W lutym król Karol III ogłosił, że choruje na raka. Miesiąc później świat obiegła informacja o diagnozie księżnej Kate. Rodzina królewska poprosiła o uszanowanie ich prywatności w tym wymagającym czasie i ograniczyła się do kilku zwięzłych medialnych komunikatów. Dopiero w ostatnich dniach, podczas wizyty w Republice Południowej Afryki, książę William pozwolił sobie na moment szczerości.
Księżna Kate i król Karol III chorują na nowotwór
Następca tronu udał się w samotną podróż do Kapsztadu, aby poprowadzić ceremonię wręczenia nagród Earthshot Prize za działania na rzecz ochrony środowiska. W planie oficjalnej wizyty nie zabrakło spotkań z dziennikarzami, którzy pytali go o stan zdrowia małżonki. Jak obecnie czuje się księżna Walii? – Ma się naprawdę dobrze, niesamowicie sobie radzi – zapewniał książę William, dodając, że przyszła królowa przebieg uroczystej gali będzie śledzić za pośrednictwem telewizji.
Choroba nowotworowa to ogromne wyzwanie nie tylko dla samego pacjenta, ale również dla jego najbliższych. Rodzinie i przyjaciołom towarzyszyć mogą lęk, złość i przygnębienie. Często troska o chorego zupełnie przysłania im własne potrzeby i plany. Tymczasem każdy powinien znaleźć czas na odreagowanie i odpoczynek, aby nie doprowadzić do wypalenia. Pomocne mogą okazać się m.in. grupy wsparcia, gdzie można otwarcie mówić o swoich uczuciach oraz otrzymać cenne porady dotyczące leczenia onkologicznego i właściwej opieki.
Czytaj też: Przejdziemy przez to razem. Gdy w związku pojawia się choroba
Książę William o „najtrudniejszym roku swojego życia”
Książę William przyznał, że on także stanął w obliczu silnych emocji. – To było okropne. To był chyba najtrudniejszy rok w moim życiu. Niezwykle ciężko było udźwignąć to wszystko – powiedział w rozmowie ze stacją BBC. Pałac Buckingham ujawnił niedawno, że sytuacja uległa poprawie. Król Karol wrócił już do pełnienia obowiązków, a księżna Kate zakończyła chemioterapię i na początku października niespodziewanie dołączyła do męża w trakcie wizyty w Southport.
– Jestem bardzo dumny z mojej żony, jestem dumny z mojego ojca, podziwiam to, jak dają sobie radę. Jednak z osobistego, rodzinnego punktu widzenia, to było brutalne przeżycie – dodał książę Walii.
– W styczniu przeszłam poważną operację jamy brzusznej. Początkowo nie wykryto u mnie raka, a zabieg przebiegł pomyślnie. Jednak późniejsze testy wykazały obecność nowotworu [...] Myślę o wszystkich tych, którzy zostali dotknięci rakiem. Proszę, nie traćcie wiary ani nadziei. Nie jesteście sami – mówiła przed kilkoma miesiącami Kate na udostępnionym w mediach społecznościowych nagraniu. Słowa otuchy z pewnością przydały się wielu internautom, którym życie rzuciło podobne wyzwania.
W momencie, gdy słyszymy diagnozę raka, zwykle wali się nasz świat. Cała dotychczasowa rzeczywistość wymaga reorganizacji i ciężko jest nam dostrzec w tym jakikolwiek pozytyw. Niektórzy zaznaczają jednak, że choroba pozwoliła im dostrzec, co jest dla nich naprawdę ważne. Książę William, pytany o przyszłość, podkreśla, że kluczowe stało się dla niego znalezienie balansu między służbowymi zobowiązaniami a rolą męża i ojca. – Lubię moją pracę, ale chcę też kontrolować tempo i mieć pewność, że mam czas dla mojej rodziny – tłumaczy.
Czytaj też: Onkologia pędzi jak pendolino: nowe metody leczenia raka piersi dają powody do optymizmu
Źródło: „It's been the hardest year of my life, says William”, bbc.com [dostęp: 08.11.2024]