Debata na temat wprowadzenia we Francji eutanazji, a raczej – jak to określił prezydent Emmanuel Macron – „pomocy w umieraniu”, wciąż trwa. Parlament prowadził dyskusje w pierwszym czytaniu przez dwa tygodnie. Dziś ma się odbyć głosowanie.
Ministra zdrowia Francji Catherine Vautrin otworzyła obrady na temat projektu ustawy o zakończeniu życia 27 maja. Zgromadzenie Narodowe wyznaczyło na dyskusję dwa tygodnie, ze względu na to, że temat wymusza połączenie aspektów medycznych z kwestiami prawnymi i osobistymi. Dziś, 11 czerwca, ma odbyć się głosowanie nad ustawą. Francuski rząd wykluczył jednak jakąkolwiek procedurę przyspieszoną. Porozumienie w sprawie ostatecznego tekstu może więc potrwać nawet do lata 2025 roku.
Prezydent Emmanuel Macron zapowiadał projekt ustawy już w marcu. Pierwotny tekst ustawy miał dopuszczać „pomoc w umieraniu” pacjentom pod „ścisłymi warunkami”. Miały to być osoby dorosłe, świadome i zdolne do jasnego wyrażenia wolnej woli, które odczuwają ból na granicy wytrzymałości i ich życie jest zagrożone w krótkoterminowej lub średnioterminowej perspektywie albo cierpią na chorobę, której nie da się wyleczyć. Posłowie z komisji zdecydowali jednak wprowadzić modyfikację tekstu ustawy i usunęli wzmiankę o „krótko- lub średnioterminowym stanie zagrożenia życia”, wprowadzając za to pojęcie „zaawansowanej lub terminalnej fazy” choroby. Ma to wykluczyć przypadki nadużywania potencjalnego prawa.
Inną sporną kwestią był zapis dotyczący możliwości określenia z wyprzedzeniem rodzaju pomocy w umieraniu w przypadku „nieodwracalnej utraty przytomności”. Ministra zdrowia Francji zapewniła jednak, że „pacjent będzie musiał potwierdzać swoją dobrowolną i świadomą wolę na każdym etapie procedury”. Debatowano również, głównie w grupach religijnych, o kwestii podawania śmiercionośnej substancji. Początkowo ustawa przewidziała możliwość samodzielnego podawania leku przez pacjentów, z wyjątkiem osób, które nie są w stanie tego zrobić. Kolejna nowelizacja projektu otworzyła możliwość swobodnego decydowania o powierzeniu tej czynności osobie trzeciej, która później również została odrzucona. Inny ważny aspekt dotyczył opieki paliatywnej, do której wzmocnienia wzywały zarówno lewicowe, jak i prawicowe środowiska.
Czytaj także: „Lęk” z Magdaleną Cielecką i Martą Nieradkiewicz. Recenzja filmu
Projekt ustawy poświęconej „pomocy w umieraniu” jest dopiero na etapie pierwszego czytania w Zgromadzeniu Narodowym. W sumie musi przejść co najmniej dwa czytania w Zgromadzeniu Narodowym i dwa czytania w Senacie.
Ustawa wzbudza szereg kontrowersji. Popierają ją głównie partie obozu prezydenckiego i lewica, natomiast środowiska prawicowe i większość organizacji religijnych odrzucają ją lub wyrażają zaniepokojenie. Francja próbą wprowadzenia eutanazji chce iść w ślady swoich sąsiadów – Szwajcarii, Belgii i Holandii, które w niektórych przypadkach zezwalają na śmierć wspomaganą medycznie.
Źródła: „French lawmakers open tense two-week debate on assisted dying”, rfi.fr; Jolanta Nabiałek, „Eutanazja we Francji. Parlament rozpoczął obrady nad projektem ustawy”, forsal.pl [dostęp: 11.06.2024]