Nie wymaga pozazmysłowych zdolności ani skomplikowanych praktyk. Można prosić o wszystko dla siebie i innych pod warunkiem, że nie krzywdzi to drugiej osoby. Rezultaty modlitwy huny graniczą z cudem
Od najdawniejszych lat ludzie wierzyli w cuda, ale czynili je tylko wtajemniczeni. Zwykłym śmiertelnikom pozostawała modlitwa. Powielana przez wieki i odmawiana mechanicznie, nie przynosiła oczekiwanych rezultatów.
Odkrycie na początku XX wieku Wiedzy Tajemnej Huny umożliwiło poznanie modlitwy, dzięki której nasze prośby zostają spienione. Powstała wraz z systemem Huny około 7 tysięcy lat temu, najpełniej rozwinęła się na Hawajach.
Żeby zrozumieć i nauczyć się modlitwy, należy poznać jej zasady. Nie jest ona religią, ponieważ? nie opiera się na dogmatach i obowiązkowych praktykach, dlatego nie wymaga odstąpienia od swoich przekonań czy wiary.
„Możesz w Hunę nie wierzyć, ale sprawdź , jak działa” – proponują jej nauczyciele i mistrzowie. Ta prastara wiedza i praktyka łączy psychologię, filozofię i elementy religii, rozumiane jako sposób życia, a nie zestaw dogmatów. Pomaga zrozumieć, czym jesteśmy i do czego dążymy, rozwiązywać problemy.
W Hunie człowiek jest istotą duchową w potrójnej postaci: Wyższego, Średniego i Niższego Ja (trzy stopnie świadomości).
Nadrzędną regułą Huny jest „nikogo nie krzywdzić”
Wyższe Ja jest najwyższym stopniem świadomości (Jung nazywał ją Nadświadomością, a Freud super ja), nazywanym także Duchem Rodzicielskim, a w niektórych religiach Aniołem Stróżem. Wyższe Ja jest boskim pierwiastkiem w człowieku. Pozostaje poza ciałem, do którego jest przywiązane sznurem aka, zwanym też nicią widmową, strumieniem światła, aurą. Aka służy przekazywaniu energii Wyższemu Ja, które wykorzystuje ją do spełniania próśb. Każdy człowiek ma sznur aka, łączący go również z innymi ludźmi. Wyższe Ja nie ingeruje w nasze życie, czeka na zaproszenie.
Średnie Ja ma dar mowy, uczenia się, kontrolowania Niższego Ja. Niższe Ja jest bankiem pamięci, ulega instynktowi, odpowiada za fizjologię, a przede wszystkim jest magazynem myśli, słów, wrażeń i uczuć, co wpływa na produkowanie many – siły życiowej (energii podobnej do energii chi, prany) potrzebnej do działania pozostałych Ja. Bez niej nie może istnieć życie.
Na tej filozofii oparte są wszelkie techniki Huny służące skutecznej modlitwie. Ich efektem jest polepszenie jakości życia, zdrowia, kontaktów z innymi, osiągnięcie spokoju wewnętrznego.
Modlitwa jest kwintesencją systemu. Opiera się na wiedzy o psychice człowieka, nie wymaga pozazmysłowych umiejętności. Właściwie wyrażona pozwala na osiągnięcie wszystkiego, czego się pragnie, pod warunkiem, że nie krzywdzi to innych.
System Huny powstał ok. 7 tysięcylat temu, najpełniej rozwinął się na Hawajach
Zasady Huny:
-
sami tworzymy nasze doświadczenia,a więc świat jest tym, czym myślisz, że jest
-
w tym, czego pragniemy, nie ma żadnych ograniczeń
-
energia podąża za uwagą
-
posiadasz w sobie moc, czyli zawsze możesz dokonać zmian
-
miłość oznacza szczęście
-
cała moc pochodzi z wnętrza, co oznacza że masz władzę nad swoim życiem
-
efektywność jest miarą prawdy, a więc należy dążyć do celu, wybierając najskuteczniejszy sposób
Wzór modlitwy według M. F. Konga, odkrywcy Huny
Modlitwę składamy do Wyższego Ja na polecenie Średniego Ja wyłącznie poprzez Niższe Ja
Przygotowanie
-
Należy nawiązać kontakt z Niższym Ja, przekonać je, by słuchało poleceń Średniego Ja, wytworzyło jak najwięcej many (głębokie oddychanie, wyobrażenie wody przelewającej się w fontannie, kielichu – woda jest symbolem many) oraz zrelaksować ciało i umysł, by zbędne myśli nie zakłócały modlitwy.
-
Dokonać oczyszczenia polegającego na zadośćuczynieniu krzywd wyrządzonych sobie lub innym, czyli prosić o wybaczenie albo naprawić te krzywdy. Niższe Ja, czując się winne, nie nawiąże kontaktu z Wyższym Ja i modlitwa nie zostanie przesłana.
-
W najdrobniejszych szczegółach stworzyć obraz prośby, tak jakby już została spełniona (np. jeżeli chcemy mieć pieniądze, nie prosimy o nie, a dziękujemy, że już je mamy, wyobrażamy sobie nasze pieniądze, liczymy albo widzimy np. wyciąg z konta. Zastanawiamy się, co za nie kupimy. W tworzenie obrazu angażujemy wszystkie zmysły). Zapamiętujemy go i powtarzamy w kolejnych modlitwach, ponieważ najczęściej nie spełniają się natychmiast.
-
Musimy mieć pewność, że prośbą nikomu nie wyrządzamy krzywdy.
-
Należy wierzyć, że modlitwa zostanie spełniona oraz pamiętać, że można składać tylko jedną prośbę, następną – po upływie godziny.
Uwaga! Żeby modlitwa się spełniła, należy nie tylko czekać na jej efekty, ale także robić wszystko, co w naszej mocy w codziennym życiu (np. prosząc o pieniądze, szukamy lepiej płatnej pracy czy oszczędzamy).
Przesyłanie modlitwy
-
Wyobrazić sobie to, o co prosimy, tak, jakby się już spełniło.
-
Wytworzyć jak największą ilość many i polecić Niższemu Ja, żeby przesłało ją po sznurze aka Wyższemu Ja. Nawiązać kontakt z Wyższym Ja.
-
Zrelaksować ciało i umysł.
-
Jeżeli poczujemy, że kontakt z Wyższym Ja został nawiązany (np. mrowienie ciała, odczucie psychiczne), polecamy Niższemu Ja przesłanie prośby (obrazu) Wyższemu Ja i jeszcze raz go sobie wyobrażamy.
-
Wierząc, że prośba została spełniona, dziękujemy Wyższemu Ja z miłością, ufnością i radością.
-
Cały proces powinien przebiegać bez zakłóceń przy harmonijnej i pełnej współpracy trzech Ja.