Letnie upały zelżały, dzień jest krótszy, a wieczory i poranki stają się przyjemnie chłodne, co skutecznie przypomina nam, że zbliża się jesień. A wraz z nią zmiana garderoby na cieplejszą, w bardziej stonowanych kolorach. Jaki manicure do niej dobrać? Oto 5 jesiennych trendów na paznokcie. Odnajdą się w nich zarówno minimalistki, jak i te z nas, które lubią odważne wzory.
Naturalność to zawsze dobry wybór, a błysk kochamy już od kilku sezonów. Co powiecie na połączenie tego w jedno? Naturalny manicure z subtelnym dodatkiem brokatu lub innych lśniących elementów wygląda elegancko, a jednocześnie nie jest nudny i przewidywalny.
Małe dzieła sztuki na paznokciach? Dlaczego nie! Współcześni styliści paznokci potrafią tworzyć na nich prawdziwe cuda, teraz również trójwymiarowe. I choć nie wydaje się to najwygodniejszym rozwiązaniem, tak zdobione paznokcie wyglądają spektakularnie i warte są wyrzeczeń.
Nigdy nie wychodzi z mody, ale tej jesieni wydaje się jeszcze bardziej popularny. Klasyczny francuski manicure wygląda pięknie zarówno na krótkich, jak i długich paznokciach. Do tego sprawdzi się na każdą okazję – od noszenia na co dzień aż po eleganckie wyjścia.
Błysk, ale stonowany. Perłowe paznokcie pasują do eleganckich stylizacji, ale też na wieczorne wyjścia. Najpiękniej wyglądają w jasnych odcieniach, ale też takich, które wpadają w złoto lub mienią się we wszystkich kolorach tęczy. Są też zgodne z trenem glazed nails, wykreowanym przez Hailey Bieber, według którego mają wyglądać jak polukrowany pączek.
Uważany za najseksowniejszy kolor paznokci ponownie wraca do łask. Czerwony manicure królował w tym roku wśród modelek największych projektantów. Sprawdzi się idealnie właśnie teraz, gdy kończy się lato, a jesień jeszcze na dobre się nie rozgościła – to idealny kolor przejściowy.