„Wielki sen” z Humphreyem Bogartem, „Gilda” z Ritą Hayworth, „As w potrzasku” z Kirkiem Douglasem, czy „Proszę nie pukać” z Marilyn Monroe to kultowe filmy, które zna prawie każdy. Reprezentują one tzw. kino noir – gatunek, w którym królują czarno-białe kadry, najczęstszym tematem jest zbrodnia, a głównym bohaterem prywatny detektyw z piękną kobietą u swego boku. Zapraszamy na nasz przegląd najlepszych filmów noir.
Kino noir to popularny w latach 40. i 50. XX wieku gatunek w kinie amerykańskim, którego powstanie ściśle wiązało się z atmosferą pesymizmu i niepokoju, jaka zapanowała w Stanach Zjednoczonych wraz z wybuchem II wojny światowej. Sam termin wywodzi się natomiast z francuskiego filmoznawstwa, a po raz pierwszy użyty został w 1946 roku przez krytyka Nino Franka. Historie tzw. „czarnej serii” opierano głównie na klasycznych amerykańskich powieściach kryminalnych. Najczęściej pokazywały one niewyjaśnione zbrodnie, jednak bez moralizowania, happy endów i jasnego podziału na dobro i zło. Głównymi bohaterami zwykle byli prywatni detektywi, przeciętniacy przypadkowo wplątani w świat przestępczy oraz tzw. kobiety fatalne, czyli femme fatale. Najczęściej wybieraną lokacją było natomiast miasto, którego mroczny klimat uzyskiwano za sprawą charakterystycznych środków wizualnych: wyrazistych cieni, mocnych kontrastów i agresywnego montażu.
Najbardziej znanym aktorem kina noir był Humphrey Bogart. Wykształcił on charakterystyczny typ męskiego bohatera – prywatnego detektywa lub przestępcy, cynicznego ironisty i zatroskanego twardziela w prochowcu i z papierosem. Wraz ze swoją żoną Lauren Bacall, która partnerowała mu m.in. w „Wielkim śnie” oraz „Mrocznym przejściu” tworzyli najpopularniejszą parę kina noir, podobnie jak Adrian Ladd oraz Veronica Lake („Pistolet do wynajęcia”, „Błękitna dalia”). Ikoną gatunku stała się również Rita Hayworth („Gilda”, „Dama z Szanghaju”) oraz Jane Greer, kultowa odtwórczyni ról kobiet fatalnych. Innymi znaczącymi aktorami kina noir byli też m.in. James Cagney, Richard Conte, Richard Widmark oraz Robert Mitchum. Do najpopularniejszych filmów noir możemy zaliczyć:
Pierwszym w historii filmem noir był „Sokół maltański” w reżyserii debiutującego wówczas Johna Hustona. Grupa podejrzanych osobników nie cofnie się przed niczym, aby zdobyć drogocenny skarb - wysadzoną klejnotami statuetkę sokoła. Detektyw Sam Spade (w tej roli znakomity Humphrey Bogart) za wszelka cenę pragnie dowiedzieć się, dlaczego tak bardzo zależy im na jej zdobyciu - i kto stoi za zamordowaniem jego partnera. W pozostałych rolach wystąpili m.in. Jerome Cowan, Mary Astor oraz nominowany do Oscara Sydney Greenstreet.
„Sokół maltański” (Fot. Film Stills/Forum)
„Gilda” Charlesa Vidora to jeden z najsłynniejszych filmów w dorobku aktorskim Rity Hayworth. Jego akcja toczy się w Buenos Aires, a głównym bohaterem jest nałogowy hazardzista Johnny Farrell (Glenn Ford), który zatrudnia się w jednym z tamtejszych kasyn. Wszystko komplikuje się, gdy żona przełożonego, piękna Gilda, okazuje się być dawną kochanką Johnny'ego. Produkcję krytykowano za prowincjonalność, utrwalanie szkodliwych stereotypów, a nawet przesadne epatowanie seksualnością Hayworth. Mimo to, film odniósł wielki sukces, a dziś zaliczany jest do klasyki amerykańskiego kina.
„Gilda” (Fot. Columbia Pictures/Entertainment Pictures/Forum)
Filmowa ekranizacja powieści Raymonda Chandlera „Wielki sen” to klasyk nie tylko kina noir, ale również kina detektywistycznego. Tytuł został dodany do National Film Registry, a także znajduje się na liście arcydzieł magazynu „Empire”. Prywatny detektyw Philip Marlowe zostaje wynajęty przez generała Sternwooda, aby rozwikłać sprawę szantażowania jego córki Carmen, która popadła w długi u księgarza Arthura Geigera. Na pozór rutynowa sprawa prowadzi bohatera do mrocznego półświatka Los Angeles pełnego gangsterów, morderców i zepsutych bogaczy. W rolach głównych wystąpili wspomniani wcześniej Humphrey Bogart i Lauren Bacall.
„Wielki sen” (Fot. Mary Evans Picture Librar/Forum)
„Pocałunek śmierci” Henry’ego Hathawaya to kolejny klasyczny obraz kina noir. Po nieudanym napadzie na jubilera złodziej zostaje schwytany i odmawia wydania swoich wspólników. Bohater zmienia jednak zdanie, gdy dowiaduje się, że jego żona popełniła samobójstwo. Film był również bardzo udanym debiutem aktorskim Richarda Widmarka, który za drugoplanową rolę psychopatycznego zabójcy otrzymał Złoty Glob oraz nominację do Oscara. Krytycy byli zgodni: aktor stworzył „błyskotliwą kreację, która utrwaliła jego image na wiele lat”.
„Pocałunek śmierci” (Fot. BEW Photo)
Kultowa „Dama z Szanghaju” z Orsonem Wellesem po obu stronach kamery opowiada historię marynarza Mike'a O'Hary, który dołącza do rejsu z państwem Bannister, a tym samym zostaje wplątany w morderczą intrygę. Film zaczyna się, gdy Elsa Bannister (Rita Hayworth) zostaje napadnięta przez młodych złodziejaszków podczas spaceru w parku. Gdy pomocy udziela jej Mike, ta proponuje mu, aby zaciągnął się na jacht jej męża. Problem w tym, że na pokładzie przebywa także detektyw Sidney Broome i Grisby, który proponuje O'Harze 5000 dolców za sfingowanie własnej śmierci...
„Dama z Szanghaju” (Fot. Columbia Pictures/Entertainment Pictures/Forum)
Gangsterski klasyk kina noir „Asfaltowa dżungla” polecali niegdyś w kultowym cyklu „Perły z lamusa” Tomasz Raczek i Zygmunt Kałużyński - to chyba najlepsza rekomendacja. Pewien złodziej po wyjściu z więzienia decyduje się na ostatni skok w swej karierze, chcąc ukraść dużą ilość drogocennej biżuterii. W tym celu opracowuje perfekcyjny plan i kompletuje ekipę mającą dokonać rabunku. Jego wspólnicy to kierowca, włamywacz i zabójca, a całe „przedsięwzięcie” ma sfinansować pewien adwokat-bankrut. Wkrótce gangsterzy wpadają jednak w poważne tarapaty. Film wyróżniono m.in. nagrodą na Festiwalu w Wenecji i 4 nominacjami do Oscara.
„Asfaltowa dżungla” (Fot. Mondadori Collection/Universal Images Group/Forum)
Zawierający elementy dramatu, horroru i komedii „Bulwar zachodzącego słońca” Billy'ego Wildera to prawdziwa klasyka gatunku. Film przedstawia historię wygasłej gwiazdy kina niemego, która próbując wrócić na ekran, wiąże się z młodym scenarzystą. Gdy mężczyzna postanawia zakończyć związek, kobieta popada w szaleństwo. Strzela do ukochanego, a moment przybycia policji wykorzystuje jako okazję do swego ostatniego aktorskiego występu. Dogłębnie penetrujący świat show biznesu obraz spodobał się nie tylko widzom, ale również krytyce, o czym najlepiej świadczy 11 nominacji do Oscara oraz 3 statuetki.
„Bulwar zachodzącego słońca” (Fot. Mary Evans Picture Librar/Forum)
Oparty na powieści Patricii Highsmith film „Nieznajomi z pociągu” to wciągająca historia, która wgniecie was w fotel. Podczas podróży pociągiem główni bohaterowie, Guy Haines (Farley Granger) i Bruno Anthony (Robert Walker), rozmawiają o pomyśle na zbrodnię doskonałą: jeden zabija wskazaną przez swego wspólnika ofiarę, po czym drugi rewanżuje się podobnie, dzięki czemu nie sposób powiązać zamordowanych ze sprawcami. Po chwili zawierają umowę: żona Guya „w zamian” za ojca Brunona. Film wyreżyserował i wyprodukował mistrz suspensu Alfred Hitchcock.
„Nieznajomi z pociągu” (Fot. Mary Evans Picture Librar/Forum)
Fabuła filmu „As w potrzasku” z legendą kina Kirkiem Douglasem w roli głównej powstała na podstawie dwóch autentycznych wydarzeń. Głównym bohaterem jest tu arogancki reporter, który zostaje zatrudniony w niewielkiej redakcji. Kiedy dowiaduje się o wypadku wewnątrz pobliskiej kopalni, postanawia wykorzystać go do własnych celów. Wyreżyserowany, wyprodukowany i napisany przez Billy'ego Wildera obraz zapewnia widzom całą gamę emocji, trzymając w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. W pozostałych rolach wystąpili m.in. Jan Sterling, Robert Arthur, Porter Hall i Frank Cady.
„As w potrzasku” (Fot. Collection CSFF/Rue des Archives/Forum)
Dramat „Proszę nie pukać” oparty na powieści Charlotte Armstrong przedstawia historię Nell Forbes, która po nieudanej próbie samobójczej trafia do szpitala psychiatrycznego. Niedługo po jego opuszczeniu zostaje zatrudniona jako opiekunka do dziecka przez bogate małżeństwo. Rodzina nie zna jednak przeszłości kobiety, która początkowo nie wzbudza niepokoju swoim zachowaniem, lecz w pewnym momencie zaczyna zagrażać nie tylko sobie, ale też swojej podopiecznej. W rolę Nell wcieliła się Marilyn Monroe - była to pierwsza dramatyczna, i zarazem pierwszoplanowa kreacja aktorki.
„Proszę nie pukać” (Fot. BEW Photo)