Marzec przynosi prawdziwą ucztę dla miłośników mrocznych historii. Jeśli uwielbiasz trzymające w napięciu thrillery i zagadkowe kryminały, koniecznie sprawdź nasze zestawienie. Oto 5 najgorętszych premier miesiąca, które zapewnią ci emocje, dreszcz niepokoju i godziny świetnej lektury. PS Tak się złożyło, że aż 4 z 5 wybranych przez nas tytułów mają premierę tego samego dnia. Niestety, nie ułatwia to decyzji, od której książki zacząć…
Książki Rileya Sagera można kupować w ciemno – każda jest świetnie napisana, trzyma w napięciu i serwuje soczyste plot twisty (szczególnie polecamy „Wróć przed zmrokiem”). Jeśli jesteście żądni nowego wciągającego thrillera psychologicznego, „W środku nocy” ma szansę spełnić wasze oczekiwania. Przygotujcie się na atmosferę napięcia i niepokoju, nawarstwiające się tajemnice i subtelnie wpleciony wątek paranormalny. Bohaterem powieści jest Ethan Marsh. Gdy miał 10 lat, jego przyjaciel niespodziewanie zniknął – ktoś rozciął namiot, w którym obaj nocowali, i porwał Billy'ego. Chłopiec nigdy nie został odnaleziony. 30 lat później Ethan wraca do rodzinnego domu, gdzie jednak jest nękany koszmarami, a z czasem zaczyna dostrzegać dziwne rzeczy dziejące się w środku nocy. Ktoś zdaje się krążyć po cichej uliczce o dziwnych porach, a w ogródku wciąż pojawiają się ślady obecności Billy'ego. Czy ktoś robi sobie okrutne żarty? A może przyjaciel Ethana, którego od dawna uważano za zmarłego, w jakiś sposób powrócił na Hemlock Circle? Jedno jest pewne – jak już zaczniecie czytać, trudno wam będzie odłożyć książkę.
(Fot. materiały prasowe)
Czytaj także: Dla tych thrillerów psychologicznych zarwiesz noc. 3 nowości wydawnicze, po które warto sięgnąć
Kryminał o jakże intrygującym tytule „Jak odkryć własnego mordercę?” to propozycja, która z pewnością przypadnie do gustu wielbicielom twórczości Agathy Christie czy serii „Czwartkowy Klub Zbrodni” Richarda Osmana. Słowem: fanom kryminałów kocykowych. Kristen Perrin zadbała jednak o powiew świeżości i oprócz sielskiej scenerii i detektywa amatora wprowadza także… ponurą przepowiednię wróżki spełniającą się 60 lat później. Frances spędziła całe życie, próbując rozwikłać zagadkę zbrodni, która jeszcze się nie wydarzyła. Zbrodni, w której rzekomo to ona miała być ofiarą. Przez lata nikt nie traktował jej wysiłków poważnie, aż wreszcie – zgodnie z przepowiednią wróżki – pewnego dnia została zamordowana… Jednak to nie położyło kresu poszukiwaniom. Zgodnie z testamentem bowiem dziedzicami spadku mają zostać najbliżsi krewni: Annie lub Saxon, ale tylko wówczas, kiedy uda im się znaleźć zabójcę. Autorka serwuje nam inteligentną i niesztampową zagadkę kryminalną, kreując przy tym zabawne postacie. I pomyśleć, że to debiut… PS Jeśli pozycja przypadnie wam do gustu, to mamy dobrą wiadomość: tytuł otwiera cykl zatytułowany „Dzienniki Castle Knoll”, tak że będzie tego więcej!
(Fot. materiały prasowe)
Jeśli jednak wolicie nieco mroczniejsze i mocniejsze kryminały – oto „Bajtel” (co po śląsku oznacza „dziecko”), pierwsza część nowej serii „Kryminalny Śląsk” Magdaleny Majcher, która jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami ze Śląska. Jest rok 1998. W Szopienicach – zaniedbanej i uważanej za patologiczną dzielnicy – znika dziecko. Ciało dziewczynki zostaje znalezione w pobliskim stawie. Wszystko wskazuje na morderstwo, a podejrzenia dość szybko padają na jej wujka. Śledztwo rozpoczyna doświadczony dziennikarz Borys Dyrda, który wkrótce odkrywa, że w przeszłości podobny los spotkał także kilka innych dziewczynek – wszystkie zaginęły w niewielkiej odległości od domu, w okresie jesienno-zimowym, kiedy na zewnątrz szybko robi się ciemno, a każda z nich dorastała w śląskich dzielnicach biedy… Przygotujcie się na mrożącą krew w żyłach podróż do miejsca, gdzie alkohol, bezrobocie, przemoc i trudne warunki stępiły najbardziej podstawowe ludzkie odruchy, w tym troskę o własne dzieci.
(Fot. materiały prasowe)
A skoro o mocniejszych klimatach mowa… 12 marca (a jakże) odbędzie się również premiera najnowszego thrillera Marcela Mossa. Książka niesamowicie wciągająca, lecz dla czytelników o mocnych nerwach – dotyczy bowiem krzywdy dzieci. W spokojne życie Tessy i Mariusza wkrada się chaos, gdy ich 5-letnia córeczka zostaje porwana, a następnie brutalnie zamordowana przez nieznanego sprawcę. W trakcie śledztwa wspierają ich najlepsi przyjaciele – Ben i Julita, która wierzy, że ma wszystko, czego potrzebuje do szczęścia, w tym kochającego męża i upragnionego synka. Jednak pewnego dnia wraca do pustego domu i znajduje na stole kartkę z tylko jednym słowem: „Przepraszam”. Wkrótce potem zaś pewien nieznajomy wyjawia jej szokujące fakty na temat Bena, które wywrócą spokojne życie kobiety do góry nogami. Zdesperowana Julita w tajemnicy przed policją rozpoczyna własne śledztwo. Kim tak naprawdę jest jej mąż? Dlaczego zniknął? I jaki ma to związek z brutalnym morderstwem trojga dzieci sprzed 22 lat? To powieść z gatunku tych, które pochłania się z wypiekami na twarzy, by jak najszybciej dowiedzieć się, jaka jest prawda. A na kartach książki „Przepraszam” każdy ma coś na sumieniu…
(Fot. materiały prasowe)
Czytaj także: 100 najlepszych kryminałów i thrillerów wszech czasów
I na koniec pozycja, na którą czekali wszyscy fani serii „Kolory zła”. Już wkrótce na półki księgarń trafi bowiem jej piąta część – „Błękit” – w której Małgorzata Oliwia Sobczak po raz kolejny serwuje nam mroczną, pełną tajemnic, lecz także emocjonalną opowieść. Jednak tym razem prokurator Leopold Bliski ma wyjątkowo trudne zadanie. Nela Soba, przyszła studentka medycyny, nie wraca do domu po treningu biegowym. Jej ciało zostaje znalezione w Lasach Oliwskich, na prowizorycznym stosie z polan. Umierała przez wiele godzin, nie doczekawszy pomocy. Dziewczyna nie miała wrogów, nikomu się na naraziła, a jedyny trop tanowi tabliczka znaleziona w miejscu zbrodni: „Zmarła śmiercią męczeńską”. Prokurator ściąga więc do współpracy psychologa sądowego Marcina Chraboła i palinolożkę Janinę Hinc. Wkrótce zaś wychodzi na jaw, że podobna sprawa miała miejsce już wcześniej – w latach dziewięćdziesiątych – a winowajca nigdy nie został schwytany. Autorka i tym razem nie zawodzi i oddaje w nasze ręce wyborną powieść: wciągającą, zaskakującą oraz trzymającą w napięciu i niepewności do samego końca. Oczekiwanie na wiosnę nagle stało się znacznie przyjemniejsze, prawda?
(Fot. materiały prasowe)