Dzieci, które wykształcają bezpieczną więź z opiekunami, są szczęśliwsze i mają większą satysfakcję z życia – piszą autorzy „Potęgi obecności”. Ich zdaniem więź ta powstaje, kiedy rodzice zaspokajają potrzeby dzieci, dając im następujące cztery filary:
Bezpieczeństwo: rodzice powinni chronić dzieci przed krzywdą oraz unikać sytuacji, w których sami staliby się dla nich źródłem strachu i zagrożenia. Dlatego:
- Przyjmij zobowiązanie, że nie staniesz się w swoim domu źródłem strachu.
- Kiedy twoja relacja z dzieckiem zostanie naruszona, jak najszybciej nawiąż ponowny kontakt i w razie potrzeby przeproś.
- Stwórz w swoim domu środowisko, w którym dzieci będą czuły się bezpiecznie i dobrze.
Dostrzeganie: prawdziwe dostrzeganie dzieci to dostrajanie się do ich wewnętrznego stanu umysłowego na głębokim poziomie, rozumienie ich życia wewnętrznego oraz reagowanie na to, co zauważymy, w adekwatny sposób i w odpowiednim momencie. Dlatego:
- Po prostu obserwuj swoje dzieci. Zamiast wydawać pochopne osądy, poświęć trochę czasu, by przyjrzeć się ich zachowaniu i zrozumieć, co tak naprawdę się dzieje,
odrzucając z góry przyjęte interpretacje.
- Stwarzaj przestrzeń do rozmów, które zaprowadzą cię głębiej w świat dzieci i pozwolą dowiedzieć się o nich więcej, a także poznać szczegóły, które w przeciwnym wypadku mógłbyś przegapić.
Ukojenie: Kiedy dziecko cierpi emocjonalnie, ten trudny stan może się zmienić, jeśli dziecko wejdzie w interakcję z opiekunem, który się do niego dostroi i okaże mu troskę. Wciąż może cierpieć, ale przynajmniej nie będzie z tym bólem samo. Dzięki takiemu ukojeniu interpersonalnemu, nauczy się samo dawać sobie ukojenie wewnętrzne. Dlatego:
- Wyćwicz z dzieckiem proste narzędzia i strategie pomagające mu się uspokoić, zanim nadejdą trudne emocjonalnie sytuacje (ulubiona muzyka czy maskotka, zaciszny kąt w domu).
- Kiedy twoje dzieci są zdenerwowane lub smutne, dawaj im swoją obecność, zaangażowanie, czułość, spokój i empatię.
Poczucie wewnętrznej pewności: dajemy dzieciom bezpieczną bazę, kiedy pokazujemy im, że jest przy nich ktoś, kto je dostrzega i kocha, a także że ukoimy je w chwilach cierpienia. W ten sposób uczą się, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo, dostrzegać swoją wartość i dawać sobie ukojenie, kiedy coś pójdzie nie tak. Dlatego:
- Za każdym razem, kiedy dziecko cię potrzebuje, a ty jesteś obecny, kapitał zaufania w waszej relacji wzrasta.
- Ucz dzieci, jak być obecnym przy sobie samym, kiedy potrzebują poczuć się pewniej.
Więcej w książce: „Potęga obecności”, D.J. Siegel, T.P. Bryson, wyd. Mamania 2020