- Zwierciadlo.pl
- >
- Seks
- >
- O czym myślimy w czasie seksu?
Uczestnicy badań twierdzą, że zdarza się im myśleć o… ważnej prezentacji na konferencję, zakupach na niedzielny obiad czy spłacie debetu. Może się to wydać śmieszne, ale takie pasożyty myślowe, choć bywają mniej lub bardziej uciążliwe, dotknęły chyba każdego.
Uprawianie seksu wiąże się nierozerwalnie z fantazjami erotycznymi, która są ważnym elementem w budowaniu własnej seksualności. Każdy ma indywidualną podświadomość erotyczną, ale niektóre fantazje są dosyć powszechne. Mężczyźni skupiają się raczej na samym akcie: marzą o dominacji lub roli obserwatora. Kobiety fantazjują na temat trójkąta, seksu z inną kobietą albo o kinky seksie (ich fantazje najczęściej pozostają w sferze wyobraźni). Specjaliści tłumaczą, że najbardziej stereotypowe wyobrażenia pojawiają się często w fazie poprzedzającej orgazm. Zazwyczaj łączą się z pierwszymi doświadczeniami erotycznymi albo wprost przeciwnie – niezaspokojonymi potrzebami.
Czy mówić partnerowi o swoich fantazjach erotycznych?
Terapeuci i seksuolodzy mają różne zdania na ten temat. Najbezpieczniej uznać, że to zależy od relacji. W dojrzałym związku partnerzy powinni być wzajemnie uważni na swoje potrzeby, a więc także wiedzieć, czy mogą się dzielić swoimi fantazjami i w jakim stopniu. Warto rozmawiać taktownie i w formie zabawy. Nie należy robić z tego poważnej dyskusji na temat przyszłości związku ani stawiać sprawy na ostrzu noża. Tym bardziej, że fantazje służą przed wszystkim wzmocnieniu pożądania i przyjemności – nie muszą być koniecznie zrealizowane. Dążenie za wszelką ceną do zrealizowania fantazji może skończyć się rozczarowaniem albo dużym dyskomfortem.