Choć są dostępne są przez cały rok, najlepiej smakują w czasie karnawału. Faworki i paczki to arcydziała sztuki cukierniczej, ale zrobienie ich wcale nie jest trudne.
Kształtem przypominają zawiniętą wstążkę i stąd wzięła się ich nazwa. Francuskie
faveur oznacza kokardę zrobioną z wąskiej eleganckiej tasiemki. Nazwa chrust nawiązuje do ich kruchości. Kochamy je za delikatność i za to jak przyjemnie "rozpływają się" na podniebieniu. Ich przygotowanie nie jest trudne, ale wymaga staranności. C
iasto powinno mieć jedwabistą konsystencję, musi być miękkie, luźne a jednocześnie elastyczne. Tylko takie da się cieniutko rozwałkować a to cała tajemnica faworków.
Składniki:
1/2 kg mąki
4 jaja
2 łyżki spirytusu (może być wódka)
60 g masła
szczypta soli,
60 g cukru
2 łyżki śmietany
smalec lub olej do smażenia
cukier puder do posypania
Na stolnicę przesiewamy mąkę (to bardzo ważne by była dobrze napowietrzona), dodajemy chłodne masło i siekamy dużym nożem. Kiedy mąką idealnie połączy się z masłem, dodajemy jajka, cukier, szczyptę soli, śmietanę i alkohol. Po wyrobieniu, ciasto ubijamy wałkiem przez 5-10 minut (im dłużej i mocniej, tym lepiej ). Po zbiciu, ciasto musi odpocząć - koniecznie owijamy je w lekko wilgotną ściereczkę i odkładamy na 30 min. Potem rozwałkowujemy cienko kawałki ciasta, kroimy w paseczki, i zaplatamy faworki.
Tradycyjne pączki z różą
Pączki są tłuste, słodkie i pyszne. By objadać się nimi, nie warto czekać do Tłustego Czwartku. Szaleć można przez cały karnawał.
Składniki:
1 kg mąki
100 g świeżych drożdży
100 g cukru
500 ml mleka
100 g masła
6-8 żółtek
jajko
szczypta soli
kieliszek ml rumu (może być wódka)
ziarenka z 1/2 laski wanilii (może być cukier wanilinowy)
2-3 krople aromatu rumowego
cukier puder do posypania
Nadzienie:
300 ml konfitury z róży
50 ml rumu
Do smażenia:
1-1 i 1/2 kg smalcu (lub smalcu wymieszanego z olejem w proporcjach 2:1)
szczypta soli
Przesiewamy mąkę. I robimy zaczyn - drożdże kruszymy do szklanki ciepłego mleka, dodajemy 5-6 łyżek mąki, łyżkę cukru i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ucieramy żółtka i całe jajko z cukrem i szczyptą soli do białości. Masło topimy i odstawiamy do ostudzenia. Gdy rozczyn podwoi objętość, wlewamy go do mąki. Dodajemy kogel-mogel, resztę mleka, alkohol, wanilię i aromat, wyrabiamy tak długo, aż ciasto przestanie się lepić do rąk i miski. Na koniec dodajemy rozpuszczone masło i wyrabiamy do połączenia. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Konfiturę mieszamy rumem. Kiedy ciasto wyrośnie, przekładamy partiami na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkowujemy na placek grubości 1-1 i 1/2 cm. Szklanką wykrawamy krążki, na środek każdego nakładamy po pół łyżeczki konfitury i zlepiamy tak, by powstała kuleczka. Odstawiamy sklejeniem do dołu, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia. Smażymy z każdej strony - powinny lekko pływać na tłuszczu. Po wyłowieniu należy odstawić na papierowy ręcznik, żeby lekko ociekły z tłuszczu. Jeszcze lekko ciepłe posypać cukrem pudrem.
Mniam.