Aktorka, reżyserka, mama i przede wszystkim obrończyni praw człowieka. Angelina Jolie po dwudziestu jeden latach współpracy ogłasza odejście z Organizacji Narodów Zjednoczonych. Nie znaczy to jednak, że rezygnuje ze swojej życiowej misji, jaką jest praca na rzecz uchodźców i kwestii humanitarnych.
Po ponad dwudziestu latach Angelina Jolie zrezygnowała z funkcji specjalnej wysłanniczki ONZ ds. uchodźców. W oświadczeniu, które opublikowała na Instagramie i swojej stronie, pisze, że ma zamiar skupić się teraz na bliższej współpracy z organizacjami, których członkowie są bezpośrednio dotknięci międzynarodowymi konfliktami. Dzięki temu będzie miała możliwość jeszcze szerzej zaangażować się w działania na rzecz praw człowieka i kwestii humanitarnych.
Jak napisano w oficjalnym oświadczeniu na stronie ONZ: „Jolie, jedna z najbardziej wpływowych rzeczniczek praw uchodźców, będzie nadal pracować nad budową bardziej równego, sprawiedliwego i inkluzywnego systemu międzynarodowego. W czasach, gdy świat stoi w obliczu złożonych, wieloaspektowych i wzajemnie powiązanych kryzysów, planuje współpracować z szerszym gronem podmiotów w szerszym zakresie kwestii humanitarnych, a także pracować bardziej bezpośrednio z lokalnymi organizacjami. Jej portfolio będzie nadal obejmowało uchodźców i problematykę przymusowych przesiedleń”.
Angelina Jolie mówi o sobie, że jest mamą, filmowczynią i rzeczniczką uchodźców. Ponad rok temu założyła konto na Instagramie, by za jego pośrednictwem oddać głos tym, którzy, ze względu na łamanie praw człowieka w swoich krajach, nie mają szans się wypowiedzieć. Dla Organizacji Narodów Zjednoczonych pracowała od 2001 roku, najpierw jako Ambasadorka Dobrej Woli przy Wysokim Komisarzu ONZ do spraw uchodźców (UNHCR), zaś od 2012 była specjalną wysłanniczką. W sumie wzięła udział w sześćdziesięciu misjach terenowych. W ostatnich miesiącach spotykała się z uchodźcami z Ukrainy, Jemenu oraz Burkina Faso.
„W nadchodzących latach nadal będę robić wszystko, co w mojej mocy, aby wspierać uchodźców i innych przesiedleńców. Po 20 latach pracy w systemie ONZ czuję, że nadszedł czas, abym zaczęła pracować inaczej, bezpośrednio angażując się w sprawy uchodźców i lokalnych organizacji oraz wspierając ich w poszukiwaniu rozwiązań” – napisała aktorka.