Marka Bioterm, poza tym, że daje nam świetne produkty na bazie morskich składników, od lat angażuje się w konkretne działania na rzecz mórz i oceanów. Dzięki akcji Operacji Widmo z dna Morza Bałtyckiego wydobyto między innymi 2400 m2 nylonowych sieci połowowych o projekcie opowiada nam Adrianna Wisińska.
Marka Biotherm stworzyła wspólnie z Fundacją Mare projekt Operacja Widmo. Skąd pomysł?
Biotherm to jedna z pierwszych globalnych marek kosmetycznych, która angażuje się w ideę ochrony oceanów i wód morskich. W 2012r., został uruchomiony globalny program Water Lovers z misją podnoszenia świadomości na temat zagrożeń zanieczyszczenia wód przez plastik. Stąd długoletnie doświadczenie marki we współpracy z takimi organizacjami pozarządowymi jak: Sylvia Earle Alliance (Mission Blue), Tara Ocean Foundation, Surfrider Foundation czy ostatnio Instytut Oceanografii przy Fundacji Księcia Monaco Alberta. Poprzez te partnerstwa wspieramy działania, które służą ochronie wód, przeprowadzamy badania dotyczących obszaru oceanów i edukujemy społeczności na temat stanu wód i sposobów ich ochrony.
Fundacja Mare jest kolejnym partnerem, który umożliwia marce uzyskanie bardzo konkretnego wpływu na obszar wód. Operacja Widmo to wspólny projektu marki Biotherm i Fundacji Mare pod patronatem merytorycznym Politechniki Morskiej w Szczecinie. Osobiście, bardzo mi zależało, aby ten projekt miał wymiar lokalny z namacalnym wpływem na ekosystem Morza Bałtyckiego, który jest bliski nam wszystkim.
(Fot. materiały prasowe)
Na czym dokładnie polegała cała akcja Operacja Widmo?
Celem akcji było przyczynienie się do rozwiązania problemu tzw. sieci widmo, w skali lokalnej, na Morzu Bałtyckim. „Sieci widmo” to zagubione narzędzia połowowe, które stanowią jedno z głównych źródeł zanieczyszczenia mórz i oceanów plastikiem, a także stają się śmiertelnymi pułapkami dla ryb, ptaków czy ssaków morskich. W najnowszych badaniach opublikowanych w październiku 2022 roku na łamach Science Advances oszacowano, że globalnie każdego roku do mórz i oceanów trafia ok. 78 tys. km2 różnego rodzaju sieci połowowych stanowiących zagrożenie dla ekosystemów morskich. My, poprzez realizację Operacji Widmo dokładamy swoją cegiełkę w oczyszczeniu Morza Bałtyckiego z sieci widmo, poprzez wydobycie m.in. 2 400 m2 nylonowych sieci stawnych, czyli sieci oplątujących, potencjalnie najbardziej niebezpiecznych dla ekosystemu, a także ok. 30-kilogramową część trału dennego.
(Fot. materiały prasowe)
Dlaczego akurat sieci widmo są tak niebezpieczne?
Sieci widmo, w postaci starych sieci rybackich, zaczepiają się na wrakach statków, stanowią zagrożenie dla ekosystemu morskiego oraz utrudniają monitoring wraków. Sieci widmo kontynuują połowy w niekontrolowany sposób i są pułapkami dla stworzeń morskich poprzez. Większość sieci jest wyprodukowana z tworzyw sztucznych, takich jak nylon, czyli z plastiku. Plastiku, który nie ulega rozkładowi a jedynie rozdrobnieniu i pozostaje w środowisku na zawsze. Obecnie wiemy także, że plastik w formie drobinek wraca do nas – ludzi. Został już wykryty zarówno we krwi, jak i ludzkich płucach.
Ile wraków udało Was się oczyścić podczas Operacji Widmo?
W ramach projektu Operacja Widmo odbyły się trzy rejsy statkiem badawczo-szkolnym Nawigator XXI Politechniki Morskiej w Szczecinie. Celem pierwszego rejsu, który miał miejsce w październiku 2021 roku, był rekonesans służący potwierdzeniu dokładnych lokalizacji wraków do oczyszczenia z zalegającego na nich sieci widmo. Podczas kolejnej ekspedycji – w czerwcu 2022 roku, nastąpiło faktyczne oczyszczenie przez zawodowych nurków czterech wcześniej wytypowanych wraków. Kolejny rejs odbył się w sierpniu 2022 roku. Tym razem w jego trakcie przeprowadzone zostały badania oraz oczyszczanie czterech kolejnych wraków zlokalizowanych na terenie Ławicy Słupskiej. Łącznie w trakcie Operacji Widmo zbadano i oczyszczono 8 wraków na głębokościach do 30 metrów.
(Fot. materiały prasowe)
Dlaczego obszar wody jest tak ważny dla marki Biotherm?
Woda była w sercu marki od momentu jej powstania w roku 1952. W Biotherm mówimy, że pochodzimy z wody i chcemy zwrócić wodzie to, co najlepsze. W latach 50-tych, młoda biochemiczka, Jeanine Marissal, w monakijskim laboratorium, odkryła niezwykłe właściwości lecznicze planktonu termalnego, składniku który odkryto w gorących źródłach francuskich Pirenejów. Skoncentrowany Life Plankton jest podstawowym składnikiem produktów Biotherm i zarówno pełni funkcję niezależną , jak i wzmacniania działania pozostałych składników takich jak retinol, witamina, czy kwas hialuronowy. Jeanine Marissal stworzyła podstawy esencji marki Biotherm czyli tworzenie produktów na bazie naturalnych składników, które są skuteczne w rozwiązaniu problemów skóry, a jednocześnie są przyjemne w użytkowaniu. Mnie dodatkowo cieszy, że to właśnie kobieta, wizjonerka, ekspertka o dużej intuicji, stworzyła podstawy marki Biotherm.
Czy marka Biotherm zatem to tylko pielęgnacja dla kobiet?
Absolutnie, nie. W roku 1985 Biotherm był pierwsza marką kosmetyczką, która stworzyła linię kosmetyków premium dla mężczyzn. Obecnie Biotherm Homme jest numer #1 pielęgnacją selektywna na świecie.
To nie jest jedyny projekt, w którym Biotherm jest zaangażowany.
Tak, to prawda. W roku 2021 została ogłoszona nowa kampania marki Biotherm, Blue Beauty, „Żyj zgodnie z zasadami niebieskiego piękna”. Blue Beauty is jest holistycznym programem, który oferuje konsumentom produkty, która dbają o skórę , dbając jednocześnie o naszą planetę. Takie podejście obejmuje cały łańcuch wartości, od pozyskania naturalnych, odnawialnych składników po tworzenie formuł i opakowań w duchu poszanowania ekosystemów morskich, aż po koniec okresu użytkowania produktów, w celu zminimalizowania ich wpływu na środowisko i ekosystemy wodne.
Biotherm to marka kosmetyczna, która kreuje falę pozytywnej zmiany. Marka zbudowana na podstawach naukowych, wodooszczędna, w ekologicznych opakowaniach, bezpieczna. Jesteśmy zobowiązani, aby wprowadzać więcej odnawialnych składników, tworzyć formuły, które respektują środowisko morskie, tworzyć więcej rozwiązań eco na poziomie opakowań, budować społeczność ludzi świadomych i chętnych do uczestniczenia w tej zmianie. Tylko razem, możemy przynieść pozytywną zmianę w dużej skali.
Dla marki Biotherm równie ważne jak opakowania są formuły. W końcu one też po zmyciu ze skóry trafiają do wody. Co jest dla marki najważniejsze w tym aspekcie?
Jesteśmy w ciągłym procesie w tym zakresie. W 2021, 79% naszych formuł było biodegradowalnych, nasze zobowiązanie do 2030, to 90% formuł, które będą biodegradowalne. Ostatnia nowość pielęgnacyjna od marki Biotherm, serum na noc, BLUE RETINOL to niezwykła innowacja oferująca wysoką skuteczność wygładzania przy zachowaniu 100% wegańskiej formuły.
(Fot. materiały prasowe)
Marka Biotherm dba też o transparentność swoich produktów. Mówi o śladzie węglowym i wodnym. To pozwala nam uświadomić sobie, że nasze codzienne wybory naprawdę mają znaczenie.
Absolutnie. Mogę tylko powtórzyć, iż nasze codzienne wybory mają ogromne znaczenie. Moją ambicją jest wykorzystanie Operacji Widmo., jako podstawę do stworzenia platformy komunikacyjnej, która będzie pełnić rolę uświadamiania nas, co możemy zrobić, aby żyć w harmonii z Morzem Bałtyckim. A możemy zrobić tu bardzo dużo, np. nie używać jednorazowych produktów z tworzyw sztucznych, nie używać plastikowych toreb i butelek, Miejmy swój własny kubek do kawy, nie używajmy plastikowych patyczków kosmetycznych i słomek. Zmniejszy ślad węglowy doceniając podróże lokalne. Kupujmy ryby i owoce morza od certyfikowanych dostawców. Nie wyrzucajmy niedopałków papierosów na ziemię i do studzienek kanalizacyjnych. Wiele osób nie jest świadomych, iż filtr w papierosie zawiera celulozę, która bardzo trudno się rozkłada. Oddawajmy rzeczy do recyklingu, kupujmy tabletki do zmywarki i detergenty bez fosforanów. Zbieramy śmieci. I przede wszystkim, bądźmy dociekliwi, zadawajmy pytania, dowiadujmy się jak pomagać. Duża zmiana zawsze zaczyna się od pojedynczej osoby.