Za chwilę Wielkanoc, dlatego warto pamiętać, aby skorzystać z kilku prostych urodowych trików, które pozwolą nam wyglądać pięknie po odejściu od świątecznego stołu. Pamiętajmy, że w tym czasie czyha na nas kilka pułapek, które zdecydowanie nie służą naszej urodzie. Koniecznie przeczytajcie, co zrobić, aby ich uniknąć i prezentować się pięknie podczas nadchodzącej wiosny!
Nadmiar obowiązków
Zakupy, przedświąteczne porządki, gotowanie – te zajęcia często nie pozwalają nam przygotować się w spokoju do świątecznych dni. Warto jednak wykonać kilka podstawowych zabiegów, które pozwolą nam wyglądać pięknie w Wielkanoc.
- Idealnym zabiegiem, który możemy wykonać tuż przed Świętami jest Cryolift 3. Bardzo wyraźne efekty zobaczymy już po wyjściu z salonu, a nasza skóra stanie się napięta i rozświetlona. Zabieg składa się z dwóch etapów. W pierwszej kolejności działamy na cerę zimnem, stosując tak zwaną krioterapię, która pozwala dotlenić skórę, poprawić jej mikrokrążenie. Dodatkowo czynność ta ujędrnienia i unosi owal twarzy. Następnie korzystamy z dobroczynnych właściwości światła LED. Podczas zabiegu wykorzystujemy aż cztery jego rodzaje: czerwone, żółte, zielone oraz niebieskie. Ich połączenie sprawia, że działają skuteczniej niż w pojedynkę – mówi Anna Smolińska, kosmetolog w Body Care Clinic.
- Nie możemy również zapomnieć o kilku podstawowych zabiegach, które warto wykonać przed nadchodzącymi Świętami. Manicure, pedicure, regulacja brwi oraz henna nie zabiorą nam zbyt dużo czasu, a potrafią zdziałać cuda – dodaje Anna Smolińska.
Kaloryczne potrawy
Tradycyjne babki i mazurki poddają naszą silną wolę ciężkiej próbie w Święta. Warto oczywiście spróbować wszystkich potraw przygotowanych na tę okazję, pamiętając jednak o kilku prostych zasadach, które pomogą nam nie przybrać dodatkowych kilogramów.
- Siadając do świątecznego stołu warto zastosować kilka trików, które pozwolą nam uniknąć dodatkowych centymetrów. Po pierwsze nie śpieszmy się z jedzeniem i dokładniej przeżuwajmy kolejne porcje, pozwoli to na lepsze trawienie pokarmów. Pamiętajmy również o kaloriach ukrytych w słodkich napojach, zdecydowanie lepiej jest sięgnąć po wodę niż po sok, w którym może znajdować się aż około 6 łyżeczek cukru. Dodatkowo wypijając szklankę wody 20 minut przed posiłkiem, szybciej poczujemy się syci – radzi kosmetolożka.
Brak ruchu
Po obfitym świątecznym śniadaniu najczęściej zasiadamy na kanapie, relaksując się i ciesząc wolnymi chwilami. Warto jednak pomyśleć o dłuższym spacerze, który dotleni organizm oraz poprawi metabolizm. Przykładowo godzina marszu pozwoli nam spalić ok. 350 kcal.
- Po świętach warto wspomóc swoją walkę o piękną sylwetkę dodatkowymi zabiegami, które pomogą nam pozbyć się centymetrów z problematyczny miejsc, takich jak: uda, bryczesy, pośladki czy brzuch. Najskuteczniejszym rozwiązaniem będzie połączenie mezoterapii igłowej lub kriolipolizy z zabiegiem Endermologii. Pierwszy zabieg pozwala na aplikację aktywnych składników w głąb skóry, natomiast drugi pozwala na zamrożenie, a następnie wydalenie nadmiaru komórek tłuszczowych zlokalizowanych w newralgicznych miejscach naszego ciała. Endermologia wykorzystując masaż specjalnymi rolkami, usunie nagromadzoną pod skórą oporną tkankę tłuszczową – zapewnia Smolińska.
Nadmiar alkoholu
Alkohol zdecydowanie nie sprzyja naszej urodzie – wzmaga apetyt, nie posiada żadnych wartości odżywczych, a jedynie puste kalorie. Dodatkowo prowadzi do odwodnienia organizmu, co może powodować podrażnienia skóry.
- Po spożyciu nadmiernej ilości napojów wyskokowych skóra staję się szara i traci swój naturalny blask. Warto również pamiętać, że zbyt częste sięganie trunki może również powodować zmarszczki. Szczególną uwagę na ilość spożywanego alkoholu powinny zwrócić również osoby z cerą naczyniową, ponieważ podnosi on ciśnienie krwi i rozszerza naczynia krwionośne – ostrzega Anna Smolińska.