek do serca (narciarki i narciarza)
Nie zapominajmy o czasie między szusowaniem. Jedzenie jest w końcu ważnym elementem każdych wakacji. W górskich gospodach nie tylko dobrze zjesz, będziesz też mogła podziwiać zapierające dech w piersiach widoki. Tutejsza kuchnia słynie z tego, co najlepsze w jedzeniu tyrolskim oraz włoskim. Dodatkowo w Ahrntal raz w tygodniu organizowane są degustacje tyrolskich serów, w tym najsłynniejszego sera szarego Graukäse, którego smak zostanie z tobą na długo. Jest wytwarzany w ekologiczny sposób w lokalnych mleczarniach, niektóre z nich pozwalają podglądać proces jego wytwarzania. To może być świetna rozrywka także dla najmłodszych. Pragnienie świetnie ugasi bezalkoholowe piwo z tutejszego browaru – GustAhr. Zakład nie tylko produkuje wyborne trunki, organizuje także degustacje oraz zwiedzanie. A wszystko po to, byś z zimowego wypoczynku w Ahrntal wróciła w jak najlepszym nastroju!
Kuchnia Południowego Tyrolu czerpie także z tradycji kuchni włoskiej. (Fot. Alex Moling/IDM Sdtirol)
Koniecznie spróbuj tutejszych wspaniałych serów! (Fot. Speikboden/TV Ahrntal)
Łatwy dojazd
Dojazd samochodem do Ahrntal nie jest przesadnie długi. Z Warszawy zajmuje około 14 godzin, zaś z Krakowa 11. Jeśli jednak nie masz ochoty spędzać czasu za kółkiem, możesz zdecydować się na pociąg (do wyboru dwie trasy z Monachim do Bozen/Bolzano i z Wiednia do Bozen/Bolzano) albo samolot (najbliższe są lotniska w Innsbrucku lub Weronie, ale także w Mediolanie, Wenecji, Treviso, Bergamo i Monachium). Na koniec dobra wiadomość dla wszystkich, którzy planują wypoczynek jeszcze w grudniu. W ramach akcji Free Skipass Weeks, która trwa od 3 do 24 grudnia goście wybranych hoteli i pensjonatów mogą skorzystać z darmowych karnetów narciarskich. Warto się skusić!
Stoki Ahrntal to wspaniała okazja do spędzenia czasu razem z rodziną. (Fot. Filippo Galluzzi/TV Ahrntal)