Październik to miesiąc świadomości raka piersi – czas, w którym mówimy o profilaktyce, odwadze i kobiecej sile. W Wojewódzkim Wielospecjalistycznym Centrum Onkologii i Traumatologii im. M. Kopernika w Łodzi działa Breast Cancer Unit – zespół specjalistów, którzy każdego dnia ratują życie, ale też przywracają pacjentkom poczucie piękna i sprawczości. O nowoczesnym leczeniu, rekonstrukcjach piersi, idei BRA Day i sile wspólnoty rozmawiamy z Magdaleną Janus-Hibner, Zastępcą Dyrektora ds. Projektów, Rozwoju i Organizacji Onkologii.
(Fot. Materiały partnera)
Breast Cancer Unit to coś znacznie więcej niż oddział onkologiczny. To multidyscyplinarny zespół lekarzy i specjalistów – chirurgów, onkologów klinicznych, radioterapeutów, radiologów, patomorfologów, pielęgniarek, fizjoterapeutów, dietetyków i psychologów.
– Leczenie nowotworów to leczenie zespołowe, a badania naukowe potwierdzają, że w jednostkach skupiających specjalistów z bardzo dużym doświadczeniem w leczeniu konkretnej choroby, w tym wypadku raka piersi, wyniki leczenia są lepsze, a pacjentki żyją dłużej. – podkreśla Magdalena Janus-Hibner.
Nowoczesne leczenie obejmuje dziś nie tylko farmakoterapię czy zabiegi chirurgiczne, ale też całościowe wsparcie – fizyczne i psychiczne. Właśnie temu służy prehabilitacja – przygotowanie pacjentki do leczenia, które pomaga zmniejszyć ryzyko powikłań, skrócić czas hospitalizacji i zwiększyć skuteczność terapii.
Prehabilitacja obejmuje cztery filary: eliminację nałogów, przygotowanie żywieniowe, wdrożenie aktywności fizycznej i wsparcie psychologiczne. – Zależy nam, aby pacjentki czuły się bezpieczne, ufały personelowi i miały świadomość, że naprawdę mogą na nas liczyć – dodaje dyrektor Janus-Hibner.
Szpital im. Kopernika od ponad dekady wykonuje refundowane przez NFZ rekonstrukcje piersi po mastektomii, traktując je jako integralną część procesu leczenia.
– Dekadę temu niewiele Polek wiedziało, że rekonstrukcja piersi po mastektomii jest możliwa i w pełni refundowana. Dziś możemy zaoferować pacjentkom różne techniki – od rekonstrukcji z użyciem ekspanderów i endoprotez, po mikrochirurgiczne zabiegi z wykorzystaniem tkanek własnych – tłumaczy rozmówczyni.
Najbardziej zaawansowane operacje mikrochirurgiczne pozwalają dziś nie tylko odtworzyć kształt piersi, ale również zachować czucie – cel, do którego dążą specjaliści na całym świecie.
Z idei rekonstrukcji piersi narodziło się wyjątkowe wydarzenie – BRA Day, organizowane w łódzkim szpitalu już po raz jedenasty. To nie tylko edukacja o profilaktyce, diagnostyce i leczeniu, ale też celebracja życia i kobiecości.
Podczas gali BRA Day pacjentki – „BRAdejki” – wychodzą na wybieg w roli modelek, prezentując kolekcje polskich projektantów. Wśród nich są kobiety w różnym wieku i na różnych etapach leczenia – niektóre wciąż w trakcie terapii, inne tuż po niej.
– To jest ich święto. Wiem, jak niesamowite jest to dla nich przeżycie, ponieważ moja mama chorowała na raka piersi i też była „BRAdejką”. Dlatego tak ważne jest dla mnie, nie tylko z perspektywy zawodowej, ale przede wszystkim osobistej, aby idea BRA Day trwała i przynosiła radość, moc oraz pozytywną energię Polkom zmagającym się z rakiem piersi. – mówi ze wzruszeniem Magdalena Janus-Hibner.
(Fot. Materiały partnera)
Choć coraz częściej mówimy o raku piersi, wciąż zbyt mało kobiet korzysta z bezpłatnej mammografii. Z badań finansowanych przez NFZ mogą skorzystać panie w wieku 45–74 lat, bez skierowania, co dwa lata.
– Nie bójmy się badań. Im wcześniej wykryjemy nowotwór, tym większa szansa na pełne wyleczenie – apeluje dyrektor.
Świadomość genetyczna również ma ogromne znaczenie. Nosicielki mutacji w genach BRCA1 i BRCA2 są obarczone nawet 80-procentowym ryzykiem zachorowania. Dlatego w rodzinach, gdzie występował rak piersi, warto wykonać badania genetyczne.
Niektóre kobiety decydują się na profilaktyczną mastektomię z jednoczesną rekonstrukcją piersi – także refundowaną przez NFZ. To trudna decyzja, ale dla wielu – decyzja o życiu.
Od kwietnia działa w Polsce Krajowa Sieć Onkologiczna (KSO) – system, który zapewnia pacjentom równy dostęp do leczenia niezależnie od miejsca zamieszkania. Szpital Kopernika jest jedyną w województwie łódzkim placówką najwyższego, trzeciego poziomu referencyjności.
– Współpracujemy z mniejszymi ośrodkami, odbywamy wspólne konsylia, wymieniamy doświadczenia. Kluczowe jest współdziałanie – ono przekłada się na skuteczność leczenia – wyjaśnia dyrektor.
Ogromną rolę pełnią koordynatorzy onkologiczni – osoby, które prowadzą pacjenta „za rękę” przez cały proces leczenia, organizując badania, wizyty i wspierając emocjonalnie.
– Bez względu na sytuację, pacjent zawsze jest najważniejszy – podkreśla Magdalena Janus-Hibner.
W Szpitalu Kopernika powstają nowe przestrzenie przyjazne chorym: strefy komfortu, miejsca do relaksu i pracy. Coraz więcej pacjentów kontynuuje zawodową aktywność w trakcie leczenia, zwłaszcza gdy stosowana jest chemioterapia doustna lub jednodniowa.
Na co dzień pacjentki mogą liczyć nie tylko na pomoc medyczną, ale też emocjonalną. Działa tu ONKO Klub, założony przez kobietę, która sama przeszła chorobę i dziś wspiera inne. To miejsce rozmów, śmiechu, łez i siostrzeństwa.
– BRA Day to nie tylko gala raz w roku. To społeczność kobiet, które się wspierają, spotykają, przyjaźnią. My pomagamy najlepiej, jak potrafimy, ale to one uczą nas prawdziwej radości życia – dodaje z uśmiechem dyrektor Janus-Hibner.
Kiedy kobieta po chorobie wychodzi na wybieg w roli modelki, często po raz pierwszy od dawna patrzy na siebie z dumą. W oczach innych kobiet widzi odbicie własnej odwagi. A w sercach tych, którzy ją obserwują – nadzieję.
BRA Day i praca zespołu Breast Cancer Unit to dowód, że medycyna i empatia mogą iść w parze. Bo leczenie raka piersi to nie tylko walka o życie. To droga do odzyskania siebie.