O hucznym Halloween możemy w tym roku zapomnieć. Jeśli jednak chcemy poczuć namiastkę tego amerykańskiego święta, dlaczego nie pomyśleć o jakimś smakołyku?
Dynia – kojarzy się nie tylko ze świętem Halloween, ale w ogóle z jesienią. Dyni mamy teraz dostatek i wybór jest naprawdę szeroki. Jednak do proponowanej tarty najlepiej użyć dyni Muscat (zielona na zewnątrz, ale intensywnie pomarańczowa w środku; gdy dojrzewa ma bardziej piaskowy kolor skórki; spłaszczona, z podłużnymi zagłębieniami).
Składniki:
Masa:
- 1,4 kg dyni Muscat (zwanej też dynią prowansalską)
- 400 – 500 ml tłustego mleka
- 2 łyżki masła
- 5 plastrów imbiru
- 2 gwiazdki anyżowe
- 6 ziaren kardamonu
- 5 goździków
- 2 laski cynamonu
- Laska wanilii (wystarczy kawałek)
- Płatki migdałowe do posypania
Ciasto:
- 3 szklanki mąki (może być mieszanka mąk bezglutenowych: ryżowa, jaglana, owsiana)
- ¾ szklanki cukru (lub ksylitolu)
- ½ łyżeczki sody
- 200 g masła
- 2 jajka
Na dużą patelnię wykładamy umytą i pokrojoną w nieduże kawałki dynię, wszystkie przyprawy i masło. Dodajemy mleko i dusimy tak długo, aż mleko i sok z dyni wyparują, a na patelni zostanie masa w formie papki. Dyniową masę warto spróbować. Jeśli ktoś lubi bardziej słodki smak, można masę dosłodzić brązowym cukrem. Gdy gotowa masa trochę przestygnie, wyjmujemy wszystkie przyprawy. W międzyczasie przygotowujemy ciasto. Łączymy suche składniki, dodajemy masło i wyrabiamy. Później wbijamy jajka. Ugniecione ciasto wykładamy na blachę do tarty (wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia) i podpiekamy przez około 10 minut w piekarniku. Później na ciasto kładziemy dyniową masę, rozsmarowujemy i całość posypujemy płatkami migdałowymi. Pieczemy jeszcze 15-20 minut, aż płatki będą przyrumienione.
Płatki migdałowe można dodać też do środka masy w trakcie duszenia. Wtedy na wierzch dajemy wałeczki z ciasta. W zależności od upodobań, tarta może być też posypana cynamonem lub ozdobiona orzechami. Jak kto lubi. Możliwa jest też wersja wegańska. Zastępujemy wówczas mleko – mlekiem roślinnym, a masło – roślinnym tłuszczem. Do ciasta zamiast jajek dajemy rozrobione z wodą mielone siemię lniane.