Od dziecięcej gwiazdy do ikony popkultury – Ariana Grande to dziś jedna z największych show-biznesu, ale jej droga na szczyt wcale nie była łatwa. Sukcesy, porażki, miłości, tragedie – przeżyła to wszystko na oczach całego świata. Jak naprawdę wygląda jej życie i co sprawia, że wciąż zachwyca?
Ariana Grande to dziś jedna z największych gwiazd światowego show-biznesu. Jej czterooktawowy głos, niepowtarzalny styl i zdolność do przełamywania barier sprawiły, że stała się ikoną popkultury. Ma na swoim koncie dziesiątki prestiżowych nagród, a jej majątek szacuje się na 230 milionów dolarów. Jednak jej droga na szczyt nie była łatwa – obfitowała we wzloty i upadki, zawodowe triumfy i osobiste tragedie, momenty siły i chwile słabości.
Jak naprawdę wygląda życie Ariany Grande? Jakie wyzwania napotkała po drodze i co przyniesie jej przyszłość?
Ariana Grande-Butera urodziła się 26 czerwca 1993 roku w Boca Raton na Florydzie. Dorastała w rodzinie o włoskich korzeniach – jej dziadkowie pochodzili z Sycylii i Abruzji. Jej matka, Joan Grande, była dyrektorką wykonawczą firmy produkującej sprzęt komunikacyjny, a ojciec, Edward Butera, prowadził firmę graficzną. Ariana ma starszego o dziesięć lat przyrodniego brata, Frankiego Grande, który również jest artystą i osobowością telewizyjną.
Jako zodiakalny Rak była dzieckiem o artystycznej duszy – od najmłodszych lat Ariana wykazywała zamiłowanie do muzyki i teatru. Już jako ośmiolatka występowała w lokalnych teatrach, a jej pierwszą dużą rolą była Annie w musicalu o tym samym tytule. Szybko zaczęła zdobywać doświadczenie na scenie i jako dziecko regularnie śpiewała z orkiestrami na statkach wycieczkowych
– Zawsze wiedziałam, że chcę śpiewać. To było dla mnie tak naturalne, jak oddychanie – wspominała w jednym z wywiadów.
Jej talent szybko został dostrzeżony. W 2008 roku, w wieku 15 lat, dostała rolę w broadwayowskim musicalu „13”, co było jej pierwszym poważnym krokiem w stronę wielkiej kariery. Jej kreacja Charlotte została doceniona przez krytyków, a Grande otrzymała nagrodę National Youth Theatre Association.
Prawdziwa rozpoznawalność przyszła jednak dwa lata później, kiedy Ariana wcieliła się w postać Cat Valentine w serialu stacji Nickeolodeon „Wiktoria znaczy zwycięstwo”. Serial był ogromnym hitem wśród młodzieży i otworzył jej drzwi do kariery w show-biznesie. Jej charakterystyczny, wysoki głos i urocza, nieco ekscentryczna osobowość sprawiły, że pokochały ją miliony nastolatków na całym świecie.
Ariana Grande jako Cat Valentine w serialu „Wiktoria znaczy zwycięstwo”. (Fot. mat. prasowe Nickelodeon)
Jednak rola ta miała swoją cenę. Aby utrzymać charakterystyczny wygląd postaci, Grande przez cztery lata musiała regularnie rozjaśniać i farbować włosy na intensywny rudy kolor. „To doszczętnie zniszczyło moje włosy. Teraz noszę perukę lub doczepy, ale naturalnie moje włosy są bardzo osłabione” – wyznała na Facebooku.
Gdy „Wiktoria znaczy zwycięstwo” zakończyła się w 2013 roku, aktorka próbowała jeszcze swoich sił w spin-offie „Sam i Cat”, jednak szybko zaczęła czuć, że aktorstwo nie jest jej prawdziwym powołaniem. – Nienawidzę aktorstwa. To fajne, ale muzykastresu zawsze była dla mnie najważniejsza – przyznała w wywiadzie dla „Rolling Stone”.
Ariana Grande jest znana ze swojego niezwykłego głosu – jej skala wokalna obejmuje aż cztery oktawy, a charakterystycznym elementem jej śpiewu jest tzw. rejestr gwizdkowy. Nic więc dziwnego, że już w trakcie pracy nad „Wiktoria znaczy zwycięstwo” Ariana zaczęła eksperymentować z muzyką. Nagrała kilka utworów na ścieżkę dźwiękową serialu, a także wrzucała covery na YouTube. Jej talent dostrzegł Monte Lipman, prezes Republic Records, który zaproponował jej kontrakt płytowy.
W 2013 roku ukazał się jej debiutancki album „Yours Truly”, który niemal natychmiast trafił na pierwsze miejsce listy Billboard 200. Krytycy porównywali ją do Mariah Carey, a singiel „The Way”, nagrany z udziałem Maca Millera, stał się jej pierwszym wielkim hitem.
Jej kolejny album „My Everything” (2014) umocnił jej pozycję w branży. Znalazły się na nim takie przeboje jak „Problem” z Iggy Azaleą, „Bang Bang” z Jessie J i Nicki Minaj, „Love Me Harder” z The Weeknd oraz „One Last Time”.
Trzeci album „Dangerous Woman” (2016) pokazał dojrzalszą stronę Ariany. Artystka eksplorowała nowe brzmienia, a singiel tytułowy stał się jej kolejnym wielkim przebojem. Płyta przyniosła jej także nominację do nagrody Grammy.
Jednym z najtrudniejszych momentów w życiu Ariany był zamach terrorystyczny, który miał miejsce po jej koncercie w Manchesterze 22 maja 2017 roku. W wyniku ataku zginęły 22 osoby, a ponad 100 zostało rannych.
Artystka natychmiast przerwała trasę koncertową (odwołała wtedy też dwa zaplanowane koncerty w Polsce), ale wróciła do Manchesteru, by zorganizować koncert charytatywny One Love Manchester. – Nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie o tym mówić i nie płakać – powiedziała w brytyjskim „Vogue'u”. W kolejnych latach zmagała się m.in. z zespołem stresu pourazowego i depresją.
– Muzyka była dla mnie formą terapii. Pomogła mi przetrwać – wyznała.
Kolejne lata były dla niej równie intensywne. W maju 2018 roku wydała swój bestsellerowy album „Sweetener”, za który później otrzymała swoją pierwszą nagrodę Grammy. Jej pasmo sukcesów przerwały jednak osobiste tragedie.
Na początku 2018 roku, po dwóch latach związku, Ariana rozstała się z Makiem Millerem. Ich relacja zakończyła się zaledwie kilka miesięcy przed tragiczną śmiercią rapera. Jego odejście było dla niej ogromnym ciosem – artystka była zdruzgotana i zadedykowała mu wiele swoich piosenek.
Niedługo później zerwała zaręczyny z komikiem Pete’em Davidsonem, z którym zaczęła spotykać się krótko po rozstaniu z Maciem. Te trudne doświadczenia znalazły odzwierciedlenie w albumie „Thank U, Next”, który powstał w rekordowym czasie zaledwie dwóch tygodni. „Były to mroczne czasy, ale muzyka dała mi światło” – wspominała.
Życie uczuciowe Ariany zawsze wzbudzało ogromne zainteresowanie mediów. W 2021 roku gwiazda wyszła za agenta nieruchomości Daltona Gomeza. Ślub odbył się w tajemnicy, a ceremonia była skromna i kameralna. Ich małżeństwo zakończyło się rozwodem po zaledwie trzech latach wspólnego życia.
Obecnie jest związana z amerykańskim aktorem Ethanem Slaterem, którego poznała na planie „Wicked”. Ich relacja od początku budziła kontrowersje. Media plotkarskie donosiły bowiem, że w momencie ich poznania oboje byli jeszcze w innych związkach. Jednak Grande broni swojego prawa do szczęścia. – Nigdy nie postrzegałam miłości jako czegoś, co ma mnie dopełnić. Najpierw chcę być kompletna sama w sobie – mówiła w jednym z wywiadów.
Ariana Grande i Ethan Slater na gali National Board of Review 2025. (Fot. Kevin Mazur/Getty Images for National Board of Review)
Choć Ariana przez lata deklarowała, że nie planuje wracać do aktorstwa, zmieniła zdanie, gdy pojawiła się szansa zagrania Glindy w filmowej adaptacji musicalu „Wicked”.
Jej rola spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem, a Grande otrzymała swoje pierwsze nominacje do Złotego Globu i Oscara. – To muzyka, która zawsze dawała mi ukojenie. Bycie jej częścią to największy przywilej – powiedziała BBC.
Rola Glindy w „Wicked” była dla Ariany ogromnym wyzwaniem. W trakcie przygotowań do filmu artystka intensywnie ćwiczyła, a także zmieniła swój styl życia. Fani zaczęli zauważać jej znaczną utratę wagi, co wywołało spekulacje na temat jej zdrowia. W odpowiedzi Ariana zwróciła uwagę na szkodliwość komentowania wyglądu innych.
– Myślę, że w dzisiejszym społeczeństwie istnieje niezdrowa łatwość, której w ogóle nie powinniśmy mieć, jeśli chodzi o komentowanie wyglądu, aparycji… czy zdrowia innych, tego, jak się prezentują – od tego, co noszą, przez ciało, twarz, aż po wszystko inne – oznajmiła w jednym ze wspólnych wywiadów z Cynthią Erivo podczas trasy promocyjnej „Wicked”.
Ariana Grande na gali BAFTA 2025. (Fot. Samir Hussein/WireImage/Getty Images)
Nie był to jednak pierwszy raz, gdy Ariana stanowczo zareagowała na bolesne komentarze. Choć uwielbiana przez miliony, posiadająca ponad 50 tatuaży artystka od lat zmaga się z ogromną presją dotyczącą wyglądu.
– Od 16. roku życia czuję się jak okaz w szalce Petriego. To niebezpieczne, jak bardzo ludzie czują się uprawnieni do oceniania wyglądu innych – wyznała w rozmowie z „People”.
Po sukcesie „Wicked” artystka zapowiedziała, że zamierza skupić się przede wszystkim na aktorstwie. – Muzyka zawsze będzie częścią mojego życia, ale teraz czuję, że aktorstwo to mój dom – powiedziała „Variety”.
Nie oznacza to jednak końca jej kariery muzycznej. Mimo braku trasy koncertowej fani mają na co czekać. Grande potwierdziła, że w drodze jest rozszerzona wersja jej ostatniego albumu „Eternal Sunshine”, z którego pochodzą takie przeboje jak „We can't be friends” i „Yes, and?”.
– Och, ona istnieje! To bardzo wyjątkowy projekt. Nie chcę dodawać utworów tylko dla zasady – te nowe piosenki są krótkie, ale naprawdę znaczące – zdradziła artystka. Dodała też, że choć na razie skupia się na innych aspektach swojej kariery, ma w planach niejedną muzyczną niespodziankę dla swoich fanów.
Obok muzyki i aktorstwa Ariana zbudowała również imperium w branży beauty. Jej perfumy, takie jak „Cloud”, „God Is A Woman” i „Sweet Like Candy”, należą do najlepiej sprzedających się zapachów na świecie. Ariana ma również własną linię kosmetyków r.e.m. beauty, która odnosi ogromne sukcesy – pierwsze partie nowych kolekcji często wyprzedają się w ciągu kilku godzin od premiery.
– Uwielbiam naukę kryjącą się za kosmetykami. To ekscytujące, jak możemy bawić się pigmentami i teksturami – powiedziała brytyjskiemu „Vogue'owi”.
Na własnych warunkach
Ariana Grande to artystka, która przeszła długą i wyboistą drogę – od dziecięcej gwiazdy, przez popową ikonę, po poważaną aktorkę. Mimo trudnych chwil i nieprzychylnych komentarzy zawsze wracała silniejsza.
– Ludzie mylili moją uprzejmość ze słabością i nie oczekiwali ode mnie wiele. Ale ja zawsze byłam tą miłą włoską dziewczyną z Boca, która nigdy się nie poddaje – mówiła już w 2013 roku w wywiadzie dla „Cosmopolitan”.
Czy przyszłość przyniesie jej więcej muzycznych hitów czy kolejne oscarowe role? Jedno jest pewne – Ariana Grande nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Źródła: Rolling Stone; BBC; Vogue, People, Variety, The Independent; Cosmopolitan.