W świecie mody płaszcz to nie tylko ubranie. To wyraz pewności siebie, elegancji i tożsamości. Trzecia odsłona projektu Patrizia Aryton x Maja Ostaszewska na sezon jesień/zima 2025 to opowieść o płaszczu, który urasta do rangi manifestu – tworzonego z pasją, z poszanowaniem detalu oraz z myślą o kobiecie, która ceni trwałość, klasę i piękno w prostocie.
W świecie mody są ubrania, które zmieniają się z sezonu na sezon, i są takie, które trwają – ponadczasowe, pełne klasy, odporne na chwilowe trendy. Płaszcz od zawsze należał do tej drugiej kategorii. To coś więcej niż tylko okrycie – to manifest elegancji, pewności siebie i świadomego wyboru. Właśnie wokół tej idei powstała trzecia odsłona projektu Patrizia Aryton x Maja Ostaszewska na sezon jesień–zima 2025.
To opowieść o kobiecości, która nie potrzebuje przesady. O jakości, która nie musi krzyczeć. I o modzie, która nie podąża za trendami, lecz sama je definiuje – w ciszy, z klasą i w zgodzie z wartościami.
Patrizia Aryton to polska, rodzinna marka z ponad 35-letnią historią. Od samego początku jej celem było tworzenie ubrań dla kobiet nowoczesnych, wymagających, świadomych swojego stylu. Kolekcje marki łączą rzemieślniczą precyzję z ponadczasową estetyką, tworząc projekty, które można nosić latami.
Dla marki płaszcz nie jest po prostu jednym z elementów garderoby. To serce każdej kolekcji – symbol klasy, dojrzałego stylu i jakości, która nie przemija. Każdy model szyty jest z dbałością o detal, z wykorzystaniem najlepszych tkanin – wełny, kaszmiru, jedwabiu – tak, by zapewnić komfort i trwałość na lata.
W trzeciej odsłonie projektu marka zaprosiła do współpracy Maję Ostaszewską – aktorkę, której styl i osobowość idealnie współgrają z filozofią Patrizia Aryton. To artystka, która w swojej pracy łączy perfekcjonizm, pasję i głęboką świadomość tego, co chce przekazać.
Na scenie i przed kamerą potrafi być kimkolwiek zechce – subtelną romantyczką lub kobietą o silnym charakterze. Poza planem ceni jednak naturalność i spokój. Jej styl to połączenie klasyki, prostoty i wyrazistości – wartości, które od lat definiują również markę Patrizia Aryton.
Fascynacja Mai Ostaszewskiej płaszczami Patrizia Aryton zaczęła się od jednej z sesji zdjęciowych. To właśnie wtedy, ubrana w kultowy czarny model marki, powiedziała o nim: „czarny, miękki, otulający”. Dziś ta historia ma swoją kontynuację – w kampanii na sezon jesień–zima 2025 aktorka występuje w dwóch wersjach czerni, które pokazują, że prostota może mieć wiele twarzy.
Pierwszy model to dwurzędowy płaszcz z wełny z domieszką jedwabiu i kaszmiru. Luźny fason z paskiem w talii pozwala bawić się stylizacją – można nosić go klasycznie, elegancko przewiązanego, albo nonszalancko rozpiętego. Raglanowe rękawy, klasyczny kołnierz i ozdobny tył z detalem przypominającym krótką pelerynę tworzą harmonijną całość. Delikatna podszewka z ozdobnym pipingiem to charakterystyczny element kolekcji Patrizia Aryton, który dodaje całości szlachetności. W zestawieniu z beżowymi zamszowymi kozakami płaszcz prezentuje się kobieco, nowocześnie i z klasą.
(Fot. Materiały partnera)
Drugi model to płaszcz maxi z miękkiego kaszmiru – minimalistyczny, z kapturem i paskiem w talii, zapewniający wygodę i lekkość ruchu. Boczne rozcięcia dodają mu dynamiki, a dopracowane detale – stebnowanie, lamowanie i wewnętrzny piping – potwierdzają najwyższą jakość wykonania. W połączeniu z czarnymi półbutami typu monk i torbą z miękkiej skóry w kolorze oberżyny tworzy stylizację idealną do miasta – wyrazistą, ale nienachalną.
(Fot. Materiały partnera)
Każda kolekcja Patrizia Aryton powstaje z myślą o kobietach, które marka naprawdę zna. Rozmowy z klientkami są stałym elementem procesu twórczego. To właśnie one inspirują projektantów – ich potrzeby, rytm życia i sposób myślenia o modzie. Dlatego płaszcze marki łączą w sobie to, co praktyczne, z tym, co piękne. Mają służyć na co dzień, ale też dodawać pewności siebie w wyjątkowych momentach.
Choć płaszcz to serce każdej kolekcji, marka nie zapomina o pozostałych elementach garderoby. Garnitury Patrizia Aryton to hołd dla kobiecej siły i profesjonalizmu. W najnowszej odsłonie zobaczymy żakiet o delikatnie taliowanym kroju, uszyty z mieszanki wełny jagnięcej, lnu i kaszmiru. Dwurzędowe zapięcie, kołnierz z filcem i subtelny haft od spodu tworzą spójną kompozycję z dopasowanymi spodniami o szerokim kroju. W zestawie z brązowymi czółenkami stylizacja staje się kwintesencją współczesnej elegancji – idealna zarówno do biura, jak i na wieczorne wyjście.
To właśnie takie projekty pokazują, że minimalizm nie oznacza nudy. Przeciwnie – to w prostych formach i subtelnych detalach kryje się największa siła wyrazu.
(Fot. Materiały partnera)
Współpraca Patrizia Aryton i Mai Ostaszewskiej to coś więcej niż kampania modowa. To spotkanie dwóch światów, które łączy wspólna idea – tworzenie rzeczy trwałych, prawdziwych, z duszą. W czasach, gdy moda często bywa jednorazowa, marka pozostaje wierna zasadzie, że prawdziwe piękno nie potrzebuje ostentacji.
Każdy płaszcz, żakiet czy garnitur sygnowany przez Patrizia Aryton to zaproszenie do świadomej elegancji – takiej, która nie przemija po jednym sezonie, lecz staje się częścią historii noszącej go kobiety.
Od ponad trzech dekad marka buduje swoje dziedzictwo w oparciu o trzy wartości: jakość, autentyczność i ponadczasowość. Wszystkie projekty powstają z najlepszych materiałów, z troską o każdy detal. Ubrania marki są tworzone w Polsce, przez doświadczonych rzemieślników, którzy dbają o to, by każdy szew, guzik i podszewka były perfekcyjne.
Każda kolekcja Patrizia Aryton to opowieść o kobiecości – stylowej, pewnej siebie, subtelnej, ale silnej. To moda, która pozwala być sobą.