Horoskop urodzeniowy to układ planet na niebie, który był w momencie naszego przyjścia na świat. Kosmogram jest jego graficznym przedstawieniem. Podpowiadamy, jak czytać kosmogram urodzeniowy krok po kroku.
Kosmogram urodzeniowy, będący graficznym zapisem naszego horoskopu, przedstawia sieć połączeń między planetami, znakami, domami i aspektami. Jest tak złożony jak człowiek, którego opisuje. Interpretacja horoskopu urodzeniowego wymaga odpowiedniej metodyki. Analiza kosmogramu zawiera 9 kroków.
Słońce: to najważniejsza planeta w kosmogramie urodzeniowym, która określa podstawową tożsamość, samoświadomość, motywację do działania, wolę, ego, indywidualność. Znak, w którym się znajduje, opisuje sposób, w jaki wyrażamy te aspekty siebie. Dom, który Słońce zajmuje, odpowiada dziedzinom będącym głównymi tematami życia. To im poświęcamy najwięcej uwagi i najlepiej potrafimy się w nich wyrazić.
Księżyc: jest odpowiedzialny za uczucia, podświadomość, instynkty, nawyki, dom rodzinny. Jego znak pokazuje emocjonalną stronę naszej natury. Położenie Księżyca w domu astrologicznym odkrywa, w jakiej dziedzinie życia potrzebujemy czuć się bezpiecznie i umiemy się przystosować, ale jednocześnie doświadczamy niestabilności, a często też odrzucenia.
Ascendent (znak wschodzący): opisuje jungowską Personę, czyli maskę, którą pokazujemy światu. Znak ascendentu w horoskopie urodzeniowym decyduje o tym, jakie robimy pierwsze wrażenie na otoczeniu i jaki mamy sposób bycia wśród ludzi.
Władca: jest nim planeta władająca ascendentem. Jeśli na przykład w wykresie urodzinowym ascendent mamy w Byku, władcą horoskopu jest Wenus. Władca ma wkład zarówno w to, jak odczuwamy siebie, jak i w to, jak działamy w świecie. Dom astrologiczny, w którym władca się znajduje, wskazuje ten obszar życia, w którym będą wydarzały się życiowe przełomy.
Poszczególne planety, odpowiadające na różne aspekty naszej osobowości, realizują się w odmienny sposób, na co wskazuje interpretacja kosmogramu. Zależy to od tego, w jakich znakach się znajdują. W pewnych są silne, wtedy mówi się o nich, że są we władztwie lub wyniesieniu, a w innych słabe – czyli w upadku lub na wygnaniu. Planety, które dobrze się czują w swoich znakach, obdarzają właściciela horoskopu urodzeniowego możliwością korzystania z pełni swojego potencjału. Na przykład Mars w Baranie to gwarancja wysokiego poziomu motywacji do działania, podejmowania ryzyka i skuteczności, bo planeta męskości może się realizować w sposób niemal nieograniczony. Inny przykład: Merkury w Pannie to talent do pisania, nauczania, prowadzenia biznesu, doskonałego komunikowania się. A to wszystko dlatego, że taki Merkury to dar inteligencji, logiki, zmysłu kalkulacji i obserwacji. Z kolei położenie Merkurego w Rybach, w którym to znaku jest słaby, wskazywać będzie na trudności z porozumiewaniem się czy analizą. Silna Wenus (w Wadze lub Byku) wskazuje na szczęście w relacjach i finansach, a słaba (w Baranie lub Skorpionie) problemy do pokonania w tych sferach. Im więcej jest w horoskopie urodzeniowym planet we władztwie lub wywyższeniu, tym osobowość jest silniejsza, więcej jest talentów, umiejętności i pewności siebie.
12 znaków zodiaku należy do czterech żywiołów. Woda daje uczuciowość, relacyjność, empatię. Powietrze dobrze funkcjonujący intelekt i racjonalne podejście do życia. Ziemia materializm oraz praktycyzm. A ogień wysoki poziom energii życiowej, sprawczość, odwagę. Rozłożenie planet w znakach i – co za tym idzie – w żywiołach wskazuje, które cechy są przeważające, a których w horoskopie jest mniej lub nawet brak. W tym ostatnim przypadku mamy do czynienia z deficytem właściciela horoskopu urodzeniowego, który może mu sprawiać kłopoty. Jest to dla niego kierunek do rozwoju.
Aspekty to połączenia między planetami, które mogą być harmonijne (kiedy planety o podobnych jakościach się wspierają) lub nieharmonijne (kiedy dochodzi między nimi do niezgody lub konfliktu). W horoskopie może ich być nawet 20, ale nie wszystkie są tak samo ważne. Aspekty, które wymagają najwięcej uwagi, to te dotyczące planet osobistych: Słońca, Księżyca, Merkurego, Marsa i Wenus. A także te, które łączą więcej niż dwie planety w jednej figurze. Jak czytać kosmogram urodzeniowy pod kątem tych aspektów? Szczególnie istotne jest stellum (jeśli akurat występuje), czyli grupa trzech lub więcej planet najczęściej w jednym znaku i domu. Takie ułożenie planet często okazuje się dominującym elementem osobowości i wyznacza główny nurt życia.
To planety, których położenie jest kluczem do odczuwania satysfakcji lub jej braku w życiu uczuciowym, ale także wszystkich innych relacjach. Mars i Wenus w kosmogramie urodzeniowym podpowiadają, jak kochamy i kogo kochamy, czego oczekujemy w związkach, przyjaźniach, współpracy, ale także ile i co dajemy. Są też odpowiedzialne za seks, Mars za libido, a Wenus za jego ekspresję, czyli erotyzm. Ta druga to królowa przyjemności, od niej zależy nasza umiejętność cieszenia się życiem i poczucia, co nam się należy. Wenus decyduje też o naszym poczuciu estetyki i ogólnie o stylu, który preferujemy. Mars to również rezerwuar energii życiowej, dzięki której walczymy o swoje. Dom Wenus jest cenną podpowiedzią, w jakich okolicznościach dojdzie do spotkania partnera życiowego, pokazuje tez, czy umiemy flirtować i uwodzić. To też wskazówka źródła obfitości – nie tylko materialnej. Dom Marsa natomiast pokazuje dziedzinę, której poświęcamy najwięcej życiowej energii i to, o co się kłócimy. Tam, gdzie jest Mars, działamy w pojedynkę.
Przyjrzenie się tej planecie w ramach interpretacji kosmogramu dużo mówi o sferze zawodowej, ponieważ ujawnia możliwości umysłu. Wskazuje nasze talenty, potencjał uczenia się i sposób, w jaki komunikujemy się z ludźmi. Sprawy biznesowe mogą zostać rozwikłane właśnie dzięki rozłożeniu Merkurego na czynniki pierwsze. Dom, w którym się znajduje, to obszar, w którym wykorzystujemy rozum i spryt.
Przyjemnie jest odszukać Jowisza w horoskopie urodzeniowym, ponieważ oznacza to odkrycie, gdzie leży szczęście i powodzenie. Jowisz jest planetą fortuny, która przynosi pomyślne sploty okoliczności i mannę z nieba. Im więcej Jowisz ma aspektów z innymi planetami, zwłaszcza osobistymi, tym lepiej, bo łatwiej nam się żyje. Dom, w którym jest w kosmogramie urodzeniowym, wskazuje dziedzinę, w której najlepiej nam się wiedzie – tam znajduje się nasze koło ratunkowe.
Nie jest to miła planeta, ale nie ma horoskopu urodzeniowego bez Saturna. Każdy zmaga się z wewnętrznymi i zewnętrznymi ograniczeniami czy blokadami, które on reprezentuje. W interpretacji kosmogramu Saturn pokazuje przestrzeń do psychoterapii, bo jest miejscem przekroczenia najważniejszego progu psychicznego (podpowiedzią, w jakim dokładnie temacie potrzebna nam jest praca wewnętrzna, jest dom, w którym Saturn się znajduje). Jeśli jest dobrze aspektowany, przynosi wytrzymałość, metodyczność i praktycyzm a także pokorę wobec życia i akceptację jego prozy (co często przekłada się na pełne konto oszczędnościowe).
Ostatnim elementem analizy kosmogramu urodzeniowego jest przyjrzenie się planetom pokoleniowym, czyli Uranowi, Neptunowi i Plutonowi. Znak, w jakim się znajdują, nie jest tak istotny, ponieważ długo w nim przebywają. W horoskopie urodzeniowym uwagę zwracamy na ich aspekty z planetami osobistymi oraz położenie w domach. Dom Urana to klucz do wolności osobistej, sfera, w której doznajemy nagłych zwrotów akcji, olśnieni i zmieniamy poglądy. Dom Neptuna podpowiada, gdzie otwieramy się na duchowe przewodnictwo, to obszar, w którym kierujemy się intuicją i nieracjonalnymi przeczuciami. Dom Plutona natomiast wskazuje na doświadczenie władzy i bezsilności oraz obszar głębokiej transformacji.
Zapisy na sesje astrologiczne na stronie: sesjeastrologia.com
Astrologiczne aktualności na IG @sesjeastrologia