Starania o przetrwanie to za mało, żeby poczuć pełnię człowieczeństwa. Co jest najistotniejsze w rozwoju osobistym?
1. Praktyka wdzięczności. To nauka patrzenia na życie w ten sposób, żeby widzieć przede wszystkim jego dobrodziejstwa, jest krokiem w stronę odczuwania szczęścia. Praktyki wdzięczności nie należy mylić z tłumieniem trudnych uczuć czy zgodą na to, na co się nie chcemy zgodzić. To jest raczej umiejętność dostrzegania piękna życia mimo lekcji, jakie nam przynosi. A może właśnie dla nich.
2. Rezygnacja z mechanizmów obronnych. Nie unikaj życia, chowając głowę w piasek. Strzeż się zaprzeczania, intelektualizacji, racjonalizacji, projekcji. Spójrz na siebie i swoje życie uczciwie. Dopiero, gdy nasze mury obronne kruszą się, nadchodzi czas na prawdziwy.
3. Praktyka akceptacji. To nie jest życiowa bierność, tylko mądrość, z której płynie umiejętność zaniechania walki i oporu wtedy, gdy czegoś nie jesteśmy w stanie zmienić. Działać należy wtedy, gdy mamy na coś wpływ. Największą mocą do zmiany dysponujemy wobec siebie. Możemy zmieniać swoje myśli i płynące z nich emocje, swoje zachowania, czy ustawienie granic osobistych.
4. Wybaczenie.
Dla własnego dobra warto puścić wszelkie urazy, które wynikają z negatywnych doświadczeń z przeszłości. Jeśli nauczymy się być wdzięcznymi za wiedzę płynącą z naszego cierpienia, wybaczenie pojawi się niemal samoistnie.
5. Autentyczność.
Czyli bycie szczerym, prawdziwym, pewnym siebie. Mieć odwagę być sobą.
6. Empatia.
Dar wczuwania się w czyjeś uczucia i uwzględnianie ich jest oznaką tego, że na drodze rozwoju osobistego zaszliśmy daleko.
7. Bycie bezpośrednim. Mów, co masz na myśli i myśl, co mówisz. Wiadomo, że prawda nas wyzwoli. W komunikacji z ludźmi
unikaj strategii pasywnej, a także agresywnej. Bądź pośrodku w zgodzie ze sobą.
8. Życzliwość i współczucie.
To postawa wobec drugiego człowieka wynikająca z empatii, jaką czujemy dla innych. Życzliwość i współczucie dla ludzi pojawia się razem z miłością własną.
9. Wewnętrzna integralność.
Ten stan powoli osiągamy, kiedy udaje nam się rozwiązywać nasze wewnętrzne konflikty. Jesteśmy wówczas spójni i wiarygodni, przede wszystkim dla siebie ale też dla otoczenia.
10. Kochanie siebie.
Droga do miłości własnej rozpoczyna się od akceptacji siebie i swojej historii taką, jaka ona jest. Dopiero wtedy można ją zmienić. Stanie się tak, jeśli będziemy robić to ze wielkim współczuciem dla siebie. Kochanie siebie to również nauka korzystania z przyjemności życia i wybierania tego, co jest dla nas dobre.