Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego niektóre produkty stają się bestsellerami? Jak to się dzieje, że wybrane kosmetyki sprzedają się non stop, nawet jeśli nie stoi za nimi żadna reklama? Odpowiedź jest całkiem prosta – są po prostu dobre.
Klienci kochają nowości, dlatego niemal każdego dnia w drogeriach pojawiają się nowe kosmetyki. A za każdym z nich kryje się obietnica wspaniałych efektów oraz niezwykłych doznań. Ich kampanie próbują skraść nasze serca i przynieść rozwiązania wielu naszych urodowych problemów.
Twarz, ciało, makijaż, paznokcie, włosy – w każdej beauty kategorii co chwila jesteśmy zaskakiwani czymś nowym, lepszym, skuteczniejszym, bardziej naturalnym, ekologicznym. Lista zalet oraz innowacji nie ma końca. Tymczasem część tych „cudownych” premier nie doczeka nawet kolejnego sezonu, niestety nie skradnie serc klientek, okaże się niewystarczająco „dobra”, „czarująca”, „skuteczna”.
Niektóre nowości będą musiały ustąpić miejsca kolejnym nowinkom. Część znajdzie grono wiernych fanów. A tylko wybrane okażą się hitami i będą się sprzedawały nawet co kilka sekund.
Bestsellerami stają się kosmetyki, bez których kobiety nie wyobrażają sobie swojej urodowej rutyny, które z przekonaniem polecają swoim bliskim i chętnie nimi obdarowują innych. Bo wiedzą, że nie zawiodą.
Kiedy kosmetyk faktycznie działa i daje zauważalne efekty albo doznania emocjonalne, z przyjemnością do niego wracamy i chętnie dzielimy się tym doświadczeniem z innymi. Chcemy pochwalić się swoim odkryciem. Właśnie tak rodzą się bestsellery.
Rekomendacje są jednym z najpotężniejszych narzędzi marketingowych. Przede wszystkim budują zaufanie do marki oraz produktu. Kiedy kosmetyk jest polecany przez inną osobę, szczególnie przez kogoś, kogo szanujemy, lub kogoś, kto zna się na rzeczy w danej dziedzinie, od razu zyskuje on grono nowych klientów.
Okazuje się również, że rekomendacje są bardziej wiarygodne niż tradycyjne reklamy. Osoba, która poleca produkt, często dzieli się swoimi rzeczywistymi doświadczeniami z jego użytkowania, co sprawia, że opinia ta jest bardziej autentyczna i rzetelna niż nawet najbardziej czarująca kampania. Dodatkowo, kiedy ktoś poleca produkt, robi to zazwyczaj z entuzjazmem i chęcią dzielenia się pozytywnym doświadczeniem. A pozytywne rekomendacje mają tendencję do rozprzestrzeniania się (negatywne niestety – albo na szczęście – też). Klienci, którzy są zadowoleni z produktu, często polecają go dalej swoim znajomym, rodzinie czy w mediach społecznościowych. To tworzy efekt kuli śnieżnej, zwiększając zainteresowanie danym produktem.
Badania wykazują, że rekomendacje mają ogromny wpływ na decyzje zakupowe. Bardziej ufamy osobistym rekomendacjom niż reklamom czy innym formom promocji. Dlatego też marki coraz częściej wykorzystują strategie oparte na poleceniach i angażują influencerów, wierząc, że to najlepszy sposób na rozpowszechnianie swoich produktów.
Na szczęście prawo, chroniąc interesy konsumentów, nakazuje influencerom czytelne oznaczanie jako np. „współpraca reklamowa” każdej promocji produktu, za którą stoi wynagrodzenie. Konsumenci mają dzięki temu szansę odróżniać rekomendacje „od serca” od tych „za pieniądze”.
Historia każdego bestsellera kosmetycznego jest inna. Za narodzinami każdej kosmetycznej gwiazdy kryje się wiele czynników, ale jest też kilka wspólnych. Są to: jakość, innowacje, skuteczność. I niezawodne dostarczanie oczekiwanej obietnicy.
Już od wielu lat co 6 sekund sprzedaje się kolejna buteleczka tego cennego serum przeciwstarzeniowego. Formuła z kwasem hialuronowym i przeciwutleniaczami opóźnia oznaki starzenia i działa jak tarcza ochronna dla cery. Produkt stosowany wieczorem regeneruje komórki skóry, zapewniając widoczne rezultaty liftingujące. 409 zł/30 ml
Estée Lauder, serum Advanced Night Repair (Fot. materiały prasowe)
Szybko po premierze w 2018 roku zabrakło jej we wszystkich drogeriach. Prawie 25 000 klientek zapisało się na listę oczekujących na dostawę. Kredka do ust z kolekcji Pillow Talk podbiła serca ikon urody, takich jak Alexa Chung, Amal Clooney i Emma Roberts. Na całym świecie sprzedaje się co 6 sekund. Kremowa konsystencja pomaga podkreślić kontur ust, ma modny kolor nude i pozostaje na swoim miejscu przez wiele godzin. 125 zł/szt. (wyłącznie w Sephora)
Charlotte Tilbury, konturówka do ust Pillow Talk (Fot. materiały prasowe)
Serum zdobyło już 170 międzynarodowych nagród, a jego skuteczność została udowodniona klinicznie. Nad jego formułą pracowano ponad 14 lat, ma zarejestrowany patent do 2029 roku. Jego głównym zadaniem jest dbanie o zdrowy mikrobiom skóry. Działanie Génifique opiera się na stymulacji odnowy komórkowej, w której podstawową rolę odgrywają frakcje probiotyczne Bifidus. Serum wzmacnia skórę i reguluje gospodarkę bakteryjną naskórka, eliminując szkodliwe bakterie i wspierając rozwój korzystnych mikroorganizmów. Wystarczy jedna kropla rozprowadzona na oczyszczoną twarz i szyję. Formułę preparatu wzbogacono o ważne dla skóry składniki budulcowe – ceramidy i nawilżający kwas hialuronowy. Serum sprzedaje się na całym świecie co 10 sekund. 319 zł/30 ml
Lancôme, serum Advanced Génifique (Fot. materiały prasowe)
Założyciel marki, makijażysta François Nars, wymyślił nazwę Orgasm, ponieważ róż pozostawia na licach rumieńce podobne do tych, które pojawiają się na polikach po miłosnym uniesieniu. Zadebiutował w 1999 r. i jest najbardziej ikonicznym różem wszech czasów. W ostatnich latach sprzedaje się co 30 sekund. Dzięki mieszance różu, koralu i brzoskwini z połyskującymi drobinkami złota rozświetla cerę każdej kobiety i pasuje do większości kolorów skóry. Użytkowniczki chwalą jego trwałość, łatwość stosowania oraz jedwabistą formułę z subtelnym połyskiem. 105 zł/szt. (w Sephora)
Nars, róż do policzków Orgasm Blush (Fot. materiały prasowe)
To kultowe serum sprzedaje się co 15 sekund. Polecane jest do wieczornej pielęgnacji twarzy. W czasie snu doskonale odżywia skórę i odbudowuje jej naturalną barierę ochronną, by zapewnić jej promienny wygląd o poranku. Serum zostało wzbogacone o lawendowy olejek eteryczny, co sprawia, że pozytywnie wpływa na ukojenie zmysłów przed snem. 379 zł/50 ml
Kiehl's, serum Midnight Recovery Concentrate (Fot. materiały prasowe)
Tej polskiej marki nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. Wiele produktów spod szyldu BasicLab już po pierwszym użyciu staje się must-have'ami codziennej rutyny. Ze względu na wszechstronne działanie – wszystkie skóry potrzebują nawilżenia – niekwestionowanym bestsellerem jest serum z trehalozą i kwasem hialuronowym – najskuteczniejszymi substancjami nawilżającymi. Serum pomaga odbudować barierę hydrolipidową skóry, wygładza ją i przede wszystkim skutecznie nawilża. 249 zł/50 ml
BasicLab, Esteticus – serum Nawilżenie i Wypełnienie – Trehaloza 15%, Peptyd Snap-8, Kwas Hialuronowy 10% (Fot. materiały prasowe)
To pomadka, które sprzedaje się co 2 minuty. Od lat plasuje się w czołówce najchętniej wybieranych przez klientów kosmetyków w kilkudziesięciu krajach na całym świecie, w tym w Wielkiej Brytanii, Australii, Chinach. Kremowa, gładka i łatwa w noszeniu. To szminka, którą powinien wypróbować każdy. Uznana za najbardziej „uniwersalny odcień” na rynku. 145 zł/szt. (m.in. w perfumeriach Douglas)
M.A.C., matowa pomadka do ust Velvet Teddy (Fot. materiały prasowe)
Jeśli dziś sprawdzisz dostępność tego olejku w perfumeriach Sephora (ma wyłączność) i akurat będzie dostępny, znaczy, że masz szczęście. Bardzo często brakuje go na stanie, bo wyprzedaje się na bieżąco. Olejek brązujący jest delikatnym samoopalaczem, który nadaje skórze wygląd muśnięty słońcem. Formuła bogata w kwasy omega, olejki z maruli i pestek porzeczek w połączeniu z witaminą F (kwasy tłuszczowe) błyskawicznie odbudowuje barierę ochronną skóry. 189 zł/30 ml
Drunk Elephant, D-Bronzi Anti-Pollution Sunshine Drops – kropelki odżywiająco-brązujące (Fot. materiały prasowe)
Baza do twarzy Bobbi Brown ma już ponad 20 lat i jej renoma nie słabnie. Rzadko zdarza się, aby popularność produktu kosmetycznego rosła przez dziesięciolecia po jego powstaniu. Jeszcze rzadziej zdarza się, że formuła kosmetyku nie zmienia się przez lata. Tak jest w tym przypadku. Po co zmieniać coś, co jest dobre? Krem z kwasem hialuronowym, skwalanem i masłem shea oraz witaminami B, C i E idealny pod makijaż. Słoiczek tego cuda sprzedaje się co 24 sekundy na całym świecie. 330 zł/50 ml
Bobbi Brown, baza nawilżająca Vitamin Enriched Face Base (Fot. materiały prasowe)
Chwalony przez swoje wierne użytkowniczki za doskonałe pogrubienie i podkręcenie rzęs. Intensyfikuje czarną pigmentację oka, jednocześnie nawilżając i wzmacniając rzęsy. Jego formuła wzbogacona została miodem akacjowym i kolagenem. Dzięki dobrym i powtarzalnym rezultatom ten tusz do rzęs szybko stał się bestsellerem marki. Choć sprzedawany jest od ponad 20 lat, to jego skład pozostaje do dziś absolutną tajemnicą. Ma szczoteczkę w kształcie klepsydry, naśladującą kobiece krągłości. 117 zł/szt.
Too Faced, maskara Better Than Sex (Fot. materiały prasowe)
Ta maska na noc to nawilżający koktajl kwasu hialuronowego, odżywczych olejków i maseł oraz spora dawka witaminy C. Ma działanie silnie regenerujące. Na wygładzonych, dobrze nawilżonych ustach lepiej utrzymują się pomadki. W 2023 roku na TikToku o masce Lip Sleeping wspomniano 14 milionów razy, produkt zaś sprzedaje się co 4 minuty. 115 zł/20 g
Laneige, maska na usta Lip Sleeping Mask (Fot. materiały prasowe)
To kultowy i najbardziej rozpoznawany produkt francuskiej marki NUXE. Swoją popularność zdobył w europejskich aptekach, jest także hitem sprzedażowym w Azji. W Polsce jest numerem 1 wśród suchych olejków, na całym świecie zaś sprzedaje się co 9 sekund. Jedna buteleczka tego produktu wystarcza do zadbania o cerę (działa jak antyoksydacyjna tarcza), ciało (ujędrnia i redukuje widoczność rozstępów) i włosy (poprawia ogólną kondycję włosów). 186 zł/100 ml
NUXE, Huile Prodigieuse (Fot. materiały prasowe)
Ten krem „made in Polnad” sprzedaje się co 7 minut. To wielozadaniowy, bezolejowy kosmetyk 3 w 1: krem na dzień, na noc i pod oczy. Jest lekki jak krem na dzień i bogaty jak krem na noc. Doskonale nawilża i zawiera niacynamid, który zmniejsza produkcję sebum, przyspiesza regenerację skóry i zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Krem pozostawia skórę odżywioną i pełną blasku. Właścicielki wszystkich rodzajów cery są zadowolone z efektów. Najlepiej połączyć go z równie popularnym serum Divine Elixir. Zestaw Świąteczny Divine Cream + Divine Elixir: 299,99 zł
Samarité, Divine Cream (Fot. materiały prasowe)
Co 1 minutę gdzieś na świecie sprzedaje się sześć pisaków-korektorów Touche Éclat. W rzeczywistości nie jest to klasyczny korektor, ale rozświetlacz! Delikatna, rozświetlająca formuła pojawiła się na rynku prawie 30 lat temu i nadal jest powszechnie uważana za najlepszy rozjaśniacz skóry. 139 zł/szt.
YSL, korektor Touche Eclat (Fot. materiały prasowe)