Romans nauczycielki z uczniem budzi sensację do dziś. Trzydzieści lat temu w małym francuskim mieście to było trzęsienie ziemi – wspomina Tiphaine Auzière, odnosząc się do związku swojej matki Brigitte z Emmanuelem Macronem.
Brigitte Macron skończy niebawem 71 lat, jej mąż Emmanuel Macron prezydent Francji ma 46. Francuzi zdążyli się już oswoić z różnicą wieku, która dzieli parę prezydencką, zaakceptowali i polubili Bibi Macron, jak mówi się tam o pierwszej damie. Jednak trzydzieści lat temu, gdy pomiędzy nauczycielką francuskiego i młodziutkim uczniem wybuchł romans, zakochani przeżyli prawdziwe piekło.
Różnica wieku w związku wzbudza kontrowersje zwłaszcza wtedy, gdy to kobieta jest starsza – tak jak w przypadku Brigitte i Emmanuela Macronów, pary prezydenckie Francji. (Fot. Christian Liewig - Corbis/Corbis via Getty Images)
Fala hejtu, jakbyśmy to dziś powiedzieli – choć nie było jeszcze wówczas mediów społecznościowych – zalała rodzinę państwa Auzière: Brigitte, jej męża André-Louis Auzière i trójkę ich dzieci: Laurence, Tiphaine i Sebastiena.
Nienawistne komentarze i kose spojrzenia wspomina z goryczą do dziś Tiphaine Auzière, córka pierwszej damy, która w 1994 roku, gdy na jaw wyszedł romans jej matki, miała 10 lat. Łatwo wyobrazić sobie, co przeżyła mała dziewczynka, słysząc, co mówią o jej mamie tak zwani życzliwi.
– Ataki, obmowy, osądy. Nie była to jeszcze era portali społecznościowych, ale byliśmy w małym, prowincjonalnym miasteczku, gdzie wszyscy się znają i wszyscy wszystko o sobie wiedzą – mówi Tiphaine. – Usłyszałam mnóstwo krytyki i uwag na temat różnicy wieku między moją mamą a Emmanuelem – powiedziała w jednym z wywiadów. – To ukształtowało mój charakter. Nauczyłam się, jak z tym żyć i topokonać, ponieważ tam była miłość – dodała córka Brigitte Macron, która dziś ma czterdzieści lat i jest uznaną prawniczką.
Tiphaine Auzière z rodziną przed Pałacem Elizejskim w Paryżu (Fot. Chesnot/Getty Images)
Choć rodzina państwa Auzière się rozpadła (mąż Brigitte wyprowadził się z domu, gdy jej romans z Emmanuelem Macronem wyszedł na jaw), dzieci zaakceptowały i pokochały ojczyma. – Mogą istnieć niezależne więzy krwi. Miałam szczęście, że miałam niezwykłego ojca i mam niezwykłego ojczyma: ludzkiego, odważnego i hojnego – mówi dziś o Emmanuelu Macronie Tiphaine Auzière.
Brigitte i Emmanuel Macron pobrali się w 2006 roku, są razem od 30 lat, a ich związek to – jak zapewniają – historia wielkiej miłości.
Źródło: Charles Bremmer, „Brigitte Macron's daughter: how my mother's affair defined our family”, thetimes.co.uk [dostęp: 07.03.2024]