Na zewnątrz temperatury bliskie zeru, śnieg wymieszany z deszczem i jeszcze do tego wiatr? Brzmi jak pogoda na warstwy, z których tę najważniejszą – zewnętrzną – powinny być ciepłe czarne kurtki na zimę. W końcu nie ma bardziej uniwersalnych okryć wierzchnich. Poznajcie modele, w które warto zainwestować jeszcze w tym roku. Ich kroje są zgodne z trendami, ale jednocześnie praktyczne – będa mogły zostać z nami na lata.
Do wiosny wciąż daleko – przed nami kolejne dłużące się zimowe tygodnie. Prognozy pogody wskazują na to, że będzie jeszcze chłodniej, a w waszej szafie wciąż brakuje czarnej kurtki na zimę? Jeśli zastanawiacie się, czy warto ją kupić, podpowiadam: tak. Ten uniwersalny element garderoby znajduje się w kategorii klasyków, to znaczy, że nie wychodzi z mody. Co więcej, wrócił ze zdwojoną siłą na ostatnie wybiegi w Paryżu, Mediolanie, Nowym Jorku i Londynie. Nie zabrakło go też w odważnej modowo Kopenhadze.
Jakie modele czarnych kurtek na zimę znalazły się wśród najważniejszych tendencji sezonu? Projektanci i dyrektorzy kreatywni luksusowych marek wyróżnili kilka bardzo konkretnych okryć wierzchnich.
Oversize’owe bomberki mają swoje przedłużone pięć minut i wszystko wskazuje na to, że zostaną z nami na jeszcze dłużej. Obszerne modele zapinane na suwak, które nawiązują do stylu lotniczego, tym razem jednak mają trochę inny charakter niż w ostatnich sezonach. To wszystko za sprawą fenomenalnej kolekcji Saint Laurent jesień-zima, która przypomniała nam o idei power dressingu i rozkochała na nowo w latach 80. Modne czarne kurtki na zimę typu bomber mogą być uszyte zarówno z wełny jak i skóry. Po inspiracje zakupowe koniecznie zajrzyjcie nie tylko do show wspomnianego francuskiego domu mody, ale też do fotografii z pokazów i prezentacji Rick Owens, Taakk, MSGM oraz Giuseppe Buccinnà.
Czarne kurtki na zimę prosto z wybiegów. Kolekcja Saint Laurent jesień-zima 2023/2024 (Fot. Spotlight, Launchmetrics/Agencja FREE)
Futrzane kurtki pojawiły się w modzie z dwóch powodów: online i offline. Jednym są social media i trend „slavic girl”, drugi opiera się na tym, co znalazło się na wybiegach Gucci, Burberry oraz Stelli McCartney i potrafiło wyróżnić się na tle tysięcy innych sylwetek. Wzorzyste i barwne futra, które tam widziałyśmy, znalazły w kolekcjach sklepowych swój bezpieczniejszy odpowiednik i są nim puchate czarne kurtki na zimę. Jeśli nie jesteście jeszcze przekonane, dodamy, że będzie to jeden z najsilniejszych trendów tego sezonu i kolejnych – zainteresowanie wokół futer wzrosło w ostatnim czasie aż o 400%.
Must-have zimowej garderoby? Czarna puchowa kurtka. Najbardziej kreatywne głowy w branży tak bardzo ukochały sobie ten model, że puchówki w ciemnych barwach znalazły się nawet w na Paris Couture Week (u Fendi). Są wygodne i miękkie jak kołdra, a do tego ciepłe – o ile wybierzemy taką, która będzie miała w swoim składzie 90% puchu i 10% pierza lub 80% puchu i 20% pierza.
Modne czarne kurtki na zimę, które pojawiły się na wybiegach: Fendi haute couture jesień-zima 2023/2024 (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
W trendach wciąż są też skórzane czarne kurtki na zimę. Ramoneski, motocyklowe (czyli tak zwane biker jackets) oraz te o kroju kożuchów i marynarek w wersji na chłodniejszą część roku zostały obszyte futerkiem i barankiem. A jeśli nie – projektanci sugerują, żeby nosić je w towarzystwie grubego wełnianego swetra z golfem. Skóry w czerni widoczne były ostatnio w wielu wybiegowych kolekcjach: od Chanel i Hermès, przez A.W.A.K.E. Mode oraz A.P.C., po Schiatzy Chen i Palm Angels.
Trendy z wybiegów: modna czarna kurtka na zimę w kolekcji A.W.A.K.E. Mode jesień-zima 2023/2024 (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Czarne kurtki na zimę wcale nie należą do tak prostych w noszeniu, jak się wydaje. Chociaż mówi się, że ten uniwersalny kolor pasuje do wszystkiego, to potrafi też wyglądać ponuro. Jeśli nie zależy wam na spotęgowaniu tego efektu, postawcie na kolorowe dodatki. Czapka, szalik i rękawiczki, a nawet buty w cieplejszej palecie barw pozwolą odrobinę przełamać czerń i będą wyglądać przytulnie. Pomyślcie też o okularach przeciwsłonecznych z kolorowymi szkłami na jaśniejsze dni – w tym sezonie nosimy je przez cały rok.
A co, jeśli kolory to nie wasz styl i chcecie wyglądać poważniej dzięki czerni? W takim razie macie trzy kierunki: czarny total look, białe i kremowe dodatki lub akcesoria w kolorach ziemi. Świetnie sprawdzą się tutaj na przykład brązowy szalik w rozmiarze XXL, gołębioszara czapka lub wystający spod kurtki biały rozłożysty golf.
I na koniec jeszcze przełamanie utartego stereotypu. Czarne kurtki na zimę już nie są zarezerwowane tylko dla bardziej sportowych stylizacji, tak jak dwurzędowe płaszcze nie muszą być kwintesencja elegancji. Śmiało więc miksujcie puchówki i krótkie futra z sukienkami do ziemi, ramoneski zakładajcie do wełnianych spódnic, a bamberki noście z garniturami. Takie rozwiązania stylizacyjne warto przemycać do swojej szafy, nawet jeśli nasz codzienny mundurek to dżinsy i sztyblety.