Jesteś fanką „Kochanych kłopotów”, ale już po raz kolejny przebrnęłaś przez wszystkie sezony i szukasz nowego comfort show, do którego będziesz wracać z przyjemnością? Oto 5 tytułów, które idealnie sprawdzą się na jesienne wieczory: są lekkie, zabawne i dodające otuchy. Słowem: w duchu Stars Hollow.
„Kochane kłopoty” (tytuł oryginalny to „Gilmore Girls”) to zdecydowanie serial bliski moim sercu – i to nie tylko dlatego, że pierwszy raz oglądałam go z mamą. Jest to produkcja, która otula jak ciepły koc i poprawia humor w nawet najbardziej beznadziejny dzień. Lubię do niej wracać szczególnie jesienią – małomiasteczkowy klimat Stars Hollow pasuje mi najbardziej do tej pory roku. Jeśli choć raz widziałyście „Kochane kłopoty”, z pewnością wiecie, o czym mówię. To serial, który można oglądać bez przerwy i zawsze wywoła uśmiech na twarzy (ach, te sarkastyczne komentarze Lorelai). W zależności zaś, na jakim etapie życia jesteście, wasza uwaga skoncentruje się na różnych wątkach i wyniesiecie z niego coś innego, co szczególnie do was przemówi. Jeśli jednak macie ochotę odpocząć od Lorelai i Rory, ale jednak pozostać w małomiasteczkowym klimacie, gdzie wszyscy się znają, atmosfera jest wręcz rodzinna, a do tego są ciekawe relacje międzyludzkie – wybrałam dla was 5 seriali w podobnym tonie do produkcji Amy Sherman-Palladino. Każdy oferuje coś innego, ale wszystkie mają wspólny mianownik: ciepło i humor. Bez względu na to, który wybierzecie, istnieje duża szansa, że okaże się waszym comfort show – lekką, przyjemną, podnoszącą na duchu produkcją, która choć trochę zastąpi pustkę w sercu po kultowych „Kochanych kłopotów”.
Czytaj także: 5 seriali na długie jesienne wieczory. Mają wiele sezonów i wciągają od pierwszego odcinka
PS Zanim będziecie się zastanawiać, czemu nie ma tu pozycji w stylu „Parenthood”, „Everwood” czy „Doktor Hart” – w rankingu uwzględniłam jedynie seriale dostępne w streamingu.
1 sezon
Pierwsza pozycja może się wydawać bardzo oczywista i prawdopodobnie większość fanów „Kochanych kłopotów” ma seans już dawno za sobą, ALE jestem pewna, że znajdzie się przynajmniej kilka osób, które nie miały pojęcia, że kultowe „Gilmore Girls” doczekały się kontynuacji. Niemal 10 lat po zakończeniu ostatniego sezonu wracamy do Stars Hollow, by zobaczyć cztery pory jednego roku z życia naszych ulubionych bohaterek: Lorelai, Rory i Emily, w które po raz kolejny wcieliły się Lauren Graham, Alexis Bledel i Kelly Bishop. I to dosłownie – serial „Kochane kłopoty: rok z życia” składa się bowiem z czterech odcinków i w każdym z nich motywem przewodnim jest inna pora roku. Wracają sprzeczki przy porannej kawie, zamawianie jedzenia o późnej porze oraz spotkania ze starymi znajomymi, a bohaterki wchodzą w kolejne trudne związki i próbują przetrwać życiowe zmiany. Jeśli tęskniłyście za ciepłą atmosferą Stars Hollow i sarkastycznym poczuciem humoru jego mieszkańców – już wiecie, co będziecie robić dziś wieczorem.
7 sezonów
Choć z opisu mogłoby się wydawać, że „Good Witch” ma niewiele wspólnego z produkcją Amy Sherman-Palladino – choćby dlatego, że główna bohaterka dysponuje magicznymi mocami – serial pod wieloma względami przypomina klimat „Kochanych kłopotów” jak żaden inny. Cassie (Catherine Bell) to samotnie wychowująca córkę Grace właścicielka zajazdu, która wolny czas spędza w Bistro Café – brzmi podobnie? Choć bohaterka ma wyjątkowy dar, to nie jest on dominującym wątkiem fabularnym. Zamiast tego serial koncentruje się na codziennym życiu bohaterów w urokliwym miasteczku Middleton, gdzie kobieta pomaga innym swoim nieco tajemniczym „szóstym zmysłem”. Nie zabraknie też rodzinnych problemów i miłosnych zawirowań – Cassie angażuje się w skomplikowaną relację z nowoprzybyłym do miasteczka lekarzem. Wszystko to okraszone ciepłem i humorem.
6 sezonów
„To serial z kategorii tych, które najlepiej ogląda się po ciężkim dniu, gdy jedyne, czego pragniemy, to relaks i odpoczynek od zgiełku codzienności” – pisała Dominika Soćko na łamach naszego portalu. Nie znajdziecie tu wartkiej akcji (chociaż jest tu wątek związany ze zbrodnią!), za to ogrom pozytywnych emocji, romantyczne historie oraz piękne kadry. Tytułowe Virgin River to fikcyjna miejscowość o uroku małomiasteczkowego Stars Hollow. Przeprowadza się do niego pogrążona w żałobie pielęgniarka Mel (Alexandra Breckenridge), która chce zacząć swoje życie od nowa, z daleka od Los Angeles. Na szczęście barwni mieszkańcy miasteczka z chęcią jej w tym pomogą, ciepło przyjmując kobietę do swojego grona. Pracując w lokalnej przychodni, bohaterka poznaje Virgin River od podszewki – razem ze wszystkimi jego tajemnicami, również tymi mrocznymi, których jest więcej, niż początkowo mogłoby się wydawać. Serial powstał na podstawie książek autorstwa Robyn Carrdo z serii „Virgin River”.
Czytaj także: Przepędź jesienną chandrę – 9 seriali na dobry nastrój
3 sezony
Serenity w Południowej Karolinie to kolejne urokliwe małe miasteczko, które warto „odwiedzić”. Mieszkają w nim trzy najlepsze przyjaciółki z dzieciństwa, które nazywają siebie właśnie tytułowymi słodkimi magnoliami. Mowa o niedawno rozwiedzionej matce trójki dzieci Maddie (Joanna Garcia Swisher); ambitnej prawniczce Helen (Heather Headley); oraz niezwykłej szefowej kuchni Danie Sue (Brooke Elliott). Kobiety wspierają się nawzajem w życiu rodzinnym, miłości i karierze, a przy tym… łączą siły, by otworzyć SPA. „Słodkie magnolie” to lekki serial w pozytywnym tonie, który sprawdzi się idealnie jako niewymagający czasoumilacz po ciężkim dniu – w sam raz do filiżanki przepysznej słodkiej herbaty (może wzbogaconej aromatem magnolii?). Produkcja bazuje na popularnej serii książek Sherryl Woods.
6 sezonów
Kolejny serial z kategorii „miłe, lekkie i przyjemne”, którego odcinki będziecie pochłaniać jeden po drugim opatulone w kocyk po długim dniu w pracy. Fabuła koncentruje się wokół Chesapeake Shores, rodzinnego miasteczka Abby O’Brien Winters (Meghan Ory), samotnej matki, która powraca do niego, gdy młodsza siostra Jess (Laci J Mailey) prosi ją o pomoc w otworzeniu restauracji. Dzięki temu bohaterka odnawia kontakt z rodziną, odpoczywa od codziennych problemów związanych z wymagającą pracą i rozwodem, a także ponownie spotyka się z miłością sprzed lat (Jesse Metcalfe). Jeśli szukacie ciepłego, rodzinnego i wciągającego serialu – ten tytuł koniecznie zapiszcie na swojej liście. Co ciekawe, to kolejna produkcja, która powstała na podstawie prozy Sherryl Woods – książek „Kroniki portowe”.