Od piątku przez ponad miesiąc wielbiciele fotografii mają okazję podziwiać w Poznaniu prace znanych twórców z Polski i zagranicy na 7. Biennale Fotografii „Marginesy?”.
Po raz pierwszy w ramach tej imprezy odbędzie się XI Międzynarodowa Konferencja Fotograficzna oraz wystawa finalistów konkursu dyplomów International Photo Diploma Award. Na niemal wszystkie imprezy wstęp jest wolny.
Poznań to miasto, które łączy kreatywny zapał z wytrwałością, a artystyczne wizjonerstwo z dążeniem do realizacji. To właśnie tu artyzm znajduje różne formy ekspresji. Prestiż Poznania, jako centrum fotografii w Polsce, budowany był przez lata. Dziedzina, która gdzie indziej bywała traktowana jako przyjemne hobby, w Poznaniu została podniesiona do rangi sztuki. Prężna działalność środowiska fotograficznego przyczyniła się do tego, że właśnie tu powołano pierwsze w Polsce Biennale. Tak narodziła się cykliczna impreza o zasięgu ogólnopolskim, której siódma edycja pod nazwą „Marginesy?” rusza już 23 września i potrwa do 30 października 2011 r.
Głównym organizatorem wydarzenia są Galeria Miejska „Arsenał” oraz Galeria Fotografii „pf” w Centrum Kultury Zamek. Przygotowano wernisaże, wystawy i konferencję naukową. Na niemal wszystkie imprezy wstęp jest wolny. Wydarzenie z roku na rok nabiera rozmachu i tej jesieni swym zasięgiem ogarnie całe miasto. Wystawy odbędą się m. in. w galeriach Arsenał i OKO/UCHO, Starym Browarze czy pawilonie Nowa Gazownia. Motywem przewodnim tegorocznych ekspozycji będą marginesy w historii, sztuce i zmysłach – tematy będące w dyskursie publicznym poza głównym nurtem.
W ramach 7. Biennale Fotografii odbędzie się 14 wystaw. Swoje prace pokażą m.in.: Jarosław Kozakiewicz, Andrzej Kramarz, Magda Hueckel, Wojciech Wilczyk, Krzysztof Zieliński, Bogdan Konopka, Piotr Wołyński i David Farrell. Ponadto zwiedzający będą mogli obejrzeć zdjęcia cenionych w historii polskiej fotografii artystów, takich jak: Bronisław Schlabs, Edward Hartwig, Fortunata Obrąpalska czy Ryszard Wiktor Schramm.
Do odwiedzenia wystaw zachęca Zofia Starikiewicz, organizatorka imprezy:
- Przygotowaliśmy najciekawsze zjawiska dotyczące marginesów w dużym przekroju. Temat jest przyjemny dla niewyspecjalizowanego widza, a prace czytelne w odbiorze, ponieważ więcej jest zdjęć tradycyjnych niż eksperymentów. Z kolei znawców fotografii chcemy zachęcić do podjęcia polemiki i ukształtowania własnego poglądu na dyskurs centralny i marginalny.
Więcej informacji o 7. Biennale Fotografii „Marginesy?” w Poznaniu można znaleźć na stronie