Uwielbiasz zapach apetycznych pralinek, kremowej wanilii i wyrazistego cynamonu? W takim razie z pewnością przypadną ci do gustu perfumy gourmand, które czerpią inspiracje ze słodkich, deserowych aromatów i najsmaczniejszych wypieków. Poznaj 6 urzekających propozycji, które uprzyjemnią ci jesienne dni i wieczory.
Gourmand z języka francuskiego oznacza „smakosz”, „łasuch”, „łakomczuch”, co idealnie oddaje istotę tej kategorii perfum: bajecznie słodkich, deserowych, ciasteczkowych i będących prawdziwą ucztą dla zmysłów. Zapachy gourmand – które aż chciałoby się zjeść – czerpią bowiem inspiracje z aromatów, które wykorzystujemy w kuchni do przygotowania ultrasmacznych deserów. Są to m.in. rozbudzające apetyt składniki, takie jak:: wanilia, czekolada, praliny, karmel, kawa i miód, czy równoważące słodycz wyraziste przyprawy, jak cynamon, goździki bądź gałka muszkatołowa. Niektóre zapachy wzbogacone są o nuty owocowe, jak soczysta gruszka, czarna porzeczka czy jagody, oraz akordy kwiatowe, np. jaśmin, róża czy gardenia, co nadaje im lekkości i świeżości.
Perfumy gourmand, dzięki swojej bogatej strukturze, są zapachami wielowymiarowymi. Z jednej strony są słodkie, otulające i kojarzące się z przyjemnością; z drugiej zaś – niezwykle zmysłowe i wyraziste, czym wyróżniają się spośród klasycznych propozycji.
Ze względu na swoją intensywność i trwałość perfumy gourmand najlepiej sprawdzają się w chłodniejsze dni – jesienią i zimą – oraz podczas wieczornych wyjść. To kompozycje, które doskonale współgrają z ciepłymi swetrami i długimi wieczorami spędzanymi z książką lub filmem, sprawiając, że czujesz się, jakbyś była w samym sercu przytulnej kawiarni, gdzie aromat świeżo upieczonych ciasteczek miesza się z zapachem gorącej czekolady. Tylko uwaga, bo od ich kuszącego zapachu może polecieć ślinka!
Czytaj także: Perfumy na jesień, które długo pozostają na ubraniach – intensywne i trwałe
Angel, Thierry Mugler
Zapach, od którego wszystko się zaczęło. Pojawienie się perfum Angel na rynku – w latach 90. XX wieku – było przełomowym wydarzeniem w branży, które zapoczątkowało erę perfum gourmand. Ich prekursor, Thierry Mugler, jako pierwszy w historii perfum użył w kompozycji zapachowej takich nut, jak kakao, praliny i czekolada. Od tej pory słodkie esencje coraz częściej i odważniej pojawiały się nowych propozycjach mistrzów perfumiarstwa. Ten klasyk zaś to prawdziwa bomba aromatów, w której dominują nuty waty cukrowej, karmelizowanego cukru i gorzkiej czekolady, przełamane odświeżającą bergamotką i korzenną paczulą. To zapach, który wciąga jak najlepszy deser i pozostaje na skórze przez wiele godzin.
Angel, Thierry Mugler (Fot. materiały prasowe)
Idôle Nectar, Lancôme
Idôle Nectar to pierwsze perfumy gourmand od Lancôme, w których kwiatowe nuty klasycznego Idôle zostały otulone słodkimi nutami karmelowego popcornu. Kompozycja opiera się na połączeniu trzech akordów zapachowych: różanego sufletu, który nadaje lekkości i elegancji, oraz apetycznego popcornu i słodkiej wanilii, które apetycznie się uzupełniają, tworząc zapach jakby wprost stworzony na jesień. Jest jak deser, którego nigdy nie masz dość.
Idôle Nectar, Lancôme (Fot. materiały prasowe)
Frida's Thorns, Obvious (Mood Scent Bar)
Frida’s Thorns to najnowszy zapach skomponowany przez Juliena Rasquineta, który jest odą do Meksyku i jego ikony – przepełnionej cierpieniem i geniuszem Fridy Kahlo. Typowo gourmandowe nuty, takie jak kakao, czekolada i wanilia, są równoważone przez różę, paczulę, malinę i gruszkę. Tak powstała słodka, ale pełna mocy wyjątkowa kompozycja, która pozostawi na twojej skórze zmysłowy aromat.
Frida's Thorns, Obvious/Mood Scent Bar (Fot. materiały prasowe)
Soufflot, Miller Harris
Perfumy Soufflot, pochodzące z bestsellerowej kolekcji Stories, pachną niczym świeża brioszka zamoczona w kawie, którą można się delektować w ciepły paryski poranek. Jest to zasługa umiejętnego połączenia orzechowej nuty kasztana oraz orzecha laskowego z liściem cynamonu i miodem. Kompozycję uzupełniają zapadające w pamięć absolut tytoniu i skóra oraz zielona mandarynka i absolut jaśminu Sambac, które uwodzą swoją świeżością. To zapach doskonale oddający klimat francuskiej elegancji połączonej z domowym ciepłem i przytulnością.
Soufflot, Miller Harris/Douglas (Fot. materiały prasowe)
Czytaj także: Perfumy, które pachną jak luksus w płynie. 7 wyrafinowanych kompozycji od 100 do 2000 złotych
Candy, Prada
Zapach o starannie wyważonej kompozycji zapachowej, która łączy w sobie obfitą ilość wysokojakościowych składników. Candy otwiera się nutami zmysłowego i słodkiego piżma, które w sercu zapachu przechodzi w przypominający gorzkie migdały benzoes połączony z uwodzicielską korzenną wanilią. Kompozycję dopełnia subtelny zapach karmelu. To propozycja słodka, ale nieprzesłodzona, obok której nie sposób przejść obojętnie.
Candy, Prada (Fot. materiały prasowe)
Mmmm…, Juliette Has A Gun
Na koniec propozycja uniseksowa – chociaż zapachy gourmand są częściej kierowane do kobiet, nic nie stoi na przeszkodzie, by sięgnęli po nie również mężczyźni. Ta olfaktoryczna kompozycja to uczta bez kalorii. Wanilia, karmel, drzewo sandałowe i paczula, które odpowiadają za słodko-zmysłowy charakter zapachu, zostały uzupełnione o owocowo-kwiatowe akordy maliny, neroli, kwiatu pomarańczy oraz jaśminu wielkolistnego.
Mmmm…, Juliette Has A Gun (Fot. materiały prasowe)