W dzieciństwie w zdecydowanej większości rodzin najmłodszy potomek spotyka się z najmniejszymi wymaganiami ze strony rodziców. Jako beniaminek długo jest rozpieszczany i traktowany ulgowo.
Zdaniem psychologów dorośli, którzy wychowywali się jako najmłodsze dzieci, to najczęściej:
- osoby lubiane i lubiące siebie,
- ceniące uroki życia,
- komunikatywne, otwarcie okazujące uczucia,
- potrafią też być kapryśni, nie dotrzymywać zobowiązań, miewają problemy z doprowadzaniem spraw do końca.
Najmłodsze dziecko często nie jest przyzwyczajony do pokonywania trudności, a przez to nie dość wytrwałe. Ma tendencje do unikania odpowiedzialności i wysiłku. Za to umie łatwo nakłaniać otoczenie do pomagania sobie i potrafi wygodnie się urządzić w każdej sytuacji. Przyzwyczaja się, że wiele uchodzi mu na sucho. Jest:
- przyjacielski i towarzyski, uwielbia być w centrum uwagi,
- często jest dobrym negocjatorem i mediatorem,
- choć chętnie korzysta ze swego uprzywilejowanego statusu, bywa że czuje się traktowany przez resztę rodziny nie dość poważnie i z zazdrością patrzy na osiągnięcia starszego rodzeństwa.
W jaki sposób rodzice możemy pomóc dorastać pieszczochowi?
- Nie wyręczajcie dziecka we wszystkim, zachęcajcie je do samodzielności.
- Powierzajcie mu, stosowną do możliwości, część obowiązków. Niech wymówka: „jest za malutka/ za mały” nie będzie ciągle pretekstem np. do wyłączania dziecka we wspólnym sobotnim sprzątaniu.
- Bądźcie konsekwentni w swych wymaganiach, w razie niepowodzeń nie podsuwajcie dziecku ani nie przyjmujcie zbyt łatwych usprawiedliwień.
- Zachęcajcie dziecko do podejmowania decyzji, pokażcie mu też, że będzie musiało się zmierzyć z konsekwencjami swych działań.
Kolejność narodzin dzieci ma istotny wpływ na kształtowanie ich osobowości. Nie jest to jednak czynnik jedyny. Ważne są również m.in.: różnica wieku między rodzeństwem, płeć dzieci, ich temperament, osobowość rodziców i to w jakiej kolejności oni sami pojawili się na świecie. Przyczyn możliwych modyfikacji może być wiele i nakreślone portrety nie mogą w pełni pasować do wszystkich indywidualnych przypadków. Ukazują jednak dość typowe tendencje. Ich znajomość może pomóc w uniknięciu niektórych błędów wychowawczych. Warto zwrócić uwagę, czy nasze najstarsze dziecko ma czas by po prostu być dzieckiem, czy średnie nie czuje się „przezroczyste”, a najmłodsze traktowane nie dość serio.