Czas płynie, a wy ciągle razem! Wokół was znajomi się rozchodzą, tworzą się nowe pary, a wy zamiast o zmianie partnera myślicie o większym domu, o dzieciach...
Jak utrzymać ten trwający nieustająco miesiąc miodowy? I jak go nie zepsuć?
Zanim zaczniesz to czytać, zajrzyj do części I, części II.
I części III, oraz części IV
Wiesz, że nie zawsze będzie idealnie, bo nawet jeśli się jeszcze porządni nie pokłóciliście, to w końcu to robicie. Pojawią się niesnaski, wygórowane oczekiwania i chwile wątpliwości. Ale jeśli mimo to nadal wiesz, że trafiłaś na najwspanialszego faceta na świecie, oto, co możesz od siebie mu dać. W nagrodę dostaniesz więcej miłości, zabawy i udanego seksu, czyli warto :)
- okazuj mu swoją wdzięczność za to, co dla ciebie robi. Ale: nie nadużywaj słowa "dziękuję" i za każdym razem, gdy jednak je wypowiesz, mów za co. I nie chodzi mi to o słowa typu: "dziękuję ci, że jesteś", ale "dziękuję ci, że przyjechałeś po mnie do pracy, gdy padało, żeby zabrać mnie do domu"; "dziękuję ci, że pomogłeś mi w tym i tym", "że o mnie pomyślałeś". Faceci lubią konkrety, lubią wiedzieć, za co są karani, tak samo, jak za co są nagradzani. Dlatego dziękuj rozsądnie, ale szczodrze.
- żartuj sobie z niego, rozśmieszaj go rano, opowiedz głupi dowcip przed snem - innymi słowy, nie zapominaj, że bycie w związku to też zabawa. A każdy konflikt, zmęczenie, napięcie, można rozładować żartem, zabawną uwagą, śmiechem. Śmiej się życzliwie z niego i do niego, śmiej się z samej siebie i opowiadaj mu zabawne anegdotki. I pozwalaj mu robić z siebie pajaca!
- nad tobą ciemne chmury - w pracy, w rachunkach, w rodzinie, a twój partner odnosi kolejne sukcesy. Łatwo jest kogoś pocieszać, czy samemu szukać pocieszenia, ale trudno cieszyć się z sukcesów innych, gdy nam idzie jak po grudzie. Zapomnij o tym. Po prostu ciesz się jego szczęściem. Pamiętaj, że jego radość, awans i lepsze perspektywy życiowe wpłyną także pozytywnie na ciebie i twoje życie. Dlatego świętuj jego sukcesy i wspieraj, kiedy ich nie ma.
- trudna rzecz: jego przyjaciele. Chcesz by cię lubili, nie zawsze się udaje. Ale zdobądź się na kontakt z nimi, na uprzejme choćby wspieranie się i wymianę informacji. Pomogą ci zorganizować mu przyjęcie, wesprą go, gdy będzie potrzebował się wygadać komuś innemu niż tobie. "Naślij" na niego jego kumpli, gdy będzie widziała, że potrzebuje "męskiego" wsparcia.
- seks. Wydaje się, że wiadomo co robić - podtrzymywać ogień i komunikować się w łóżku, i od czas do czasu pogłaskać po plecach. Ale sprawa jest trochę bardziej złożona. Faceci to wzrokowcy, dlatego rób wszystko, by cię podziwiał i pożądał. Faceci lubią się przytulać. Faceci lubią myśleć, że są najlepsi, także w łóżku, ale jak im nie wychodzi, chcą wiedzieć, co naprawić. I wtedy mu to mów. I staraj się jak najwięcej czasu poświęcać na wspólne przyjemności. Na plażowanie, na masowanie, na dotykanie, na wspólne robienie posiłków. Na wspólne uprawianie sportu, bo z niego są same korzyści.
- pamiętaj o sobie. Nawet od najbardziej udanego związku czasem trzeba wziąć urlop, odpocząć, dać sobie trochę wolnego, by tym chętniej do niego wrócić. Nie zapominaj o swoich pasjach, nie zapominaj o przyjaciołach, bądź dla nich wsparciem, gdy cię potrzebują i przede wszystkim - podtrzymuj mocną więź z bliskimi ci kobietami. Będzie potrzebna gdy w twoim życiu pojawią się dzieci lub gdy będziesz potrzebowała wsparcia innego niż męskie. Pamiętaj też o swoich marzeniach, pasjach i realizuj je, nie odkładaj na bok. Zobacz, faceci nie rezygnują ze swoich hobby, to nam łatwo przychodzi ze wszystkiego rezygnować. Nie rób tego.