1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania
  4. >
  5. Halle Berry mówi otwarcie o swojej menopauzie. 57-latka przyznała, że mocno wpłynęła na jej życie seksualne

Halle Berry mówi otwarcie o swojej menopauzie. 57-latka przyznała, że mocno wpłynęła na jej życie seksualne

(Fot. Eugene Gologursky/Getty Images)
(Fot. Eugene Gologursky/Getty Images)
Dla Halle Berry menopauza nie jest tematem tabu. Podobnie jak większość kobiet 50+ musi się ona zmagać z wieloma jej skutkami – w tym z utrudnieniami we współżyciu. Aktorka opowiedziała ze szczegółami o momencie, w którym dotarło do niej, że menopauza puka do drzwi.

Berry podzieliła się swoją historią podczas panelu dyskusyjnego A Day of Unreasonable Conversation w Los Angeles, którego gospodynią była sama Jill Biden. Obecność pierwszej damy USA nie zniechęciła jednak aktorki do podzielenia się intymnymi szczegółami ze swojego życia, na które mocno wpłynęła menopauza.

Halle Berry w bolesny sposób przekonała się, że weszła w okres klimakterium

57-latka nie ukrywa, że z początku w ogóle nie dopuszczała do wiadomości, że menopauza może ją dotknąć.

– Moje ego powiedziało mi, że po prostu „przeskoczę” ten etap – wyjawiła gwiazda. – Jestem w świetnej formie, jestem zdrowa. To kazało mi myśleć, że sama sobie z tym poradzę. Będę się zdrowo odżywiać, będę ćwiczyć, menopauza mnie ominie. Oczywiście nie da się ominąć menopauzy, ale wtedy byłam bardzo niewyedukowana w tych kwestiach. Żałuję, że nie wiedziałam wtedy tego, co wiem dziś.

Halle długo była przekonana, że menopauza nie ma wpływu na jej codzienne funkcjonowanie – do czasu, aż nie poznała swojego obecnego partnera, Van Hunta. Gwiazda zorientowała się, że „coś jest nie tak”, gdy przyszło do współżycia.

– W wieku 54 lat poznałam mężczyznę życia. Wówczas w ogóle nie zaprzątałam sobie głowy perimenopauzą – w końcu uda mi się przeskoczyć ten etap, no nie? Zaczęliśmy więc współżyć i wszystko układało się doskonale. Niebo się przede mną otworzyło. I nagle jednego dnia, gdy uprawialiśmy seks…

Choć w tym momencie Jill Biden żartobliwie zwróciła uwagę, że nic nie wiedziała o tym, by Halle miała opowiedzieć tak intymną historię, aktorka dokończyła opowieść.

– Tak więc uprawialiśmy seks i po wszystkim budzę się rano, idę do łazienki i zgadnijcie, co się dzieje? Czuję, jakbym tam w środku miała mnóstwo żyletek.

Oczywiście aktorka niezwłocznie udała się do ginekologa, który początkowo zakładał, że to opryszczka. Berry i jej partner wykonali testy na tę chorobę, ale dały one negatywny wynik. Wówczas 57-latka doszła do wniosku, że musiał to być objaw menopauzy, która objawia się między innymi suchością pochwy w trakcie stosunku. Najbardziej zaskakujące jest jednak to, że choć aktorka mieszka w Los Angeles, żaden z jej lekarzy nie przygotował jej na objawy klimakterium, których doświadczyła.

– Mój doktor nic o tym nie wiedział i mnie nie uświadomił. Właśnie wtedy zdałam sobie sprawę, że muszę wykorzystać moją popularność, cały mój dorobek, i zacząć dokonywać zmian w tym zakresie – zapowiedziała zgromadzonej publiczności.

Tak właśnie Halle Berry wpadła na pomysł, aby stworzyć platformę pod nazwą @respin dedykowaną kobietom w okresie menopauzy. Wokół inicjatywy gwiazdy zgromadziła się społeczność dojrzałych internautek, które dzielą się swoimi doświadczeniami oraz problemami. Aktorka zaprasza do rozmów lekarki oraz inne specjalistki, aby wspólnie z nimi edukować i uświadamiać kobiety 50+, jak wygląda menopauza i co można robić, by złagodzić jej objawy. Przydatne materiały można znaleźć na instagramowym koncie Respin.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze