Tegoroczne lato wyjątkowo nas rozpieszcza. Promienie słoneczne palą z mocą godną południa kontynentu. Przy takiej aurze moje myśli same płyną do Treviso. Chciałabym w słynnej Alle Beccherie jeszcze raz skosztować tiramisu...
Tiramisu włoskiej mammy z Treviso
Składniki
- mascarpone 500g
- cukier puder 9 łyżek
- jaja 4 sztuki
- likier Amaretto 50ml
- podłużne biszkopty 250g
- mocny napar kawowy 300ml
- kakao naturalne do posypania wierzchu deseru
- maliny i jeżyny do dekoracji
Sposób przygotowania
- Jaja sparzamy wrzątkiem. Oddzielamy żółtka od białek. Żółtka ucieramy z cukrem pudrem, a z białek ubijamy sztywną pianę.
- Lekko przestudzony napar kawowy mieszamy z likierem.
- Do masy jajecznej dodajemy partiami mascarpone, nie przerywając mieszania. Następnie, całość bardzo delikatnie łączymy z pianą z białek.
- Biszkopty sztuka po sztuce krótko moczymy w kawowym naparze i układamy warstwami, naprzemiennie z kremem. Warstw czynimy tyle, na ile pozwala nam wysokość naczynia. Wierzch naszego tiramisu oprószamy kakao i dekorujemy owocami.
- Deser przed podaniem schładzamy w lodówce.
- Tiramisu możemy przygotować w jednym dużym naczyniu lub od razu w kilku mniejszych, dzieląc je tym samym na zgrabne i ładnie podane porcje.