Chociaż osteoporoza drastycznie osłabia nasze kości, ta choroba nie boli i przez to jej rozwój długo może pozostać utajniony. Bardzo często rozpoznajemy ją u siebie dopiero, gdy doświadczymy bolesnego złamania. Czy nie ma innego sposobu jej wykrycia?
Pamiętajmy, że choroba chętnie objawia się u kobiet w okresie menopauzy, jeśli ich gospodarka hormonalna została mocno zachwiana. Jeśli więc chcemy mieć pewność, że u nas schorzenie to się nie rozwija, warto wykonać badania profilaktyczne. Istnieje wiele metod pomocnych w diagnozie
osteoporozy. Głównie są to badania biochemiczne, odzwierciedlające stan i skład kości lub badania obrazowe, wizualizujące strukturę kości.
Badania biochemiczne
By poznać przyczynę niskiej masy kostnej i rozpoznać osteoporozę, wystarczy zrobić następujące badania:
- wykaz poziomu wapnia we krwi
- wykaz poziomu fosforu we krwi
- wykaz poziomu wapnia w moczu
- wykaz poziomu fosfatazy zasadowej we krwi
Badania obrazowe
Badanie obrazowe, czyli wykonywanie zdjęć przeglądowych kości (popularny rentgen – RTG), staje się coraz popularniejsze, gdyż nie jest drogie, a pacjent sam może zobaczyć, co dzieje się w jego ciele. Wiedzieć jednak należy, że w przypadku diagnozowania osteoporozy, wykonanie takiego badania jest niewystarczające i należy dodatkowo przeprowadzić któryś z tekstów biochemicznych.
Inne badania
Po zrobieniu testu biochemicznego i wykryciu osteoporozy, lekarz może zlecić nam wykonanie innych badań. Celem ich jest poznanie naszego indywidualnego przypadku, by określić precyzyjnie sposób leczenia lub zgłębić wiedzę naukową o chorobie.
Przykładowe badania specjalistyczne:
- izoenzym kostny fosfatazy alkalicznej
- osteokalcyna osoczowa
- propeptyd kolagenu typu I
- hydroksyprolina we krwi i moczu
- N – końcowy telopeptyd kolagenu
- C – końcowy telopeptyd kolagenu
- pirydynolidyna
- parathormon we krwi (PTH)
- 25-hydroksy kalciferol we krwi (pochodna witaminy D-3)
Tak naprawdę by wykryć osteoporozę nie potrzeba wiele zachodu,
wystarczy przy badaniach kontrolnym moczu czy krwi zażyczyć sobie, aby wykonano któryś z testów biochemicznych przez nas wyszczególnionych, a następnie poprosić lekarza o interpretację. To niewielki koszt i wysiłek zważywszy, że może nas ocalić przed uszkodzeniem struktury naszego kośćca.