Amatorzy joggingu przekonują, że nie ma złej pogody na bieganie. Niska temperatura wymaga jednak odpowiedniego ubioru i rozgrzewki. Jak zdrowo i bezpiecznie ćwiczyć na dworze w chłodne dni?
Ubierz się na cebulkę
Zasada ubierania się do biegania w zimie jest prosta, „ na cebulkę”: począwszy od sportowej koszulki odprowadzającej pot, przez lekki polar, po kurtę. Obowiązkowo czapka i rękawiczki. Warto także założyć dłuższe i grubsze skarpety. Przez stopy i dłonie może uciekać do 30% ciepła, a przez głowę nawet 40%. Nie należy jednak przesadzać z grubością poszczególnych warstw – rozgrzewka pozwala odczuwać od 5 do nawet 10 stopni więcej niż jest na zewnątrz. Przy ćwiczeniach w temperaturze minusowej dobrze sprawdza się bielizna termoaktywna, która zapewnia prawidłową termoregulację, chroniąc i przed wyziębieniem i przed przegrzaniem.
Zainwestuj w dobrą kurtkę
Okrycie wierzchnie chroni przed wiatrem i przed deszczem, pozwala odprowadzać wilgoć i zabezpiecza przed przegrzaniem lub przewianiem. Kurtka powinna mieć kaptur i kieszenie zapinane na zamek.
Zwolnij tempo
Im niższa temperatura, tym niższe tempo biegu. Dlaczego? By nie pocić się tak intensywnie. Lodowate powietrze w zetknięciu z rozgrzanym ciałem może łatwo doprowadzić do przeziębienia. Co ważne, po śliskiej nawierzchni biegamy trochę wolniej, ale wzmacniamy swoje mięśnie. Nawet najlepsi biegacze poczują niewzruszone wcześniej mięśnie pachwin, gdy zaczną szukać stabilnego kroku na śniegu.
Rozgrzewaj się powoli
Jesienno-zimowa rozgrzewka powinna trwać kilka minut dłużej niż ta letnia, gdyż niższa temperatura spowalnia rozgrzanie i rozruszanie mięśni. Zbyt szybki start niesie wysokie ryzyko kontuzji. Rozpocznijmy od statycznych ćwiczeń rozciągających, stopniowo zwiększając ich intensywność.
Zabierz płyny
Bez względu na porę roku nie wolno zapominać o nawadnianiu organizmu. Zimne powietrze jeszcze bardziej wysusza, przez co możemy potrzebować jeszcze więcej płynów.