1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Moda
  4. >
  5. Kogo nienawidziła Naomi Campbell i z kim Karl Lagerfeld wdał się w trójkąt miłosny? Te 5 konfliktów w historii mody to gotowy scenariusz na serial

Kogo nienawidziła Naomi Campbell i z kim Karl Lagerfeld wdał się w trójkąt miłosny? Te 5 konfliktów w historii mody to gotowy scenariusz na serial

(fot. Foc Kan/WireImage)
(fot. Foc Kan/WireImage)

Coco Chanel vs Elsa Schiaparelli: „Włoszka” kontra „modystka”

(fot. Getty Images) (fot. Getty Images)

W latach 30. XX wieku nie było w Paryżu bardziej zaciekłej rywalizacji niż ta między Coco Chanel a Elsą Schiaparelli. Jedna była ikoną minimalistycznej elegancji, druga – muzą surrealizmu i prowokatorką. Chanel zbywała Schiaparelli jako „tę włoską artystkę, która robi ubrania”. Schiaparelli odgryzała się równie celnie, nazywając Chanel po prostu „modystką”. Ich animozje miały charakter niemal teatralny. Jak pisała Bettina Ballard, konflikt osiągnął punkt kulminacyjny podczas pewnego balu kostiumowego. Schiaparelli – przebrana za drzewo – została ponoć przez Chanel celowo popchnięta w stronę żyrandola z płonącymi świecami. Strój stanął w ogniu, goście entuzjastycznie gasili pożar wodą sodową, a relacja między dwiema ikonami mody przeszła do historii.

Choć ich style były skrajnie różne, obie na swój sposób rewolucjonizowały modę kobiecą: Chanel poprzez prostotę i funkcjonalność, Schiaparelli przez sztukę i eksperyment. W 2023 roku rzeźbiarka Robyn Neild upamiętniła ich legendarną waśń w wystawie „The Italian and The Milliner”, odlewając 40 ikonicznych sylwetek obu projektantek w brązie.

Chanel vs Dior: Minimalizm kontra opulencja

(fot. Getty Images) (fot. Getty Images)

O licznych wrogach Coco Chanel można by stworzyć całą antologię – projektantka słynęła z ciętego języka i trudnego charakteru. O Christianie Diorze powiedziała, że „nie ubiera kobiet, tylko je tapiceruje”, a kobieta w jego sukni wygląda jak „stary fotel”.

Podczas gdy Chanel tworzyła proste, funkcjonalne ubrania inspirowane mundurami i męską garderobą, Dior po wojnie przywrócił do haute couture rozbuchany romantyzm. Jego „New Look” z 1947 roku – wąska talia, szeroka spódnica, bogate zdobienia – był przeciwieństwem wojennej ascezy, ale Chanel odebrała go jako krok wstecz. Jej zdaniem Dior znów sprowadzał kobiety do roli bibelotów. Dior, dżentelmen z krwi i kości, publicznie nigdy nie komentował złośliwości koleżanki po fachu – w swoich wspomnieniach pisał dyplomatycznie: „Osobowość Chanel i jej gust miały styl i autorytet”.

Karl Lagerfeld vs Yves Saint Laurent: perfekcjonista kontra romantyk

(fot. Getty Images) (fot. Getty Images)

W latach 50. stali ramię w ramię jako młodzi zwycięzcy prestiżowego konkursu Woolmark Prize. Karl Lagerfeld i Yves Saint Laurent – dwie wschodzące gwiazdy, które miały zrewolucjonizować francuską modę. Jeszcze nie wiedzieli, że ich ścieżki będą się przecinać przez dekady – zawodowo i prywatnie. Saint Laurent szybko trafił na szczyt, zostając następcą Christiana Diora w wieku zaledwie 21 lat. Lagerfeld z kolei przez długi czas działał w cieniu, projektując dla Chloé, Fendi czy Patou. Ich style były tak różne jak ich osobowości: Yves – emocjonalny, intuicyjny, często autodestrukcyjny. Karl – zdystansowany, logiczny, perfekcyjny.

Ich drogi rozeszły się bezpowrotnie, gdy w latach 70. Saint Laurent nawiązał przelotny romans z Jacquesem de Bascher, wielką miłością Lagerfelda. Karl twierdził później, że to nie Yves był winny, tylko jego apodyktyczny partner biznesowy Pierre Bergé. Ale rysa została.

Lagerfeld ostatecznie prześcignął dawnych konkurentów, obejmując stery Chanel w 1983 roku i przekształcając markę w popkulturowe imperium. W jednym z wywiadów szydził: „Ten Yves, którego teraz widzę, to nie ten, którego znałem. Kiedyś był zabawny, wulgarny, błyskotliwy (...) Ale zawsze chciał tylko jednego: być bogaty i sławny”.

Yves porzucił modę w 2002 roku; Karl pracował do ostatniego tchnienia. Jeden był samotnym romantykiem haute couture, drugi – renesansowym geniuszem na usługach rynku. Współczesna moda dziedziczy po obu: intymność i indywidualizm YSL oraz popowy teatr Lagerfelda.

Azzedine Alaïa vs Anna Wintour: król rzeźby vs królowa Vogue’a

(fot. Getty Images) (fot. Getty Images)

Jeśli ktoś nie bał się powiedzieć, co naprawdę myśli o Annie Wintour – to był Azzedine Alaïa. Po tym, jak nie został ujęty w wystawie „Model as Muse” organizowanej przez Met w 2009 roku (pod kuratelą Wintour), projektant odpowiedział bojkotem MET Gali i wycofał swoje suknie – razem z modelkami, które miały je nosić. Dwa lata później projektant dał upust frustracji w wywiadzie dla magazynu „Virgine”: „Kiedy widzę, jak ona się ubiera, nie wierzę ani przez chwilę w jej gust. Anna Wintour nie zostanie zapamiętana w historii mody. Diana Vreeland tak – bo miała styl, wizję i klasę.”

Wintour nigdy nie skomentowała jego słów, ale cała redakcja Vogue dostała zakaz goszczenia na pokazie Alaïi. On sam, z właściwą sobie bezkompromisowością, skwitował: „Nie potrzebuję jej wsparcia. Amerykanki mnie kochają, nawet jeśli Vogue mnie ignoruje.”

Tyra Banks vs Naomi Campbell: supermodelki na wojennej ścieżce

Tyra i Naomi w 2005 r. (fot. Jamie McCarthy/WireImage for Full Picture) Tyra i Naomi w 2005 r. (fot. Jamie McCarthy/WireImage for Full Picture)

Kiedy Tyra Banks wchodziła do świata modelingu, prasa uwielbiała narrację o tym, że „zabierze koronę Naomi Campbell”. Tyle że Naomi nie była zainteresowana przekazywaniem żadnej korony. Zdaniem Banks supermodelka skutecznie blokowała jej rozwój kariery, posuwając się nawet do wyrzucania jej z sesji zdjęciowych. „Nigdy nie będziesz mną” – miała powiedzieć do Banks podczas jednego z pokazów.

W 2005 roku Tyra zaprosiła Naomi do swojego talk show, by wreszcie skonfrontować się z dawnymi traumami. Rozmowa była niezręczna, emocjonalna i pamiętna („Czy ty w ogóle znasz Gianniego Versace?” – wypaliła w pewnym momencie Naomi). W kolejnych latach panowała względna zgoda – wspólne zdjęcia, publiczne czułości. Ale w 2020 roku Campbell udostępniła artykuł sugerujący, że to Banks była „prawdziwą jędzą”.

Cóż... przekręcając nieco cytat wyżej wspomnianej Chanel: „Moda przemija, zadra pozostaje”.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE