Konwencja jak z Agathy Christie, katapultowana w serialu „Morderstwo na końcu świata” w XXI wiek, wymagała zmiany na stanowisku prowadzącego śledztwo. Poznajcie Darby Hart, detektywkę z pokolenia Z, w którą wciela się Emma Corrin.
Tytułowy koniec świata to Islandia. A dokładniej hotel-schron zbudowany pod dyktando technologicznego magnata tak, żeby można w nim było przetrwać każdy kataklizm. Nic dziwnego, że Andy właśnie tu zaprosił garstkę niezależnych umysłów, żeby radzić nad przyszłością świata na krawędzi ekologicznej katastrofy. Są wśród nich astronautka, reżyser, ekoaktywiści i spec od robotyki. Jest też, o dziwo, Darby Hart, 24-letnia autorka książek i detektywka pasjonatka. A skoro jest Darby, to nieuchronnie pojawia się trup i wszystko wskazuje na to, że będą kolejne.
Emma Corrin i Harris Dickinson w serialu „Morderstwo na końcu świata” (Fot. materiały prasowe Disney+)
Konwencja nienowa, ale trudno nie ulec czarowi głównej bohaterki, w którą wciela się genialna Emma Corrin („The Crown”). Ma różowe włosy, tatuaże i zna się na programowaniu. Potrafi wczuć się w sytuację ofiary, a jak to za mało, zamiast dedukcją wspomaga się dawką adderallu. Twórcom udało się zbudować magnetyzującą atmosferę i odświeżyć zakurzony gatunek. Zamiast zajmować się niuansami prawa spadkowego, postawili na wyzwania współczesnego świata, choćby to dotyczące sztucznej inteligencji.
Twórcami serialu „Morderstwo na końcu świata” są Zal Batmanglij i Brit Marling, autorzy głośnego „The OA”. Marling dodatkowo wciela się tutaj w jedną z ról. Na ekranie, oprócz wspomnianej wcześniej Emmy Corrin, występują również Clive Owen („Bliżej”) i Harris Dickinson („Georgie ma się dobrze”), a także Alice Braga („Jestem legendą”), Raúl Esparza („Hannibal”), Joan Chen („Między niebem a ziemią”), Jermaine Fowler („Przepraszam, że przeszkadzam”) i Louis Cancelmi („Irlandczyk”).
Clive Owen w serialu „Morderstwo na końcu świata” (Fot. materiały prasowe Disney+)
Jeśli lubicie krótkie seriale utrzymane w konwencji thrillera psychologicznego, koniecznie obejrzyjcie „Morderstwo na końcu świata”. Produkcja liczy sobie zaledwie siedem odcinków i można ją obejrzeć na platformie Disney+. Poniżej prezentujemy zwiastun serialu.