1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Książki
  4. >
  5. Klasyczne książki dziecięce w najpiękniejszych wydaniach. Te pozycje warto mieć w wersji papierowej i podarować pod choinkę

Klasyczne książki dziecięce w najpiękniejszych wydaniach. Te pozycje warto mieć w wersji papierowej i podarować pod choinkę

Fragment ilustracji Salvadora Dalego do książki „Alicja w krainie czarów” (© Salvador Dalí, Fundació Gala-Salvador Dalí, VEGAP, Poznań 2024)
Fragment ilustracji Salvadora Dalego do książki „Alicja w krainie czarów” (© Salvador Dalí, Fundació Gala-Salvador Dalí, VEGAP, Poznań 2024)
Pięknie wydana książka z ilustracjami to zawsze dobry pomysł na bożonarodzeniowy prezent. Takie pozycje łączą w sobie wartość literacką z estetycznym zachwytem. I chociaż w dzisiejszych czasach wielu z nas woli słuchać powieści z audiobooka lub nosić całą bibliotekę na czytniku, to są jeszcze wydania, które warto mieć na półce w papierze. Przyjrzeliśmy się kilku szczególnie wyjątkowym książkom dla dzieci, które ucieszą zarówno miłośników literatury, jak i po prostu kolekcjonerów pięknych przedmiotów.

Ustalmy: nie wszystkie książki warto posiadać na półce. Do części z nich przecież w ogóle nie wracamy. Są jednak takie, które zdecydowanie warto - bo żaden audiobook czy wersja na czytnik nie oddają w pełni piękna detali na ich ilustracjach. Dla naszych czytelników i czytelniczek wybraliśmy pięć klasycznych pozycji, których wydania urzekają swoim ponadczasowym pięknem i które świetnie sprawdzą się jako materialny prezent. Nawet we współczesnym, zafascynowanym minimalizmem świecie.

„Alicja w krainie czarów”, Lewis Carroll (Wydawnictwo Nowa Baśń)

Okładka książki „Alicja w krainie czarów“ (Fot: Wydawnictwo Nowa Baśń) Okładka książki „Alicja w krainie czarów“ (Fot: Wydawnictwo Nowa Baśń)

To książka, która ledwie dwa tygodnie temu miała swoją premierę, więc jest szansa, że siostrzenica nie ma jej jeszcze w swojej biblioteczce. „Alicja w krainie czarów” to opowieść, która znana jest niemal wszystkim, ale to wydanie jest naprawdę wyjątkowe - ilustracje do niej to obrazy surrealistycznego malarza Salvadora Dalego. Gdy po raz pierwszy otworzyłam tę książkę, aż westchnęłam z zachwytu - jakie to przepiękne kolory! Ile symboli!

Czytaj także: Książki w stylu realizmu magicznego. 5 arcydzieł literatury światowej

Ilustracja z „Alicji w krainie czarów” (© Salvador Dalí, Fundació Gala-Salvador Dalí, VEGAP, Poznań 2024) Ilustracja z „Alicji w krainie czarów” (© Salvador Dalí, Fundació Gala-Salvador Dalí, VEGAP, Poznań 2024)

Te zachwycające ilustracje pełne marzycielskich krajobrazów i fantazyjnych postaci przenoszą odbiorcę do takiej wersji Krainy Czarów, o jakiej nie śnili w wytwórni Disneya.

Ilustracja z „Alicji w krainie czarów” (© Salvador Dalí, Fundació Gala-Salvador Dalí, VEGAP, Poznań 2024) Ilustracja z „Alicji w krainie czarów” (© Salvador Dalí, Fundació Gala-Salvador Dalí, VEGAP, Poznań 2024)

Każda strona to osobna opowieść wizualna, a całość została wydana z dbałością o najdrobniejszy detal. Jest się w czym zatopić i zdecydowanie jest co podziwiać.

Ilustracja z „Alicji w krainie czarów” (© Salvador Dalí, Fundació Gala-Salvador Dalí, VEGAP, Poznań 2024) Ilustracja z „Alicji w krainie czarów” (© Salvador Dalí, Fundació Gala-Salvador Dalí, VEGAP, Poznań 2024)

„Świat Muminków stworzony przez Tove Jansson”, Tove Jansson (Wydawnictwo Nasza Księgarnia)

Okładka książki „Świat Muminków stworzony przez Tove Jansson”, (Fot: Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2024) Okładka książki „Świat Muminków stworzony przez Tove Jansson”, (Fot: Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2024)

Jeśli szukasz czegoś, co przeniesie obdarowanego do nostalgicznego świata dzieciństwa, najnowsze wydanie książek Tove Jansson o Muminkach będzie doskonałym wyborem. Świetnie nada się do rodzinnej lektury podczas długich wieczorów na feriach zimowych, ale także jako kolekcjonerska pozycja dla miłośniczki Muminków. W Internecie aż roi się od pozytywnych recenzji, którym się zupełnie nie dziwimy - książka jest wprost prześliczna! Uroku dodaje fakt, że są w niej ilustracje wykonane przez samą autorkę.

W środku znajdziemy m.in przepis na kruszon Tatusia Muminka, zwyczaje Muminków, ich drzewo genealogiczne oraz coś, co dręczyło wielu fanów - zawartość torebki Mamy Muminka. Ciekawa pozycja dla tych, którzy wszystkie tomy przygód trolli mają już za sobą, ale wciąż czują apetyt na więcej.

Czytaj więcej: Książki, które czytamy kilka razy w życiu. Dlaczego warto do nich wracać?

„Mały książę”, Antoine de Saint-Exupéry, (Wydawnictwo GREG)

Okładka książki (Fot: Wydawnictwo Greg) Okładka książki (Fot: Wydawnictwo Greg)

Jest jedną z najczęściej wymienianych ulubionych książek, której pozostajemy wierni na długo po tym, kiedy przestanie być naszą szkolną lekturą. To jedna z tych książek, które przekraczają granice pokoleń - historia o małym podróżniku, jego przyjaciołach z odległych planet i pięknie prostych, ale głębokich relacji międzyludzkich, trafia do nas z równą siłą, niezależnie od wieku.

Fragment książki „Mały książę” z elementem ilustracji autora (Fot: Wydawnictwo Greg) Fragment książki „Mały książę” z elementem ilustracji autora (Fot: Wydawnictwo Greg)

Treść „Małego Księcia” z łatwością odnajdziemy w Internecie za sprawą działań organizacji Wolne Lektury, ale jej szczególny urok leży także w zawartych akwarelach autora. Bo jak słowami opisać wygląd słynnego „słonia połkniętego przez węża”? Albo szczelnie zapakowaną owieczkę? Lepiej niż w wersję z opracowaniem (skrojoną pod szkolne kartkówki) wybrać właśnie tę z oryginalnymi ilustracjami - bije od nich nostalgiczne ciepło i mamy ochotę patrzeć na świat oczami dziecka jeszcze długo po zamknięciu książki.

„Kubuś Puchatek” i „Chatka Puchatka”, A.A. Milne (Wydawnictwo Nasza Księgarnia)

Okładka książki Kubuś Puchatek i Chatka Puchatka (Wyd. Nasza Księgarnia) Okładka książki Kubuś Puchatek i Chatka Puchatka (Wyd. Nasza Księgarnia)

O sile tej książki (i jej genialnego przekładu pióra Ireny Tuwim) świadczy jej wpływ na codzienny język i kulturę. Do dziś zdarza nam się powiedzieć, że ktoś jest misiem o Bardzo Małym Rozumku lub wybieramy się zjesć „małe co nieco”, a „Stumilowego Lasu” chyba nikt nie spróbuje już niczym zastąpić i wszyscy chcieliby go odwiedzić.

Przygody uroczego, lecz nieco naiwnego Puchatka i jego przyjaciół niosą ponadczasowy przekaz, że proste życie, to życie najlepsze - co zaklęto chociażby w serię książek filozoficznych „Tao Kubusia Puchatka”. I chociaż w naszej wyobraźni Puchatek ma na łapkach metkę Disneya, to warto mieć na półce książkowe wydanie z oryginalnymi ilustracjami Ernesta H. Sheparda. Jego rozchwiana kreska zabiera nas w miejsca, do których obrazy generowane przez sztuczną inteligencję jeszcze długo nie będą mieć wstępu.

„Baśnie”, Hans Christian Andersen (Wydawnictwo Bullerbyn)

Okładka książki „Baśnie”, Hansa Christiana Andersena (Fot: Wydawnictwo Bullerbyn) Okładka książki „Baśnie”, Hansa Christiana Andersena (Fot: Wydawnictwo Bullerbyn)

Nie sposób wyobrazić sobie listę najpiękniejszych książek bez „Baśni” Hansa Christiana Andersena – oczywiście z bezkonkurencyjnymi ilustracjami Jana Marcina Szancera. To nie tylko książka, to wręcz dzieło sztuki. Szancer, polski mistrz ilustracji, swoimi charakterystycznymi rysunkami nadaje baśniom dodatkowego wymiaru magii. Kto choć raz widział jego wersję „Królowej Śniegu”, tego przekonywać nie trzeba.

Z doświadczenia wiemy, jak trudno jest przemycić swoją ukochaną baśń między książeczkami o przygodach Bluey. Baśnie Andersena są jednak tak zróżnicowane, że przypadną i wielbicielkom zwierząt i fanom długich opowieści pełnych fantastycznych zdarzeń. Starannie wydana i przechowywana w zasięgu dziecięcej ręki może stać się rodzinnym skarbem i piękną pamiątką na lata.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze